Spryciarz

Po zimowej przerwie wracają rozgrywki Ligi Mistrzów. Faza 1/8 finału rozegrana zostanie na przestrzeni czterech kolejnych tygodni. Jedną z najciekawszych par tej fazy rozgrywek stanowi zestawienie ze sobą mistrza Francji i Anglii. Po przeciwnej stronie staną PSG i Chelsea Londyn. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie na Parc des Princes we wtorek 16 lutego o godzinie 20:45. Rewanż natomiast 9 marca w Anglii.

Jeszcze parę miesięcy temu zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu była drużyna ze stolicy Francji. Dziś nie jest to już jednak takie oczywiste. Wprawdzie w lidze francuskiej PSG spisuje się wyśmienicie i jeszcze nie przegrało, to jednak Chelsea to drużyna zupełnie innego kalibru. Zwłaszcza teraz, kiedy trener Guus Hiddink zaczyna docierać do zawodników "The Blues", którzy powoli wygrzebują się z kryzysu.

Przed rokiem oba zespoły spotkały się na podobnym etapie w Lidze Mistrzów, a w dwumeczu padły dwa remisy. Do ćwierćfinału awansowało PSG dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe, ponieważ w Paryżu było 1-1, zaś w Londynie 2-2. W tym roku bukmacherzy zdecydowanego faworyta uptraują w zespole Paris Saint Germain.

PSG, czyli francuska dominacja

Zespół z Paryża od wielu lat dominuje w lidze francuskiej, choć takiej przewagi jak w tym roku nie miał już od dawna. Jak na razie drużyna Blanca na 26 rozegranych spotkań wygrała 22, tylko cztery razy remisując, co daje im 24 punkty przewagi nad drugim Monaco.

Remis padł także w ostatnim pojedynku ligowym z Lille i to na własnym boisku, ale patrząc na składy i fakt, że Laurent Blanc oszczędzał wielu swoich najlepszych graczy na spotkanie z Chelsea, można to zrozumieć. Wszak przewaga jest tak duża, że kolejnego mistrzostwa Francji PSG i tak nikt nie jest w stanie odebrać.

Włodarze francuskiego klubu dążą także do tego, aby podbić Ligę Mistrzów, ale jak na razie nie są do tego zdolni. W ostatnich dwóch latach PSG zatrzymywało się bowiem na fazie ćwierćfinałów. W tym roku drużyna wystąpiła natomiast w grupie A Ligi Mistrzów i zajęła w niej drugie miejsce o trzy punkty za Realem Madryt.

Ogromna przewaga punktowa w lidze francuskiej pozwala na skupienie pełnej koncentracji na rozgrywkach Ligi Mistrzów przez co PSG będzie groźne dla każdego z rywali.

Chelsea, czyli wilk w owczej skórze

Wydaje się, że niewiele dobrego możemy powiedzieć obecnie o zespole mistrza Anglii, który w bieżących rozgrywkach gra naprawdę bardzo słabo, czego potwierdzeniem jest dopiero 12. miejsce w tabeli Premier League. Należy jednak zauważyć, że od kilku tygodni Chelsea notuje progres formy, o czym świadczyć mogą zwycięstwa z Arsenalem, remis z Manchesterem United czy weekendowe rozbicie 5:1 drużyny Newcastle.

Poza tym nie zapominajmy, że w drużynie "The Blues" nadal grają znakomici zawodnicy, którzy nie zapomnieli jak kopie się w piłkę. To, że obecnie ten kolektyw nie pracuje na takich obrotach, na jakich powinien, nie znaczy, że nie zacznie tego robić. Chelsea zaskoczyć może w każdej chwili. Tacy zawodnicy jak Oscar, Hazard, Terry, Fabregas, Willian czy Diego Costa są bowiem piłkarzami klasy światowej.

Ostatni sezon dla Chelsea w Lidze Mistrzów był jednak mało udany. Drużyna z Londynu odpadła już w 1/8 i to właśnie z PSG. Dwa lata temu doszła natomiast do 1/2 ulegając Atletico Madryt. Największy sukces miał miejsce w 2012 roku, kiedy to Chelsea pokonując w finale Bayern, sięgnęła po trofeum Ligi Mistrzów. W obecnym sezonie w rozgrywkach grupy G w sześciu spotkaniach drużyna ta zdobyła 13 punktów i wygrała swoją grupę przed Dynamem Kijów.

W kontekście niskiej pozycji w tabeli Premier League jedyną szansą na uratowanie sezonu jest dobry występ w Lidze Mistrzów, o czym wspominają sami piłkarze Chelsea.

PSG - Chelsea w statystykach

Jak już wspomnieliśmy wyżej oba zespoły miały przyjemność się ze sobą potykać w dwóch ostatnich edycjach Champions League. Niejako można więc powiedzieć, że są one na siebie skazane. Co ciekawe oba dwumecze kończyły się takim samym wynikiem 3:3.

W sezonie 2013/14 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym we Francji gospodarze wygrali 3:1 i byli murowanym faworytem do awansu. Na Stamford Bridge musieli się jednak mocno rozczarować, ponieważ po bramkach Schürrle i Ba, to Chelsea awansowała dalej dzięki bramce strzelonej na wyjeździe. Dodajmy, że Senegalczyk bramkę na wagę awansu strzelił w 87 minucie spotkania.

W innych nastrojach obydwie drużyny były przed rokiem, kiedy to spotkały się tak jak i teraz w 1/8 finału. Pierwszy mecz również rozegrany został we Francji i padł tam remis, co w korzystnej sytuacji stawiało Chelsea. Kiedy bramkę dla gospodarzy w 81. minucie strzelił Cahill wydawało się, że nic nie odbierze im awansu. Do wyrównania doprowadził na cztery minuty przed końcem były piłkarz Chelsea David Luiz i do wyłonienia zwycięzcy była potrzebna dogrywka. W niej za sprawą Hazarda ponownie na prowadzenie wyszli gospodarze, ale w końcówce spotkania kibiców Chelsea uciszył Silva, który doprowadził do remisu. Jak się okazało dzięki dwóm bramkowym strzelonym na wyjeździe był to dla PSG remis zwycięski.

Przewidywane składy na mecz

Gospodarze do tego spotkania przystępują w zasadzie w swoim najmocniejszym zestawieniu. Nie zagra jedynie kontuzjowany Marquinhos i zawieszony za kartki Serge Aurier. W Chelsea zaś nie zagra John Terry, Radamel Falcao i Kurt Zouma.

PSG: Trapp - Van der Wiel, Thiago Silva, Luiz, Maxwell - Motta, Rabiot, Matuidi - Di Maria, Ibrahimovic, Lucas

Chelsea: Courtois - Azpilicueta, Ivanovic, Cahill, Baba Rahman - Mikel, Matic - Pedro, Fabregas, Willian - Costa.

Ciekawe zakłady na mecz

• PSG wygrało 13 z 14 ostatnich spotkań u siebie. PSG wygra po kursie @1,70 w Bwin
• Chelsea nie przegrała żadnego z 5 ostatnich spotkań wyjazdowych. Chelsea lub remis po kursie @2,25 w Milenium
• W aż 4 z 5 ostatnich spotkań wyjazdowych Chelsea nie straciło bramki. PSG nie strzeli po kursie @4,25 w LV BET
• Dwa ostatnie spotkania bezpośrednie w Lidze Mistrzów zakończyły się remisami. Remis po kursie @3,87 w Fortuna