Spryciarz

Konia z rzędem temu, co przed turniejem wytypował półfinał Chorwacja - Anglia. Obie drużyny zaskoczyły in plus na mundialu w Rosji, a któraś z nich zagra o tytuł Mistrza Świata. Chorwacja czy Anglia?

Chorwacja i Anglia skorzystały z faktu, że trafiły do teoretycznie słabszej części drabinki. To pozwoliło na awans do półfinału nie spotykając po drodze żadnego z potentatów. Chorwaci wyeliminowali Danię i Rosję, a Anglicy uporali się z Kolumbią i Szwecją. Fakty są takie, że bez względu na klasę rywali koniec końców liczy się wynik, a ten w przypadku obu reprezentacji jest imponujący. I Chorwacja, i Anglia zagra do końca turnieju o medale mundialu.

Bukmacherzy w roli faworyta środowej potyczki upatrują Anglię. "Synowie Albionu" nieoczekiwanie są bliscy powtórzenia sukcesu z 1966 roku, gdy zdobyli jedyny tytuł Mistrzów Świata. Do tego osiągnięcia potrzebują dwóch kroków, a Chorwacja tanio skóry nie sprzeda, co udowodniła poprzednimi meczami.

Ostatni raz obie reprezentacje konfrontowały się w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2010. Wówczas dwukrotnie pewnie zwyciężyli Anglicy 4:1 i 5:1. Czy tym razem będzie podobnie?

Chorwacja po maratonie

Chorwaci w imponującym stylu zameldowali się w fazie pucharowej. Zespół Zlatko Dalića odniósł 3 zwycięstwa w grupie: Nigeria 2:0, Argentyna 3:0 i Islandia 2:1. Schody dla chorwackiej reprezentacji zaczęły się od 1/8 finału. 

By wyeliminować Danię i Rosję Chorwaci potrzebowali serii rzutów karnych. Na dystansie kilku dni rozegrali 2 mecze z dogrywką, co powoduje duże zmęczenie. To może odegrać kluczową rolę w decydujących spotkaniach. Tego samego zdania jest kapitan drużyny, Luka Modric. W meczu z Rosją problemy fizyczne miał m.in. bramkarz Danijel Subasic czy obrońca Sime Vrsaljko.

Eksperci są zgodni, że w fazie pucharowej forma Chorwacji spadła. Podopieczni Zlatko Dalića nie atakują już z takim polotem, jak w spotkaniach grupowych. Chorwaci już dwukrotnie wisieli nad przepaścią, ale skutecznie rzuty karne bronił bramkarz Subasic. Ewentualna dogrywka w meczu z Anglią mogłaby chorwackich graczy dosłownie wycieńczyć.

Anglia wyrachowana

To paradoks, że reprezentacja Anglii odnosi sukces na wielkim turnieju wtedy, gdy nikt nie wiązał z nią żadnych nadziei. Przed mundialem Anglicy tonowali nastroje względem występu podopiecznych Garetha Southgate'a. Ci skorzystali ze stosunkowo łatwej drabinki i zameldowali się w strefie medalowej mundialu, a kibice zaczynają śpiewać słynny utwór "Football's Coming Home" wieszcząc kolejny triumf.

Anglicy w grupie wygrali 2:1 z Tunezją i 6:1 z Panamą, co dało awans do 1/8 finału, bez względu na wynik pojedynku z Belgią (0:1). W kolejnej rundzie rywalem "Synów Albionu" była Kolumbia. Anglicy, by wyeliminować "los cafeteros" potrzebowali serii rzutów karnych, gdyż po 120 minutach gry był remis 1:1. Wygrana w konkursie "jedenastek" pozwoliła na awans do ćwierćfinału, w którym Anglii nie było od 2002 roku. Zespół Garetha Southgate'a przełamał jedną niemoc, by następnie pokonać Szwecję 2:0, co dało trzeci półfinał Mistrzostw Świata w historii angielskiej reprezentacji. Piłkarska Anglia oszalała.

Skąd sukces Anglii? Dużą rolę odgrywa bramkarz Jordan Pickford i napastnik Harry Kane. Ten pierwszy przełamał angielskie stereotyp bramkarskich fajtłap, a drugi strzela jak na zawołanie, czego dowodem 6 goli i pozycja lidera w klasyfikacji strzelców mundialu w Rosji.

Przewidywane składy

W obu drużynach do dyspozycji trenerów powinni być wszyscy zawodnicy.

Chorwacja: Subasic - Vrsaljko, Lovren, Vida, Strinic - Rakitic, Brozovic - Rebic, Modric, Perisic - Mandzukic

Anglia: Pickford - Walker, Stones, Maguire - Trippier, Alli, Henderson, Lingaard - Sterling, Kane

Ciekawe zakłady na mecz

• W 2 ostatnich meczach Chorwacji padał remis. Zakład remis po kursie @3.10 w Totolotek.
• W 3 ostatnich meczach Anglii padało maksymalnie 2 gole. Zakład under 2,5 po kursie @1.50 w Totolotek.
• Anglia wygrała 2 ostatnie mecze z Chorwacją. Zakład wygra Anglia po kursie @2.30 w forBET.

Wygra: Anglia. Chorwacja w meczach fazy pucharowej złapała zadyszkę, a co więcej dwukrotnie grała dogrywkę. Podopieczni Zlatko Dalića muszą odczuwać zmęczenie, które może być decydujące w grze o finał. Anglia tymczasem pewnie poradziła sobie w ćwierćfinale. Drużyna Garetha Southgate'a jest głodna sukcesu, a rywal mocno zmęczony, dlatego typujemy wygraną Anglii po kursie @2.30 w Bet-at-home.