Spryciarz

Eliminacje do piłkarskich Mistrzostw Świata znalazły się na finiszu, a Polska reprezentacja, przy sprzyjających wynikach, już we czwartek może świętować awans na przyszłoroczny mundial w Rosji. By tak się stało najpierw musi zrobić swoje, czyli pokonać Armenię.

Przedostatnie spotkanie kwalifikacji do MŚ 2018 polska reprezentacja zagra w Erywaniu, gdzie ostatnio w 2007 roku przegrała 0:1. Wówczas Adama Nawałka był asystentem Leo Beenhakkera i doskonale pamięta ówczesną nieudaną podróż do Armenii. - To specyficzne miejsce położone wysoko nad poziomem morza. Na początku meczu brakowało nam tlenu - wspomina po latach selekcjoner Biało-Czerwonych. 

Sytuacja w grupie E na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji jest dla Polaków bardzo komfortowa. Z przewagą 3 punktów nad Danią i Czarnogórą liderują w stawce. To oznacza, że jeśli wygrają dwie ostatnie konfrontacje, to bez oglądania się na inne wyniki, zdobędą przepustkę na turniej do Rosji.

Co musi się stać, by Polska awansowała już w czwartek? Pierwszym warunkiem jest wygrana naszej reprezentacji nad Armenią. Drugim remis w starciu Czarnogóra - Dania, które zostanie rozegrane tego samego dnia.

Armenia - niewygodny rywal

Przed rokiem podopieczni Adama Nawałki w Warszawie pokonali Armenię 2:1 po golu Roberta Lewandowskiego z ostatniej minuty spotkania. Wynik mógłby być zgoła inny, bo w 94. minucie przy rezultacie 1:1 sytuacji sam na sam nie wykorzystał jeden z Ormian. Tamto spotkanie było drogą przez mękę dla Biało-Czerwonych, choć grali oni przed własną publicznością. Teraz na wyjeździe może być jeszcze trudniej.

Dwie ostatnie wizyty polskiej reprezentacji w Erywaniu kończyły się niepowodzeniem. W 2007 roku w eliminacjach do Mistrzostw Europy ulegliśmy 0:1, z kolei w 2001 roku w eliminacjach do Mistrzostw Świata zremisowaliśmy 1:1. 

Armenia w obecnych eliminacjach zdobyła 6 punktów. Pokonała u siebie Kazachstan i Czarnogórę. To pokazuje, że Ormianie na swoim terenie mogą być groźni. 

Polska - dwa kroki do celu

Przed wrześniowymi spotkaniami w szeregach Biało-Czerwonych panowała sielankowa atmosfera. Sytuacja uległa zmianie po spotkaniu w Kopenhadze i klęsce 0:4 w starciu z Danią. Była to pierwsza porażka podopiecznych Adama Nawałki w tych eliminacjach, ale jakże dotkliwa. Co więcej, uwypukliła nasze mankamenty.

Kilka dni później Polska zrehabilitowała się wygraną z Kazachstanem 3:0, ale tak dotkliwa strata punktów w Danii zasiała wiele niepewności, a awans na mundial okazał się nie taki pewny. 

W 8 meczach eliminacji do MŚ 2018 Biało-Czerwoni odnieśli 6 zwycięstw, remis i porażkę notując bilans bramkowy 18:11. Co istotne, jeśli podopieczni Adama Nawałki gubili punkty, to tylko na wyjazdach. W meczach u siebie wygrywali wszystko. W swoich szeregach posiadamy, zaraz po Cristiano Ronaldo, najskuteczniejszego gracza eliminacji. Robert Lewandowski w 8 spotkaniach zdobył 12 goli.

Krychowiak in, Milik out

Względem poprzedniego zgrupowania doszło do zasadniczej roszady. Do kadry powrócił Grzegorz Krychowiak, który zmienił klub i zaczął regularnie grać w WBA. Dla drużyny Adama Nawałki to jeden z filarów obok Kamila Glika i Roberta Lewandowskiego, którego brak był mocno odczuwalny w ostatnich spotkaniach.

Niestety, przed tygodniem piłkarska Polska ponownie złapała się za głowę, bo poważnej kontuzji kolana nabawił się Arkadiusz Milik. Napastnik Napoli zerwał więzadła krzyżowe, tym razem w prawej nodze, a jego powrót do gry planuje się dopiero na 2018 rok.

Przed czwartkowym spotkaniem selekcjoner Biało-Czerwonych ma kilka dylematów, bo kontuzja eliminuje z gry, obok Milika, Artura Jędrzejczyka, etatowego lewego obrońcę. W słabej dyspozycji są także przedstawiciele Legii Warszawa, czyli Michał Pazdan i Krzysztof Mączyński. W minioną sobotę do gry po miesiącu rozbratu z piłką wrócił Kuba Błaszczykowski i jego forma jest sporą niewiadomą. 

Jednak w myśl dewizy Adama Nawałki problemy nie istnieją, są tylko rozwiązania liczymy na udany finisz Biało-Czerwonych w grze o Mistrzostwa Świata w Rosji.

Przewidywane składy

Miejsce w bramce powinien zająć Łukasz Fabiański, a na lewej obronie Artura Jędrzejczyka zastąpi Maciej Rybus. Do środka pola wróci Grzegorz Krychowiak, a za plecami Roberta Lewandowskiego pojawi się Piotr Zieliński.

Polska: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Rybus - Mączyński, Krychowiak, Błaszczykowski, Grosicki - Zieliński, Lewandowski

Ciekawe zakłady na mecz

• Polska nie wygrała 2 ostatnich meczów w Armenii. Zakład wygra Armenia lub remis po kursie @2.95 w forBET.
• W 8 ostatnich meczach Polski w eliminacjach zawsze padało minimum 3 gole. Zakład powyżej 2,5 po kursie @1.55 w Totolotek.
• Robert Lewandowski w 8 meczach eliminacji zdobył 12 goli. Zakład "Lewy" strzeli po kursie @1.50 w forBET.