Spryciarz

W grupie C zespoły póki co nie zachwycają. W pierwszych dwóch meczach padły tylko cztery bramki. Czy w czwartkowym hicie będzie inaczej? Brazylia zmierzy się z Kolumbią, która już walczy o życie na turnieju.

Brazylia nie gra w Chile w najmocniejszym zestawieniu. Kontuzje i plany nowego selekcjonera sprawiły, że w szeregach 5-krotnych mistrzów świata brakuje kilku bardzo dobrych graczy. W swoim pierwszym meczu na turnieju Canarinhos nie porwali publiczności. Długo się męczyli, ale ostatecznie wyszarpali komplet punktów. O zwycięstwie, nawet w takim stylu, marzy również Kolumbia.

Jeden z faworytów Copa America, który imponował podczas zeszłorocznego mundialu zawiódł najbardziej spośród wszystkich faworytów. James Rodriguez i spółka rozegrali bardzo złe zawody przeciw Wenezueli i niespodziewanie stracili komplet punktów.

Zdaniem bukmacherów pierwsze potyczki nie wpłynęły zbytnio na notowania obu ekip. Przed ich bezpośrednim starciem faworytem jest Brazylia. Nie można powiedzieć, że zdecydowanym, o czym świadczą również kursy. Za złotówkę postawioną na zespół Dungi można wygrać 2,10 PLN. Z kolei za sukces Kolumbii bukmacherzy płacą prawie dwa razy więcej.

Peruwiańskie męki Brazylii

Co byłoby gdyby nie błysk geniuszu Neymara? Gracz Barcelony po raz kolejny pokazał, że jest nieoceniony dla swojej drużyny narodowej. Był architektem zwycięstwa 2:1 nad Peru. Dość niespodziewanie to niżej notowany team wyszedł na prowadzenie po katastrofalnej pomyłce w wybiciu piłki bramkarza Jeffersona.

#bookie-advert-etoto#

Ekipę uratował ten, który ciągnął ją już podczas mundialu przed własną publicznością. Neymar najpierw szybko odpowiedział golem, a następnie w doliczonym czasie gry fantastycznym prostopadłym podaniem wypatrzył Douglasa Costę, któremu nie pozostało nic innego, jak dopełnić tylko formalności.

Tylko 2:1 z Peru nie budzi pewności przed kolejnymi meczami turnieju. Brazylia faworytem Copa America jest z urzędu. Czy posiadany skład gwarantuje dobre zaprezentowanie się na turnieju? Wygląda na to, że skutecznie wyłączając Neymara z gry z Canarinhos może stać się to, co podczas pamiętnego półfinału mistrzostw świata z Niemcami.

Falstart nadziei Kolumbii

Ćwierćfinał mistrzostw świata był szczytem możliwości Kolumbii podczas ostatniego mundialu. Powracająca po latach przerwy na salony drużyna była narodową chlubą. Kolumbijczycy tłumnie wyszli na ulicę podziękować swoim ulubieńcom. Fetowali, mimo że nie osiągnęli niczego wielkiego. Wszystko z powodu obrazu drużyny, która dawała nadzieje na kolejne sukcesy.

Minął rok, a jedna z większych niespodzianek imprezy nie przypomina tamtego zespołu. Jose Pekerman MŚ rozpoczynał od efektownego 3:0 z Grecją. Na Copa America przegrał z niżej notowaną Wenezuelą 0:1. To stawia Kolumbijczyków w trudnej, ale nie beznadziejnej sytuacji. Wszystko przez fakt, iż awans do kolejnej rundy może wywalczyć także ekipa z trzeciego miesjca.

W wyjściowym składzie na inaugurację znaleźli się tacy gracze jak James Rodriguez, Carlos Bacca, Radamel Falcao, Juan Cuardado, a mimo to liczba goli Kolumbijczyków po tym meczu wynosi zero. Myśląc o zawojowaniu turnieju gracze muszą szybko zrehabilitować się za wpadkę z pierwszego starcia.

Wiecznie lepsi Brazylijczycy

Myśląc o dobrym przygotowaniu mentalnym zespołu przed kolejnym meczem trener Pekerman nie powinien pokazywać swoim podopiecznym historii spotkań z Canarinhos. W XXI wieku Kolumbijczycy nie znaleźli jeszcze sposobu na utytułowanych rywali, mimo że spotykali się ze sobą 8 razy.

Ostatnie starcie drużyn miało miejsce niedługo po zakończeniu mistrzostw świata w Brazylii. W meczu kontrolnym po bramce Neymara gospodarze wygrali 1:0. Starcie miało być małym rewanżem za ćwierćfinał niedawno zakończonego mundialu, w którym spotkały się południowoamerykańskie ekipy. Wówczas również górą byli miejscowi, który wygrali 2:1. Tego meczu dobrze nie wspomina Neymar, który po faulu Zunigi w końcówce starcia stracił pozostałą część turnieju.

Po raz ostatni Kolumbia na imprezie rangi mistrzowskiej cieszyła się ze zwycięstwa nad Canarinhos w Copa America rozgrywanym w… 1991 roku.

Mimo ofensywnego usposobienia obu zespołów, w 8 meczach na wszystkich poziomach rozgrywek w XXI wieku tylko dwukrotnie w starciu padały więcej niż 2 bramki. Trzy potyczki zakończyły się bezbramkowym remisem.

Przewidywane składy

Obaj szkoleniowcy powinni postawić na wypróbowane już ustawienia. Składu prawdopodobnie nie zmieni Pekerman, który w wyjściowej jedenastce posiada zawodników o międzynarodowej klasie. Po stronie Brazylijczyków nie zachwycił Diego Tardelli. Być może zastąpi go strzelec zwycięskiego gola - Douglas Costa.

Brazylia: Jefferson - Dani Alves, Miranda, David Luiz, Felipe Luis - Elias, Fernandinho - Fred, Willian, Neymar, Costa

Kolumbia: Ospina - Zuniga, Zapata, Murillo, Armero - Cuardado, Sanchez, Valencia, Rodriguez - Falcao, Bacca

Interesujące zakłady na spotkanie:

• Aż 3 z ostatnich 6 meczów między Kolumbią a Brazylią we wszystkich rozgrywkach kończyło się bezbramkowym remisem. Bez goli w meczu po kursie @9,00 w LV BET
• Tylko w 2 z 8 ostatnich meczów między tymi zespołami w meczu padły więcej niż dwa gole. Under 2,5 gola po kursie @1,74 w Milenium
• Neymar po raz kolejny da impuls Canarinhos? Neymar strzeli gola i Brazylia wygra po kursie @4,00 w eTOTO
• Po porażce na inaugurację Kolumbia stoi pod ścianą. Musi zdobyć chociaż punkt. Kolumbia nie przegra po kursie @1,75 w Totolotek

Totolotek cashback 100 PLN na mecz Brazylia - Kolumbia

Obstawiając w Totolotek zakład na mecz Copa America Brazylia - Kolumbia gracz może otrzymać bonus cashback do 100 PLN, jeśli jego typ przegra, a w spotkaniu padnie remis 0-0.