Spryciarz

Drugi półfinał Ligi Mistrzów rozstrzygnie się w Rzymie. Roma spróbuje po raz kolejny dokonać niemożliwego, czyli odrobić trzybramkową stratę. Czy jej się uda?

Liverpool ograł u siebie Romę 5:2, czym wykonał milowy krok w kierunku awansu do finału Ligi Mistrzów. "The Reds" w Rzymie są w uprzywilejowanej pozycji. Wydaje się, że tylko cud może odwrócić losy tej rywalizacji. W Liverpoolu Roma była już martwa, bo przegrywała 0:5. Zespół Eusebio Di Francesco w końcówce reanimować spróbowali Edin Dzeko i Diego Perotti. Te dwa gole pozwoliły zachować resztki nadziei w Rzymie.

W kursach bukmacherskich lekkim faworytem środowej potyczki są gospodarze. To nie zmienia faktu, że "buki" kwestie awansu uważają za rozstrzygniętą (kurs @1.03 na Liverpool). Awans Romy? Kurs @11.00...w ćwierćfinale przed rewanżem z Barceloną kurs wynosił @12.00.

Roma - nadzieja umiera ostatnia

Przed rewanżem z Liverpoolem Rzymianie nie stawiają siebie na straconej pozycji. By budować swoje morale przypominają, że w tej edycji Ligi Mistrzów pokonali na Stadio Olimpico 3:0 Chelsea i Barcelonę. Taki wynik w konfrontacji z Liverpoolem pozwoli na awans do finału.

Roma na Anfield zagrała zbyt wysoko - to największy zarzut do trenera Eusebio Di Francesco, który chciał zagrać podobnie, jak w rewanżu z Barceloną. Rzymianie w ten sposób dali szanse na prostopadłe piłki do szybkich napastników Liverpoolu. To skończyło się katastrofą. 

"Giallorossi" znajdują się w dobrej kondycji fizycznej. W miniony weekend pokonali u siebie Chievo 4:1, co pozwoliło utrzymać trzecie miejsce w Serie A. Ku pokrzepieniu serc "romanistów" warto przypomnieć, że Roma wygrała 3 ostatnie mecze przed własną publicznością.

Liverpool - nie tylko Salah

W kontekście Liverpoolu najwięcej mówi się o Mohamedzie Salahu, który strzelił 31 goli w Premier League, zaliczając 10 trafień w Lidze Mistrzów. Nic dziwnego, bo Egipcjanin typowany jest do zdobycia Złotej Piłki. Warto zauważyć, że 10 bramek w Lidze Mistrzów zdobył także Roberto Firmino, a 8 trafień Sadio Mane. 

Tercet ofensywny "The Reds" w Lidze Mistrzów zdobył 28 goli. Żaden inny klub nie może pochwalić się taką skutecznością. Przed tygodniem przeciwko Romie po 2 gole zdobyli Salah i Firmino, a jedno trafienie dorzucił Mane. Co to oznacza? Rzymianie nie tylko muszą koncentrować się na Mohamedzie Salahu, bo pozostali także mają dużą siłę rażenia.

W miniony weekend Liverpool zremisował 0:0 ze Stoke w Premier League. Jurgen Klopp pozwolił odpocząć kluczowym graczom, tak by ci byli w pełni sił na starcie z Romą.

Przewidywane składy

W ekipie gospodarzy z powodu kontuzji zabraknie Ricka Karsdorpa i Gregoire Defrela. W Liverpoolu nie wystąpią Adam Lallana, Joel Matip, Emre Can i Alex Oxlade Chamberlain.

Roma: Alisson – Florenzi, Fazio, Manolas, Kolarov – Nainggolan, De Rossi, Strootman – Under, Dzieko, Perotti

Liverpool: Karius – Alexander-Arnold, Lovren, van Dijk, Robertson – Wijnaldum, Henderson, Milner – Salah, Firmino, Mane

Ciekawe zakłady na mecz

• Roma wygrała 4 ostatnie mecze u siebie w Lidze Mistrzów. Zakład wygra Roma po kursie @2.45 w Totolotek.
• Liverpool wygrał 3 ostatnie mecze w Lidze Mistrzów. Zakład wygra Liverpool po kursie @2.63 w Fortuna.
• W 8 z 9 ostatnich meczów Liverpoolu w Lidze Mistrzów padały minimum 3 gole. Zakład over 2,5 po kursie @1.35 w Totolotek.

Wygra: Liverpool. "The Reds" na finiszu sezonu w Lidze Mistrzów prezentują wspaniały poziom. Liverpool gra szybką i ofensywną piłkę. Co ważne, liderzy drużyny znajdują się w apogeum formy, co potwierdzili w ćwierćfinale z Manchesterem City i w pierwszym spotkaniu z Romą. Nic dwa razy się nie zdarza i Rzymianie będą musieli uznać wyższość gości. Nasz typ na wygraną Liverpoolu po kursie @2.45 w Expekt.