Spryciarz

W trzecim meczu ćwierćfinałowym tegorocznych mistrzostw Europy we Francji zmierzą się drużyny Niemiec i Włoch i bez wątpienia ten mecz w tej fazie rywalizacji zapowiada się najciekawiej ze wszystkich. Spotkanie to rozpocznie się w sobotę 2 lipca o godzinie 21:00, a areną zmagań będzie Stade Matmut-Atlantique w Bordeaux.

Patrząc na kursy bukmacherów, faworytów widzimy w mistrzach świata, na których Fortuna wystawił kurs wynoszący @2,25. Kurs @4,00 otrzymujemy natomiast na Włochów, a @3,00 na remis.

Oba zespoły przed mistrzostwami Starego Kontynentu były wymieniane wśród faworytów do końcowego triumfu, choć większe szanse dawano tutaj Niemcom. Wszak to wciąż aktualni mistrzowie świata i mimo iż mają zupełnie inną niż dwa lata temu kadrę, to jednak wiele nie stracili na swojej jakości. Włosi jednak we Francji grają naprawdę wyśmienicie, na swoją korzyść przechylając wszystkie ważne pojedynki.

Warto zauważyć, że mecz ten będzie okazją do rewanżu za półfinał ME sprzed czterech lat, kiedy to 2:1 wygrali Włosi. Wprawdzie od tamtego czasu oba zespoły zagrały dwa spotkania, z których jeden zakończył się remisem, a drugi 4:1 w marcu tego roku wygrali Niemcy, to jednak były to tylko mecze towarzyskie.

Potwierdzić hegemonię

Reprezentacja Niemiec chce nawiązać do wspaniałego okresu Hiszpanii, kiedy to nie dość, że dwukrotnie wygrała ona ME to także raz triumfowała na Mundialu. Jak na razie podopieczni Joachima Löwa wygrali tylko mistrzostwo świata, ale są na dobrej drodze do tego, aby zwyciężyć też w turnieju we Francji.

Warto odnieść się bowiem do tego, że jak na razie w czterech spotkaniach na tym turnieju nie stracili oni nawet bramki, a co ciekawe najbliższej pokonania Manuela Nauera byli Polacy - Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik.

Poza tym Niemcy w fazie grupowej 2:0 wygrali z Ukrainą oraz 1:0 pokonali Irlandię Północną, choć w tym pojedynku wynik mógł i powinien być wyższy. W 1/8 finału na drodze mistrzów świata stanęła natomiast reprezentacja Słowacji i była tylko tłem dla faworytów turnieju. Niemcy wygrali 3:0 i pokazali, że są w dobrej formie i dodatkowo rozkręcają się z meczu na mecz, co charakreryzuje drużynę turniejową.

Udany rewanż

Włosi jak na razie także w tyłach grają znakomicie, ponieważ stracili tylko jedną bramkę, choć było to mało istotne spotkanie z Irlandią, które nie zmieniało ich pozycji w tabeli na koniec fazy grupowej. Pojedynek ten przegrali oni 0:1, ale we wszystkich pozostałych Gianluigi Buffon zachowywał czyste konto.

Turniej Włosi zaczęli bowiem od zwycięstwa 2:0 nad Belgią, aby następnie 1:0 pokonać Szwedów. Później przyszła wspomniana już porażka z Irlandią, ale w 1/8 finału reprezentacja z Półwyspu Apenińskiego ponownie pokazała siłę i 2:0 pokonała zawsze groźnych Hiszpanów, którzy we Francji bronili tytułu wywalczonego na boiskach w Polsce i na Ukrainie. Co istotne był to rewanż za finał sprzed czterech lat.

Przed mistrzostwami wydawało się, że Włosi szczególnie słabo wyglądać będą w ofensywie, ale jak na razie duet Eder - Pelle spisuje się naprawdę dobrze i stwarza sobie klarowne sytuacje w każdym meczu. Obaj strzelili na Euro 2016 już trzy gole.

Ojcem sukcesów reprezentacji jest bez wątpienia Antonio Conte, którego charyzmę można było zobaczyć w meczu z Hiszpanią. Nie bez powodu jest on porównywany do Diego Simeone z Atletico Madryt. Widać, że do swojego planu gry dobrał on znakomitych ludzi, którzy poszliby za nim w ogień. Być może ostatnią do tego okazję będą oni mieli w sobotę w meczu z Niemcami, ponieważ po mistrzostwach Europy Conte żegna się z kadrą i obejmie posadę szkoleniowca Chelsea Londyn.

Przewidywane składy

Wszystko wskazuje na to, że obie reprezentacje zagrają w takich samych składach, jak to miało miejsce w meczach 1/8 finału. W reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów od pierwszej minuty zaprezentować się powinien Julian Draxler, który chyba na dobre wygryzł z pierwszej jedenastki Mario Götze.

Antonio Conte nie będzie mógł natomiast skorzystać z usług rezerwowego Thiago Motty, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. W dalszym ciągu w pełni sil nie jest Antonio Candreva. Ostatnie doniesienia z włoskiego obozu sugerują, że na uraz narzeka Daniele De Rossi.

Niemcy (4-2-3-1): Neuer – Hector, Hummels, Boateng, Kimmich – Khedira, Kroos – Ozil, Muller, Draxler – Gomez

Włochy (3-5-2): Buffon – Chiellini, Bonucci, Barzagli – Darmian, Giaccherini, De Rossi, Parolo, Florenzi – Eder, Pelle

Ciekawe zakłady na mecz

• Włosi przegrali z Niemcami tylko raz na 12 ostatnich spotkań. Zakład Włochy nie przegrają po kursie @1,67 w Totolotek.
• W 5 ostatnich meczach Niemcy nie stracili nawet bramki. Zakład Włochy under 0,5 bramki po kursie @2,18 w LV BET.
• W 6 ostatnich meczach włoskiej kadry padało maksymalnie dwie bramki. Zakład under 2,5 bramki po kursie @1,51 w Oddsring.