Spryciarz

W środę 16 czerwca o godzinie 21:00 na stadionie Stade de France w Paryżu reprezentacja Polski rozegra swój drugi mecz na mistrzostwach Europy we Francji. Tym razem podopiecznym Adama Nawałki poprzeczka postawiona zostanie znacznie wyżej aniżeli w meczu z Irlandią Północną, bo naprzeciw polskiej reprezentacji staną mistrzowie świata Niemcy.

Nic dziwnego, że bukmacherzy zdecydowanych faworytów widzą w naszych zachodnich sąsiadach, na których w Fortuna kurs wynosi @1,57. Na @4,33 wyceniony został z kolei remis, a aż @6,50 zaoferowano na zwycięstwo Polaków.

Obie drużyny do tego meczu mogą podejść na spokojnie, a to dlatego, że zarówno Niemcy jak i Polska wygrały swoje pierwsze mecze na turnieju we Francji. Mistrzowie świata nie bez problemów 2:0 pokonali Ukrainę. Polska po dobrym meczu 1:0 wygrała z Irlandią Północną, która nie miała żadnych argumentów na zespół Nawałki.

Powiedzieć, że oba zespoły znają się jak łyse konie byłoby przesadą, ale w jednej grupie rywalizowały one w eliminacjach do Euro 2016. W Warszawie lepsza po bramkach Arkadiusza Milika i nieobecnego we Francji Sebastiana Mili 2:0 wygrała Polska. We Frankfurcie 3:1 zwyciężyli Niemcy, którzy ostatecznie w grupie eliminacyjnej wyprzedzili Polaków.

Potwierdzić dominację

Celem numer jeden mistrzów świata na turniej we Francji jest zwycięstwo w czempionacie Starego Kontynentu. Zaczęli oni z wysokiego "C", gdyż w pierwszym swoim meczu 2:0 pokonali Ukrainę po bramkach Skhodrana Mustafiego oraz Bastiana Schweinsteigera. Dzięki temu po pierwszej kolejce liderują w grupie C.

Zwycięstwo nie było jednak tak łatwe, jakby się mogło wydawać. Ukraina stworzyła sobie kilka klarownych okazji, ale w bramce reprezentacji Niemiec znakomicie spisywał się Manuel Neuer. Jakby tego było mało bramkę wieńczącą zwycięstwo podopieczni Joachima Loewa zdobyli dopiero w 92. minucie spotkania.

W meczu z reprezentacją Polski najprawdopodobniej nie zagra strzelec pierwszej bramki w meczu z Ukrainą, Skhodran Mustafi. Wszystko dlatego, że do zdrowia powraca już etatowy środkowy obrońca Mats Hummels. Nie wiemy też, czy od pierwszych minut zagra Sami Khedira, ale to tylko dlatego, że do gry gotowy na 100% może być już Bastian Schweinsteiger, który pojawił się w końcówce meczu z Ukrainą i strzelił nawet bramkę.

Najważniejszą postacią w reprezentacji Niemiec wydaje się jednak być Toni Kroos. Rozgrywający Realu Madryt nadawał ton grze swoich kolegów w pierwszym meczu grupowym i z pewnością podobnie będzie to wyglądało w meczu z Polską.

Pokonać po raz drugi

Historyczne zwycięstwo w meczu z Niemcami Polacy odnieśli w październiku 2014 roku w Warszawie. Czy uda im się ten sukces powtórzyć na tak wielkim turnieju?

Wielu kibiców reprezentacji Polski obawiało się o grę swoich ulubieńców po słabych w ich wykonaniu ostatnich meczach towarzyskich z Holandią i Litwą. W meczu z Irlandią gra Polaków na pewno była jeszcze daleka od ideału, ale o wiele bardziej aniżeli gry towarzyskie przypominała to, co można było dostrzec w eliminacjach.

Wygrana 1:0 jest skromna, ale warto zaznaczyć, że dwie bramki Irlandia Północna straciła ostatnio ponad 20 meczów temu. Do tego w całym roku 2016 do meczu z Polską nie straciła ona jeszcze bramki z gry, a jedynie po stałych fragmentach. Te dane dają wyraźny sygnał, że nie jest to wcale drużyna słaba, a Polska potrafiła ją zdominować, niemal ani razu nie dopuszczając jej zawodników pod bramkę strzeżoną przez Wojciecha Szczęsnego.

Sam Szczęsny w meczu z Niemcami może jednak nie zagrać, a to na skutek kontuzji odniesionej w starciu z Łukaszem Piszczkiem. Nie jest to jednak wielki powód do obaw, bo w zastępstwie są jeszcze Łukasz Fabiański i Artur Boruc. Wątpliwy jest też występ znakomicie spisującego się w pierwszym meczu Bartosza Kapustki, którego najprawdopodobniej zastąpi Kamil Grosicki.

O tym, jak bardzo polscy kibice wierzą w sukces swojej reprezentacji w meczu z Niemcami świadczyć może zakład złożony w firmie STS. Jeden z Polaków na zwycięstwo swoich rodaków postawił 95 tysięcy złotych i do wygrania ma blisko pół miliona.

Przewidywane składy

Niemcy (4-2-3-1): Manuel Neuer - Benedikt Hoewedes, Jerome Boateng, Mats Hummels, Jonas Hector - Toni Kroos, Sami Khedira - Julian Draxler, Mesut Oezil, Thomas Mueller - Mario Goetze

Polska (4-4-2): Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Michał Pazdan, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski, Krzysztof Mączyński, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski

Ciekawe zakłady na mecz

• Niemcy bramkę strzelali zawsze w każdym z ostatnich 5 meczów, Polska w 10 z 11. Zakład BTS - tak po kursie @1,83 w forBET.
• 2 z 4 ostatnich meczów bezpośrednich zakończyły się remisem. Zakład na remis po kursie @4,33 w Fortuna.
• W 10 z 11 ostatnich meczów Polska zawsze strzelała przynajmniej jedną bramkę. Zakład Polska strzeli - tak po kursie @1,54 w LV BET.