Spryciarz

O zwycięstwo w grupie E mistrzostw Europy we Francji bić się powinni Włosi i Belgowie. Los chciał, że obie te drużyny trafiły na siebie już w pierwszym meczu. Spotkanie Belgia - Włochy rozpocznie się o godzinie 21:00 w poniedziałek 13 czerwca, a rozegrane zostanie na Parc Olympique Lyonnais w Lyonie.

Mecz ten zapowiada się niezwykle wyrównanie i trudno w nim wskazać zdecydowanego faworyta. Według oddsmakerów z Totolotek nieznacznym jest reprezentacja Belgii, na którą wystawiono kurs @2,60. Zarówno na zwycięstwo Włochów jak i remis firma ta płaci natomiast @3,10.

Jeśli wziąć pod uwagę dotychczasowe wyniki na mistrzostwach Europy to w tym zestawieniu na pewno o wiele lepiej wypadają Włosi, którzy na swoim koncie mają nawet jeden sukces, choć było to dawno, bo w roku 1968. Biorąc pod uwagę turnieje ostatnie, wspomnieć trzeba o dwóch drugich miejscach w 2000 i 2012 roku, kiedy to musieli oni uznać wyższość odpowiednio Francuzów i Hiszpanów.

Belgowie natomiast najlepszy wynik osiągnęli w roku 1980, kiedy to przegrali dopiero w finale. Warto odnotować, że na ostatnich trzech turniejach nie było ich wcale, gdyż nie zdołali uzyskać na nie awansu.

Inaczej to już wygląda jednak, patrząc na ranking FIFA. Tutaj dosyć nieoczekiwanie Belgia jest druga ustępując tylko Argentynie. Włosi zajmują miejsce poza czołową dziesiątką i są na pozycji dwunastej.

Odnotujmy jeszcze, że poza Włochami i Belgią w grupie tej zagrają Szwecja i Irlandia, które swój mecz rozegrają trzy godziny przed pierwszym gwizdkiem pojedynku Belgia - Włochy.

Belgia, czyli młodzi i gniewni

Obecne pokolenie belgijskich piłkarzy jest bardzo utalentowane, o czym najlepiej świadczą nazwiska takie jak Thibaut Courtois, Jan Vertonghen, Thomas Vermaelen, Radja Nainggolan, Marouane Fellaini, Moussa Dembélé, Axel Witsel, Eden Hazard, Romelu Lukaku, Kevin De Bruyne, Yannick Carrasco, Dries Mertens czy Christian Benteke. Jedynym osłabieniem będzie brak Kevina Mirallasa oraz niezwykle podatnego na kontuzje Vincenta Kompany'ego.

Tym samym selekcjoner Marc Wilmots nie ukrywa, że liczy na dobry wynik we Francji. Z dobrej strony Belgowie zaprezentowali się już zresztą w Brazylii podczas ostatnich mistrzostw świata, gdzie dopiero w ćwierćfinale 1:0 przegrali z późniejszym finalistą Argentyną. We Francji ma być jeszcze lepiej. Dobrego wyniku pewni są też bukmacherzy, którzy sugerują, że Belgia jest piątą siłą imprezy za Francją, Niemcami, Hiszpanią i Anglią.

W eliminacjach francuskiego czempionatu Belgia okazała się najlepsza w swojej grupie, choć ta, na pewno nie była najmocniejsza. W ostatecznym rozrachunku Belgowie wyprzedzili Walię oraz Bośnię i Hercegowinę. W całych eliminacjach na 10 spotkań wygrali aż 7 i ponieśli tylko jedną porażkę. Najlepszymi strzelcami zespołu w eliminacjach byli Kevin De Bruyne oraz Eden Hazard, którzy zdobyli po 5 bramek.

O sporej sile ofensywnej Belgów świadczą także ostatnie sparingi. We wszystkich tegorocznych grach zawsze zdobywali oni bramkę, choć też w każdym meczu ją tracili. Wygrali z Norwegią i Szwajcarią, przegrywając z Portugalią i remisując z Finlandią. Co ciekawe, w listopadzie ubiegłego roku Belgia i Włochy zmierzyły się w meczu towarzyskim i wówczas górą 3:1 byli podopieczni Wilmotsa.

Sukces na pożegnanie

Mistrzostwa Europy we Francji będą ostatnim turniejem w roli selekcjonera dla Antonio Conte, który od nowego sezonu poprowadzi Chelsea Londyn. Awans z grupy wydaje się być formalnością, ale czy stać Włochów na zdobycie medalu, a może nawet samego mistrzostwa?

Przez eliminacje Włosi przeszli jak burza, nie ponosząc żadnej porażki i pewnie wygrywając grupę. Jednakże co warte podkreślenia w 10 meczach stracili aż 7 bramek, co jak na zespół słynący z Catenaccio to dużo. Wydaje się, że we Francji włoska defensywa musi tworzyć lepszy kolektyw.

Zdecydowanie najbardziej doświadczonym zawodnikiem reprezentacji Italii jest bramkarz Gianluigi Buffon. Na bardzo doświadczoną wygląda także linia obrony, choć jakości zabraknąć może w środku pola. Szczególnie że na Euro z powodu kontuzji nie pojechał 30-letni Claudio Marchisio, a z grą w reprezentacji pożegnał się Andrea Pirlo.

Trudno wiele powiedzieć o sparingach Włochów przed Euro 2016, ponieważ ostatnio mierzyli się oni ze Szkocją i Finlandią, wygrywając te spotkania odpowiednio 1:0 i 2:0. Nie byli to jednak przeciwnicy wysokich lotów, z którymi Włosi grali w marcu. Wówczas zremisowali 1:1 z Hiszpanią i zostali 1:4 rozgromieni przez mistrzów świata Niemców.

Przewidywane składy

Belgia (4-2-3-1): Courtois - Alderweireld, Vermaelen, Vertonghen, Ciman - Fellaini, Nainggolan - Mertens, De Bruyne, Hazard - Lukaku

Włochy (3-5-2): Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Candreva, Parolo, Motta, Giaccherini, El Shaarawy - Zaza, Immobile

Ciekawe zakłady na mecz

• We wszystkich ostatnich 7 spotkaniach Belgia zdobywała i traciła bramki. Zakład BTS - tak po kursie @2,20 w Totolotek.
• W aż 6 z 7 ostatnich pojedynków Belgów padały minimum 3 bramki. Zakład na over 2,5 bramki po kursie @2,65 w Milenium.
• Belgia pewnie 3:1 wygrała listopadowe spotkanie towarzyskie z Włochami. Zakład Belgia wygra po kursie @2,60 w LV BET.