Spryciarz

El Clasico, czyli święta wojna pomiędzy dwoma najpotężniejszymi klubami piłkarskimi na świecie. W sobotni wieczór na stadion Camp Nou będą zwrócone oczy piłkarskiego globu, ponieważ FC Barcelona zagra z Realem Madryt w ramach rozgrywek ligi hiszpańskiej.

Na chwilę obecną w Primera Division Barca pewnie zmierza po obronę mistrzowskiego tytułu z poprzedniego sezonu. Nad drugim Atletico ma 9 punktów przewagi, zaś nad trzecim Realem aż 10 oczek. Na 8 kolejek do końca rozgrywek trudno uwierzyć, by tak renomowany zespół jak FC Barcelona pozwolił sobie na utratę tej przewagi. To oznacza, że najbliższy "klasyk" odbędzie się w nieco spokojniejszym tonie.

Do tej pory rozegrano łącznie 230 oficjalnych meczów pomiędzy Barcą a Realem. Pierwsi zwyciężali 90 razy, zaś ci drudzy 92. W 48 przypadkach padał remis.

Bukmacherzy w roli zdecydowanego faworyta sobotniego spotkania widzą Barcelonę, która rozgrywa niemalże perfekcyjny sezon zmierzając po mistrzostwo Hiszpanii. Jesienią ubiegłego roku Barca zdeklasowała Real wygrywając 4-0 grając na wyjeździe, jak się zaprezentuje przed własną publicznością?

Barca - powtórka z rozrywki

Poprzedni sezon został w pełni zdominowany przez FC Barceloną, która zdobyła potrójną koronę, a więc mistrzostwo i puchar Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów. W obecnym roku podopieczni Luisa Enrique utrzymali poziom gry i koncentracji, a to sprawia, że grają podobnie skutecznie, a za cel stawiają sobie obronę wszystkich trofeów.

W Primera Division w 30 meczach Barca odniosła 24 zwycięstwa, 4 remisy i 2 porażki. W lidze hiszpańskiej gracze Luisa Enrique nie przegrali od 23 kolejek. Przed własną publicznością na 15 spotkań wygrali 14, tylko raz remisując. Notując przy tym imponujący bilans bramkowy 54-10. Trio Messi - Suarez - Neymar w Primera Division zdobyło już łącznie 69 goli.

Tak skuteczna gra pozwoliła znacznie zdystansować resztę stawki w Hiszpanii i wydaje się, że kwestia tytułu została już rozstrzygnięta.

Real, czyli zmazać plamę

Listopadowe 0-4 na Santiago Bernabeu w "klasyku" było dla Realu niczym policzek, który na długo zostaje w pamięci. "Królewscy" wówczas prowadzeni przez Rafaela Beniteza zostali zdeklasowani przed własną publicznością przez odwiecznego rywala, a teraz myślą o rewanżu, który pozwoli uratować sezon.

Real tracąc 10 punktów do liderującej Barcelony na tym etapie rozgrywek wydaje się być pogodzony z faktem, że mistrzostwa Hiszpanii nie zdobędzie. Co więcej, "Królewskich" nie ma także w grze o krajowy puchar. Realnie szanse mają tylko na trofeum w Lidze Mistrzów. Dla klubu o tak znaczącej marce jest to nieakceptowalna sytuacja, dlatego już teraz prasa donosi o rewolucji, jaką Real przejdzie latem.

Od stycznia "Królewskich" prowadzi Zinedine Zidane, jednak pod jego wodzą gra nie uległa poprawie. Co prawda, postać Francuza wpłynęła na polepszenie atmosfery w szatni, ale mankamenty w grze pozostały, czyli brak równowagi pomiędzy ofensywą a defensywą. W lutym Real u siebie przegrał derby z Atletico 0-1, które obnażyło wszystkie problemy "Królewskich".

Barcelona - Real w statystykach

Barca wygrała 2 ostatnie ligowe pojedynki przeciwko Realowi: u siebie 2-1, na wyjeździe 4-0. Generalnie na przestrzeni ostatnich 6 spotkań, to klub z Camp Nou notował lepsze wyniki odnosząc 4 zwycięstwa, podczas gdy "Królewscy" zwyciężali dwukrotnie.

El Clasico to synonim futbolu na najwyższym poziomie, a to oznacza sytuacje podbramkowe i gole. Tych w starciach Barcy z Realem nigdy nie brakuje. Dość powiedzieć, że w ostatnich 9 meczach pomiędzy tymi drużynami za każdym razem padało minimum 3 bramki.

Oba zespoły prezentują bardzo ofensywny futbol: w 30 meczach ligi hiszpańskiej Barca zdobyła 86 goli, zaś Real 87.

Na Camp Nou Barca w tym sezonie jeszcze nie przegrała, a w Primera Division odniosła 14 zwycięstw i remis. Real z kolei znacznie gorzej prezentuje się na wyjazdach, bo na 14 spotkań wygrał 7 przy 5 remisach i 2 porażkach.

Przewidywane składy

Sobotnie El Clasico odbędzie się w specyficznym terminie, ponieważ po przerwie na reprezentacje, co stwarza utrudnienia trenerom klubowym na przygotowanie meczu, ponieważ część zawodników dołączy do kadry 2-3 dni przed spotkaniem.

Według doniesień katalońskiej prasy w Barcelonie z powodu kontuzji w sobotę nie zagra lewy obrońca Adriano i stoper Jeremy Mathieu.

Tymczasem w Realu wszyscy podstawowi zawodnicy są w pełni sił.

FC Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Mascherano, Alba - Busquets, Iniesta, Rakitic - Messi, Suarez, Neymar

Real: Navas - Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo - Kroos, Modric, James - Ronaldo, Bale, Benzema

Ciekawe zakłady na mecz

• FC Barcelona wygrała 2 ostatnie mecze przeciwko Realowi. Wygra Barcelona zakład po kursie @1,62 w Fortuna.
• W 9 ostatnich meczach pomiędzy Barceloną a Realem padało minimum 3 gole. Zakład na over 2,5 po kursie @1,35 w Totolotek.
• W 9 z ostatnich 10 meczów pomiędzy Barceloną a Realem obie drużyny strzelały. Zakład BTS - tak po kursie @1,40 w Totolotek.
• W 5 ostatnich meczach Real Madryt strzelał minimum 2 gole. Real over 1,5 po kursie @2,30 w forBET.