Spryciarz

Stołeczny klub jest już jedną nogą w Lidze Konferencji UEFA, ale trzeba zrobić jeszcze ten drugi. Kibice na pewno ucieszyliby się, gdyby był bardziej stanowczy. Jak obstawiać mecz Flora Tallin — Legia Warszawa?

Rezerwowi Legii pokazali klasę

W pierwszym ligowym meczu sezonu 2021/2022 Ekstraklasy trener Czesław Michniewicz zaskoczył niemal wszystkich, łącznie z zawodnikami. W porównaniu z meczem z Florą szkoleniowiec Legii wymienił cały skład, a drużyna wygrała 1:0 z Wisłą Płock. To tylko jeszcze dobitniej pokazuje, jak ważny dla klubu z Warszawy jest udział w europejskich pucharach. A tylko jeden mecz dzieli ich od pewnego udziału w nowych rozgrywkach Ligi Konferencji Europy, ale i gry o Ligę Europy czy nawet Ligę Mistrzów.

Flora postraszyła Legionistów

Środowy mecz pokazał niestety, że wokół Legii wciąż krążą stare demony. Wojskowi męczyli się niemal cały mecz, mimo szybko strzelonej bramki (okupionej kontuzją jej strzelca, Bartosza Kapustki). A na tle takiego przeciwnika powinni wyglądać zdecydowanie lepiej. Było nerwowo, a zwycięstwo Legionistom dopiero w ostatnich minutach spotkania zapewnił Rafa Lopes.

Zmiana taktyki i konkretny plan

Czesław Michniewicz zapowiedział, że w rewanżu zmieni nieco taktykę zespołu. Na placu pojawi się aż trzech defensywnych pomocników, a z tyłu zagra 4 obrońców. Najprawdopodobniej będą to: Josip Juranović, Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska oraz Filip Mladenović. Najważniejsze będzie zatem nie stracić bramki.

Flora mobilizuje się na rewanż

Flora Tallin nie zagrała żadnego meczu ligowego, poświęcając prawie tydzień na przygotowanie do drugiego spotkania. Estończykom również bardzo zależy na awansie do pucharów i na pewno nie odpuszczą, zapowiadając walkę już po ostatnim gwizdku spotkania w Warszawie. Konkretnie uczył to Konstantin Vassiljev. Piłkarze Legii muszą uważać nie tylko na weterana znanego z polskich boisk, ale również na Rauno Sappinena czy Henrika Ojamę.

Defensywna taktyka Legii pokazuje, że Czesław Michniewicz chce awansu, a styl gry schodzi teraz na dalszy plan. Ale to nie oznacza, że Legia nie będzie szukać swoich okazji, bo liczenie na utrzymanie remisu może okazać się zgubne. Spodziewamy się jedno lub dwubramkowego zwycięstwa Legii po golach zdobytych po kontratakach. Zwłaszcza, że Flora nie ma nic do stracenia i podopieczni Jurgena Henna będą atakować od początku. Po prostu koniec wymówek, najlepszy polski zespół takie mecze musi wygrywać i już.

✅ Obstawiamy, że Legia Warszawa wygra z Florą Tallin w Superbet po kursie 1,82