Spryciarz

Po dwóch spotkaniach w grupie A na piłkarskich Mistrzostwach Świata w Brazylii do gry wkraczają kolejne ekipy, które są w ścisłym gronie faworytów do końcowego sukcesu.

Hiszpania jedzie do Brazylii bronić tytułu mistrzowskiego i już w pierwszym meczu przyjdzie im się zmierzyć z Holandią, aktualnym wicemistrzem świata.

Mecz ten będzie zapewne decydował o pierwszym miejscu w grupie co jest bardzo ważne biorąc pod uwagę, że któraś z tych ekip może już w 1/8 finału trafić na gospodarzy turnieju.

Cel Hiszpanii? Obrona tytułu!

Przed podopiecznymi Vicente del Bosque najtrudniejszy turniej w ostatnich latach. Po totalnej dominacji na Euro 2008, MŚ 2010 oraz Euro 2012 Hiszpanie mają szansę zdobyć czwarte trofeum na wielkiej imprezie z rzędu jednak tym razem to nie oni są głównymi faworytami do triumfu. Del Bosque na kilkanaście dni przed pierwszym spotkaniem powołał kadrę w której znalazł się między innymi kontuzjowany Diego Costa. Urodzony w Brazylii napastnik Atletico Madryt miał być najważniejszym ogniwem całego zespołu jednak w ostatnich tygodniach odniósł kontuzje, która uniemożliwiła mu między innymi grę w finale Ligi Mistrzów. Mimo to otrzymał powołanie, nie wiadomo jednak czy będzie w pełni sił przede wszystkim w początkowej fazie turnieju. Ciężar zdobywania goli spada więc na Fernando Torresa, który mimo nieskuteczności w swoim klubie jest doświadczonym zawodnikiem, który powinien wytrzymać presję zwłaszcza, że do dyspozycji jest również David Villa, który ma za sobą udany sezon.

#bookie-advert-etoto#

Trzon reprezentacji będą stanowić oczywiście piłkarze Barcelony Xavi Hernandez oraz Anders Iniesta. Ponadto w drugiej linii są jeszcze Fabregas, Xabi Alonso, David Silva czy Juan Mata – nazwiska mówią same za siebie. W defensywie dzielić i rządzić ma duet Ramos – Pique. Sporym zaskoczeniem jest brak powołania dla bocznego defensora Realu Madryt Daniego Carvajala. Na Mundialu decyzją trenera nie zagrają również Alvaro Negredo oraz Jesus Navas. W tym roku mistrzowie rozegrali dwa mecze – pokonali Włochów 1:0 oraz reprezentacje Boliwii 2:0. Hiszpanie będą silni jak zawsze. Pytanie tylko czy wystarczająco silni aby obronić tytuł?

Holandia żądna rewanżu

Holendrzy po katastrofalnym występie na Euro 2012 będą chcieli odkupić swoje winy. W cuglach wygrali eliminacje i do Brazylii udają się po medal. Trener Louis van Gaal na turniej powołał doświadczonego napastnika Dirka Kuyta jednak gole mają przede wszystkim zdobywać Robin van Persie oraz Klaas Jan Huntelaar, którzy będą wspomagani przez Arjena Robbena i Wesleya Sneijdera. W kadrze zabrakło za to miejsca dla kontuzjowanego Rafaela van der Vaarta oraz Kevina Strootmana. Oranje w tym roku przegrali z Francją 0:2 oraz w ostatnich dniach pokonali Walię 2:0. Ich pojedynek z Hiszpanią będzie również wielkim rewanżem za finał Mistrzostw Świata w 2010 roku. Wtedy to Holendrzy przegrali po dogrywce 0:1 więc z pewnością są podwójnie zmotywowani przed swoim pierwszym meczem w Brazylii.

Zwycięstwo Hiszpanii

Faworytem bukmacherów są obrońcy tytułu na których kurs wynosi 1,85. Scenariusz sprzed czterech lat wydaję się wielce prawdopodobny choć stawka zdecydowanie inna niż wtedy, przewagę będzie miała Hiszpania jednak równie groźnie atakować będą Holendrzy. Zespół Vicente del Bosque w porównaniu do rywala przez ten czas nie wiele się zmienił i stąd przekonanie, że ponownie będą górą biorąc pod uwagę jak przeciwnicy stracili na wartości przez ten okres.

Oprócz ich wygranej polecam również over 1.5 bramki zwycięzcy meczu. Holandia po ewentualnej pierwszej puszczonej bramce nie będzie miała nic do stracenia co spowoduje, że jeszcze mocniej się odkryją, a to jest tylko wodą na młyn dla mistrzów świata i kwestią czasu będzie tylko strzelenie kolejnej, a być może kolejnych bramek.