Spryciarz

Przed nami jedno z najbardziej wyczekiwanych spotkań sezonu PKO BP Ekstraklasy, czyli polski klasyk z udziałem Legii Warszawa i Lecha Poznań. Będzie to 122. bezpośrednie spotkanie w Ekstraklasie oraz 136. ogółem. Więcej zwycięstw na swoim koncie mają Legioniści - 60, natomiast Lech ma ich 42. Remis w tych spotkaniach miał miejsce 33 razy. Warto podkreślić, że ostatni remis zdarzył się dopiero w 2014 roku, a więc seria bez podziału punktów trwa już od 21 spotkań. Niedzielny pojedynek to także starcie dwóch dużych osobistości zasiadających na ławkach trenerskich. Po jednej stronie Czesław Michniewicz, który jeszcze niedawno skutecznie prowadził młodzieżową Reprezentację Polski, a także posiadający bogatą karierę klubową. Po drugiej stronie Dariusz Żuraw - człowiek, który wprowadził Kolejorza do rozgrywek europejskich i całkiem nieźle się tam prezentuje. To także były reprezentant Polski. Ekstraklasowy klasyk poprowadzi Szymon Marciniak.

Ostatnie potyczki ligowe

2. listopada Legia grała na wyjeździe przeciwko Warcie Poznań. Wygrała pewnie swoje spotkanie 3:0. Wszystkie trzy trafienia padły w pierwszej połowie, więc komfort psychiczny na drugie 45 minut był odpowiedni dla piłkarzy Czesława Michniewicza. Pierwszym strzelcem z 13. minuty został Paweł Wszołek (Legia Warszawa). Były reprezentant Polski wykorzystał podanie od Filipa Mladenovica (Legia Warszawa). Serbski obrońca dziesięć minut później sam pokonał bramkarza rywali. Bramka zamykająca wynik padła w 30. minucie. Tomas Pekhart (Legia Warszawa) strzelając tego gola powiększył swoją przewagę w klasyfikacji strzelców. Czeski napastnik ma już na swoim koncie 8 trafień po 8 spotkaniach.

Ostatni mecz Lecha odbył się 25. października. Jedno ze spotkań musiało ulec przeniesieniu ze względu na mecze fazy grupowej w Lidze Europy. Kolejorz gościł na własnym stadionie ekipę Cracovii, z którą zremisował 1:1. Mecz przebiegał na bardzo dużej intensywności. Łącznie w spotkaniu obejrzeliśmy dziesięć żółtych kartek. Pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze gości za sprawą Pelle van Amersfoorta (Cracovia). Wyrównanie przyszło naprawdę późno, bo dopiero w 85. minucie. Strzelcem bramki został wówczas Mohammad Awwad (Lech Poznań), który wszedł na boisko w 63. minucie.

Przewidywane składy

4-2-3-1 Legia Warszawa : Boruc - Juranovic\Lewczuk\Jędrzejczyk\Mladenovic - Martins\Ślisz - Wszołek\Gwilia\Valencia - Pekhart

4-2-3-1 Lech Poznań : Bednarek - Czerwiński\Satka\Rogne\Puchacz - Moder\Tiba - Skóraś\Ramirez\Kamiński - Ishak

Zapraszamy do komentowania oraz udziału w Lidze Typerów!

Typ Eksperta : Powyżej 2,5 bramek w spotkaniu.

Myślę, że stawką meczu jest przede wszystkim udowodnienie swojej wyższości na polskim podwórku. Legia podrażniona faktem, że Lech znalazł się w Lidze Europy, będzie chciała udowodnić, że jest lepszą drużyną. Podobnie Lech pragnie wykazać, że to cenne miejsce w rozgrywkach UEFA nie było kwestią przypadku. Zmierzą się drużyny, które mają największą średnią liczbę sprintów. Spodziewam się zatem otwartej i intensywnej gry.

Zdarzenie gramy w Totolotku po kursie 1,68.

Pozostałe typy warte uwagi:

• Lech Poznań wygra spotkanie - zakład bez remisu (kurs 2,25 w PZ BUK)
• Powyżej 4,5 żółtych kartek w meczu (kurs 1,74 w Fortunie)