Spryciarz

To już dziś jedna z drużyn przejdzie do historii jako triumfator Ligi Mistrzów. Paris Saint-Germain czy Bayern Monachium? To pytanie zadaje sobie cały piłkarski świat. Zarówno bukmacherzy, jak i również powszechna opinia została zauroczona przede wszystkim wysoką wygraną Bayernu nad Barceloną w ćwierćfinale rozgrywek. Jednak opinia wielu dziennikarzy, ekspertów skłania się jednak w stronę Paryżan, argumentując to tym, że Bayern ma problemy w defensywie, a PSG ze swoimi indywidualnościami może rozstrzygnąć takie spotkanie. Gdyby się tak nad tym zastanowić, jest w tych stwierdzeniach sporo prawdy. Zastanawiam się czy również Hansi Flick nie popełni błędu taktycznego przeciwko dynamicznej ekipie Thomasa Tuchela. Naturalnie bilans Bayernu pod jego wodzą wygląda imponująco, lecz po drugiej stronie boiska będzie drużyna świadoma tego, że 90 lub 120 minut dzieli ją od podniesienia najważniejszego klubowego pucharu, jeśli zrealizują założenia ich trenera. Wszyscy znamy potencjał ofensywny obu drużyn, dlatego też moim zdaniem kluczowa będzie solidna defensywa. Kto się lepiej obroni przed atakami rywala, ten zdobędzie tytuł najlepszej drużyny w Europie.

Paris Saint-Germain to przede wszystkim porywczość, fantazja. Świetna jest biegunowość tej drużyny, gdzie z przodu mamy młode gwiazdy światowego futbolu, które aż kipią kreatywnością i przebojowością w swoich atakach. Po stronie defensywnej poukładana obrona z profesorem Thiago Silvą na czele. Czego zatem brakuje piłkarzom z Paryża? Sukcesu. To dla nich szansa na podniesienie Pucharu Mistrzów pierwszy raz w historii istnienia klubu. Jeszcze nigdy w ostatnich latach nie byli tak blisko, a pamiętamy przecież jak to wyglądało do tej pory. 1/8 finału, czasem ledwo osiągnięta faza ćwierćfinałów. Należy podkreślić fakt, że tegoroczna edycja różni się nieco od pozostałych (rozgrywanie jednego spotkania) oraz to, że mieli wiele szczęścia na szczeblach drabiny prowadzącej do finału. Lecz nie będziemy im tego odbierać, zwłaszcza, że mają duże szanse na zwycięstwo w opinii wielu uznanych osób. To byłoby zakończenie pewnej sagi finansowej w klubie. Przez ostatnie 10 lat, od przejęcia klubu przez szejków, PSG wydało na transfery setki milionów, głównie po to, aby zaistnieć na skalę europejską. Po ewentualnej wygranej nie będzie można powiedzieć, że pieniądze się zwróciły, co innego ze stwierdzeniem, że wreszcie dały pożądany efekt.

Dla Bayernu może to być szósty Puchar Mistrzów w historii klubu. Czekają na ten kolejny od niemieckiego finału z 2013 roku, kiedy pokonali Borussię Dortmund 2:1. Wówczas trenerem Bawarczyków był Jupp Heynckes, a BVB prowadził Jurgen Klopp. Dla nas, Polaków, ten finał ma szczególne znaczenie. Robert Lewandowski, dla którego ten sezon jest wyjątkowo udany, ma szansę wygrać to trofeum z drużyną. Jego 15 bramek w tej edycji Champions League doprowadziły cały zespół na sam koniec pucharowej ścieżki. Zgaduję, że nic się tak nie liczy dla Roberta jak gra pod drużynę, jednak miło byłoby zobaczyć, jak Polak decyduje o tym zwycięstwie w pojedynkę, poprawiając jednocześnie swój dotychczasowy rezultat strzelecki. Bayern zedeklasował Barcelonę 8:2 w ćwierćfinale, natomiast w półfinale pewnie pokonał francuski Lyon 3:0. Piłkarze PSG muszą czuć zatem duży respekt wobec Bawarczyków.

Przewidywane składy

4-3-3 PSG : Rico - Kehrer\Silva\Kimpembe\Bernat - Herrera\Marquinhos\Verratti - diMaria\Neymar\Mbappe

4-2-3-1 Bayern : Neuer - Kimmich\Boateng\Alaba\Davies - Goretzka\Thiago - Gnabry\Muller\Perisic - Lewandowski

Zapraszamy do komentowania i udziału w Lidze Typerów!

Typ Eksperta : HT/FT - PSG/Remis.

Pojedynek niemieckich trenerów to także ozdoba tego spotkania. Na pewno wyjdą na to spotkanie dość zachowawczo, jednak w głowach piłkarzy będzie presja zdobycia bramek. Nie można w pełni trzymać się odpowiedzialności taktycznej, jeśli stawka meczu jest tak olbrzymia. W szczególności tyczy się to ofensywnych piłkarzy PSG, jak i defensywnych piłkarzy Bayernu. Kto zachowa chłodną głowę, wygra. Osobiście myślę, że może dość do dogrywki. PSG zapewne ruszy do ataku od pierwszych minut, co będzie dobrym pomysłem na Bayern, który nie czuję się pewnie na początku spotkania. Jednak późniejsze wyrachowanie piłkarzy Flicka pozwoli im na odrobienie strat.

Zdarzenie gramy w Betclic po kursie 15,00.

Pozostałe typy warte uwagi:

• Powyżej 3,5 bramek w spotkaniu (kurs 1,95 w STS)
• Robert Lewandowski strzelcem bramki (kurs 1,65 w Fortunie)