Spryciarz

Mamy już końcówkę roku kalendarzowego, jednak wciąż możemy cieszyć się z tego, że towarzyszą nam mecze z najmocniejszych lig europejskich. W ten weekend przyjrzymy się nieco bliżej lidze niemieckiej i włoskiej. Na początek przeanalizujemy sobotni mecz w Bundeslidze Mainz - Bayer Leverkusen. Jest to bardzo ciekawe zestawienie, głównie dzięki niesamowicie dużej ilości bramek jakich możemy doświadczyć. Od marca 2013 mecze pomiędzy tymi drużynami, w konfiguracji takiej, że Mainz było gospodarzem padały co najmniej 4 bramki. Od tego czasu takich spotkań zostało rozegranych aż sześć. W tym roku spodziewamy się podobnych wrażeń, biorąc pod uwagę jakie wyniki padały dotychczas w tym sezonie w meczach z udziałem jednej z drużyn. W ostatnich pięciu meczach Mainz aż 21-krotnie wyciągano piłkę z siatki, co daje średnią ponad 4. Natomiast w bezpośrednim pojedynku z tego roku, a dokładnie 8 lutego końcowy rezultat zatrzymał się na wyniku 1:5 dla Leverkusen. Z pewnością nie będziemy się nudzić podczas tej sobotniej rywalizacji.

Ostatnie potyczki ligowe

16. kolejka w Bundeslidze rozgrywała się w środku tygodnia, tak więc odstępy pomiędzy meczami były dla piłkarzy kilkudniowe. I tak we wtorek miało miejsce spotkanie Werder Brema - Mainz, zakończone wynikiem 0:5. Mało kto spodziewał się wygranej gości, a co dopiero tak znaczącej. Swoją drogą zwycięzcy tego dnia mieli wypisany wynik na swoich koszulkach. Kursy przedmeczowe u legalnych bukmacherów na drużynę z Opel Arena wahały się pomiędzy 4,25 a 4,65, więc można było sporo zarobić. Generalnie to Mainz wygrało to spotkanie jeszcze przed zejściem do szatni po pierwszych 45 minutach. Bohaterem meczu został Robin Quaison (Mainz), który w tym meczu zanotował hat-tricka. Strzelił odpowiednio 1., 3. i 4. bramkę dla swojego zespołu - wszystkie w pierwszej połowie. Druga bramka była trafieniem samobójczym po niecodziennych okolicznościach. Najpierw obrońca Werderu źle wybił centrowaną piłkę i gol samobójczy mógł trafić na jego konto, lecz uderzył w słupek. Interweniujący bramkarz rzucił się w kierunku piłki i pech chciał, że odbijając się od słupka, piłka trafiła go w plecy i wpadła do bramki. Taka akcja z pewnością podcięła im skrzydła. Bramkę finalizującą to jednostronne spotkanie zdobył Jean-Philippe Mateta (Mainz) w 81. minucie, świetnie wykorzystując prostopadłe podanie od swojego partnera z drużyny. Werder Brema doznał kompromitacji przed własną publicznością.

Mecz 16. kolejki na BayArena odbył się w środę, a głównymi bohaterami wydarzenia były ekipy: Leverkusen - Hertha Berlin. 3 punkty z tego meczu wywiozła Hertha, pokonując gospodarzy 1:0. Jedynym strzelcem w meczu był Karim Rekik (Hertha Berlin). Holender pokusił się o strzał w 64. minucie, który jednak został obroniony, lecz piłka trafiła z powrtoem pod jego nogi i miał okazję się poprawić przy drugiej próbie. Ostatecznie wpakował piłkę między nogami goalkeepera jak rasowy snajper, a warto dodać, że Rekik jest obrońcą, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Mecz sam w sobie był pełen niewykorzystancyh sytuacji, do których jednak piłkarze dochodzili. Gdy już się udało zmieścić piłkę w siatce to zazwyczaj wtedy sędzia odgwizdywał przewinienie bądź spalonego. Spotkanie zatem mogło się zakończyć znacznie wyżej.

Przewidywane składy

4-4-2 Mainz : Zentner - Martin|Niakhate|Juste|Brosinski - Oztunali|Kunde|Baku|Boetius - Szalai|Quaison

4-2-3-1 Leverkusen : Hradecky - Bender|Tah|Bender|Sinkgraven - Baumgartlinger|Aranguiz - Diaby|Havertz|Bellarabi - Volland

Zapraszamy do komentowania!

Typ Eksperta : Powyżej 2,5 bramek w spotkaniu.

Z powyższej analizy wynika, że ten mecz powinien być obfity w trafienia. Jeśli Leverkusen w swoim ostatnim meczu dochodziło do sytuacji, lecz nie udało się ostatecznie wpakować bramki, to limit pecha został wyczerpany i okazje same będą się finalizować w sobotę. Tak samo drużyna Mainz - dopóki są na boisku to trzeba być spokojnym o trafienia.

Zdarzenie gramy w STS po kursie 1,50.

Pozostałe typy warte uwagi:

• Mainz wygra spotkanie (kurs 3,95 w LV BET)
• Powyżej 3,5 bramek w spotkaniu (kurs 2,20 w Totolotku)