Spryciarz

Canarinhos niespodziewanie skomplikowali swoją sytuację w walce o Copa America po przegranym spotkaniu z Kolumbią. Dodatkowo w obliczu absencji swojej największej gwiazdy, czyli Neymara, Brazylia znalazła się w poważnych tarapatach. A sytuacja w grupie C jest niezwykle skomplikowana.

Po dwóch kolejkach zmagań każda z czterech ekip ma na swoim koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Różnica bramek strzelonych i straconych u wszystkich zespołów jest taka sama! Teoretycznie najłatwiejsze zadanie stoi przed Brazylią, która zagra z w Wenezuelą, a więc najniżej notowanym zespołem w rankingu FIFA (72. lokata) spośród uczestników zmagań w grupie C Copa America.

Choć historia spotkań przemawia za Canarinhos, to w dwóch ostatnich bezpośrednich starciach brazylijsko-wenezuelskich padał bezbramkowy remis.

Zdaniem bukmacherów faworyt tego starcia jest wyraźny, choć kursy na Brazylię stopniowo rosną. Nawet w obliczu słabszej formy i kadrowych braków wielokrotni mistrzowie świata muszą ten mecz wygrać.

Czy istnieje życie po Neymarze?

Porażka 0-1 z Kolumbią okazała się dla Canarinhos dużo bardziej kosztowna, niż wydawała się na początku. Dla Brazylijczyków nieważna jest już jednorazowa strata punktów. Wydarzeniem kluczowym jest czerwona kartka dla Neymara, którą gwiazdor obejrzał już po końcowym gwizdku. Nie mogąc pogodzić się z porażką kopnął piłkę w jednego z rywali. W wyniku tego doszło do przepychanek między zawodnikami.

#bookie-advert-etoto#

- Kiedy zakładasz koszulkę reprezentacji Brazylii, nie możesz zachowywać się w ten sposób - skrytykował młodszego kolegę Ronaldo, król strzelców mundialu w 2002 roku, kiedy to Canarinhos po raz ostatni świętowali sukces.

Początkowo Neymar miał nie zagrać tylko przeciw Wenezueli. Później do kary doszedł również ewentualny mecz ćwierćfinałowy. Okazuje się jednak, że być może południowoamerykańska federacja zadecyduje o zawieszeniu napastnika na cztery gry, czyli do końca imprezy! Byłby to ogromny cios dla Brazylii, która z podobnym problemem mierzyła się podczas mistrzostw świata przed rokiem. Wówczas w dwóch potyczkach bez swojego lidera przegrała 1:7 i 0:3.

Gdzie się podziały tamte czasy?

Porażka w meczu z Kolumbią, jednym z ważniejszych zespołów Ameryki Południowej nie przynosi wstydu Brazylii, jednak starcie pokazało, że z drużyną nie dzieje się dobrze. To pierwszy poważny kryzys Kanarkowych po przejęciu ekipy przez Dungę. W dotychczasowych meczach kontrolnych wszystko funkcjonowało bez zarzutu (11 zwycięstw). Nagle zaczęło się sypać.

Bardzo źle dzieje się w brazylijskiej obronie, choć złożona jest ona z gwiazd światowego formatu. Parę stoperów tworzą filary PSG oraz wybrani do najlepszej jedenastki ubiegłego roku - David Luiz oraz Thiago Silva. Na prawej stronie obrony jest mający znakomity sezon w najlepszej drużynie Europy Dani Alves, a na drugiej flance znajduje się gracz Chelsea - Luis Felipe. Mimo to nazwiska nie gwarantują czystego konta.

Obecną sytuację reprezentacji 5-krotnich mistrzów świata doskonale podsumowuje postać jedynego napastnika w składzie w ostatnich meczach. Diego Tardelli na co dzień występuje w lidze… chińskiej. Do tej pory na Copa America nie błysnął i, jak to w Brazylii, spotkał się ze sporą falą krytyki. Do trzech razy sztuka? Kolejnej szansy może już nie być, bo porażka prawdopodobnie wyrzuci Canarinhos z turnieju.

Wenezuelczycy nie muszą, ale mogą i chcą

Wenezuela to zespół, który lubi płatać figle podczas mistrzostw Ameryki Południowej. Podczas ostatniego turnieju zajęła miejsce tuż poza podium, mimo że nikt na nią nie stawiał. To największy sukces w historii reprezentacji, która nigdy nie wystąpiła na mistrzostwach świata.

Meczu z Brazylią nie rozpocznie w roli faworyta, ale to jedynie może pomóc niżej notowanej ekipie. Wenezuelczyków na turnieju zlekceważyli już Kolumbijczycy. Na efekty nie trzeba było długo czekać - ćwierćfinaliści ostatniego mundialu przegrali 0:1. Po tym zwycięstwie nie udało się pójść za ciosem. W konfrontacji z Peru również padła tylko jedna bramka, lecz zdobyli ją rywale.

Przewidywane składy

Poza brakiem Neymara Dunga będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Błędy w poprzednich spotkaniach prawdopodobnie sprawią, że David Luiz usiądzie na ławce rezerwowych, a zastąpi go Miranda. Po drugiej stronie barykady również absencja za czerwoną kartkę - wykluczony jest występ Fernando Amorabiety.

Brazylia: Jefferson - Dani Alves, Miranda, Thiago Silva, Felipe Luis - Fenandinho, Elias - Costa, Firmino, Willian - Tardelli

Wenezuela: Baroja - Rosales, Vizcaarrondo, Tunez, Cichero - Rincon, Seijas - Vargas, Arango, Guerra - Rondon

Interesujące zakłady na spotkanie:

• Wielka sensacja i brak Brazylii w fazie pucharowej? Kurs na wygraną Wenezueli to @8,00 w forBET
• Wenezuela nie potrafiła strzelić bramki Brazylii w trzech wcześniejszych konfrontacjach. Czyste konto Canarinhos po kursie @2,00 w Totolotek
• Dwa ostatnie mecze tych ekip zakończyły się remisem 0:0. Bez bramek w starciu po kursie @9,55 w Milenium
• Brazylia w końcu zdominuje rywala? Zwycięstwo Canarinhos w pierwszej połowie i całym meczu po kursie @2,20 w Totolotek
• Kolejny mecz w grupie C z rezultatem 1:0? Dokładnie jeden gol w meczu po kursie @4,50 w Totolotek

Totolotek cashback 100 PLN na mecz Brazylia - Wenezuela

Obstawiając w Totolotek zakład na mecz Copa America Brazylia - Wenezuela gracz może otrzymać bonus cashback do 100 PLN, jeśli jego typ przegra, a w spotkaniu padnie remis 0-0.