Spryciarz

Rozpoczynamy kolejny weekend zmagań w niemieckiej Bundeslidze. Na pięć kolejek przed końcem rozgrywek swój piątkowy mecz rozegrają: Freiburg oraz Borussia Monchengladbach. Drużyny te spotkały się w tym sezonie już trzykrotnie. Za każdym razem Freiburg musiał uznać wyższość swoich rywali. Zwycięstwo Borussii w lidze 4:2 wyraźnie oddzieliło poziom obu ekip. Jesteśmy ciekawi jak potoczy się mecz w rewanżowej kolejce, zwłaszcza, że Freiburg ma znakomity bilans bezpośredni w meczach na własnym stadionie. Ostatni raz kiedy Borussia Monchengladbach wygrała na Schwarzwald-Stadion było to w 2007 roku, gdy oba kluby miały krótki epizod w 2. Bundeslidze. Od tamtej pory rozegrano dziewięć spotkań i aż osiem razy Freiburg zgarniał całą pulę punktów. Naszym zdaniem, seria ulegnie przerwaniu..

Piątkowi gospodarze nie radzą sobie zbyt dobrze po dwumiesięcznej kwarantannie. Urwany jeden punkt drużynie RB Lipsk w pierwszym meczu mógł wskazywać, że będą mieszać również i w kolejnych. Tak się jednak nie stało. Porażka z przedostatnim Werderem Brema 0:1 na swoim stadionie była niemałą niespodzianką. Problemem może być słaba jakość zmienników siedzących na ławce rezerwowych. Trener Christian Streich niechętnie korzystał z ich pomocy, gdy terminarz nie był jeszcze tak napięty jak ma to miejsce teraz. Od powrotu na boiska Freiburg spadł o dwie pozycje (z 6. na 8.) na rzecz Wolfsburga i Hoffenheim. A tylko dla jednej z tych drużyn przypada miejsce uprawniające do gry w europejskich pucharach, bo umówmy się - pierwsza piątka jest już teraz poza zasięgiem. Niewykluczone, że tymi słabymi występami Freiburg zdążył przekreślić swoje szanse na grę w Lidze Europy.

Natomiast na przyszły sezon najprawdopodobniej w Lidze Mistrzów będziemy mogli oglądać Borussię Monchengladbach. Zajmują aktualnie 4. lokatę z 56 punktami. Tyle samo punktów ma Bayer Leverkusen, lecz nie wydaje mi się, żeby na ostatniej prostej udało się wyprzedzić Borussię, która ma lepszy bilans bramkowy o 4 bramki, a także w mojej opinii - ma przed sobą łagodniejszy terminarz. Może i startu po przerwie nie można uznać za w pełni udany, lecz piłkarze zdążyli nabrać już rozpędu i doskonale zdają sobie sprawę o co przychodzi im walczyć do końca. Dwa największe napadziory w drużynie Marco Rose'a - Alassane Plea oraz Marcus Thuram - strzelili już po 10 bramek w trwającym sezonie oraz łącznie zgromadzili 18 asyst i nie zamierzają na tym poprzestać. Czuję, że i tym razem odegrają istotną rolę w piątkowym spotkaniu. Borussia Monchengladbach to ekipa zdecydowanie overowa ze średnią bramek 3,2 na mecz.

Ostatnie potyczki ligowe

Mecz Freiburg - Bayer Leverkusen zakończył się wynikiem 0:1. Bramkę dla gości zdobył niezawodny Kai Havertz (Bayer Leverkusen). Ten mecz całkowicie pokazał jak bardzo nieskuteczni w atakach są piłkarze Freiburga. Dwie stuprocentowe okazje gospodarzy w tym meczu zakończyły się niepowodzeniem. Zresztą Leverkusen również nie pokazał niczego nadzwyczajnego. Tworzyli nawet mniej sytuacji, lecz wystarczyło, że udało im się wykorzystać tę jedną, decydującą. W całym spotkaniu ogladaliśmy zaledwie dwa celne strzały na bramkę. W trafieniu Havertza z 54. minuty spotkania także nie należy doszukiwać się jakiejś skuteczności czy znakomitego wykończenia akcji. Młody gwiazdor Aptekarzy miał przy swoim strzale naprawdę dużo szczęścia. Na skraju linii końcowej na pełnym wślizgu, sięgnął piłki i posłał ją w stronę bramkarza. Wpadła do bramki między nogami interweniującego bramkarza na styk. Gospodarze zupełnie oddali grę przeciwnikom sami licząc na jedną, kluczową akcję w meczu, której i tak nie zdołali wykorzystać. Leverkusen był drużyną, która grała w piłkę (68% posiadania piłki; większość czasu na połowie rywala) i w pełni zasłużenie wygrali ten mecz. 

W swoim ostatnim meczu domowym, Borussia Monchengladach wygrała z Unionem Berlin 4:1. Najlepszym piłkarzem meczu został Marcus Thuram (Borussia Monchengladbach), który wpisał się na listę strzelców dwukrotnie. Serwis whoscored.com przyznał mu notę pomeczową - 9,2. I oprócz wyższego wyniku, niż w meczu Freiburgu, tutaj także znacznie więcej się działo. Strzałów na bramkę oglądaliśmy aż piętnaście. Kosmiczna dysproporcja intensywności i jakości spotkań. Strzelanie rozpoczął Florian Neuhaus (Borussia Monchengladbach). Niemiec odważnie poprowadził piłkę na skraju pola karnego, rywalizował bark w brak o dogodną pozycję do oddania strzału i posłał piłkę w możliwie najlepszy sposób. Ta odbita od prawego słupka bramki wpadła do siatki. Wynik w pierwszej połowie podwyższył Thuram, wykorzystując precyzyjną wrzutkę od swojego kolegi z drużyny. Była to francuska akcja, ponieważ dogrywającym był jego rodak Alassane Plea (Borussia Monchengladbach). W 50. minucie meczu goście złapali kontakt po bramce Sebastiana Anderssona (Union Berlin). To nie pierwszy raz jak pokazują dużą skuteczność przy stałych fragmentach gry, a Borussia miewa z tym problemy. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. W 59. minucie spotkania bramkę na 3:1 załadował Marcus Thuram. I znów asystentem był Plea. Widać, że panowie rozumieją się bez słów na boisku. Ten drugi doczekał się zwieńczenia bardzo dobrej gry bramką. W 81. minucie wykorzystał podanie od Ramy'ego Bensebaini'ego (Borussia Monchengladbach). Wyciągnięty jak struna Rafał Gikiewicz (Union Berlin) nie był w stanie zatrzymać tego uderzenia. Gospodarze pewnie wygrali to spotkanie, wykorzystując swoje atuty.

Przewidywane składy

4-4-1-1 Freiburg : Schwolow - Kubler\Heintz\Lienhart\Gunter - Waldschmidt\Koch\Hofler\Schmid - Grifo - Petersen

3-4-2-1 Monchengladbach : Sommer - Elvedi\Ginter\Bensebaini - Lainer\Neuhaus\Kramer\Wendt - Hofmann\Thuram - Plea

Zapraszamy do komentowania i udziału w Lidze Typerów!

Typ Eksperta : Borussia Monchengladbach wygra spotkanie.

Pomimo tego, że Freiburg ma bardzo dobrą serię zwycięstw przeciwko Borussii na własnym stadionie, obecnie ciężko stwierdzić na czym polega przewaga trybun, jeśli te pozostają puste. Widać tendencję do tego, że to przyjezdni bardziej są w stanie coś ugrać odkąd wznowiliśmy rozgrywki. Do tego dochodzi dysproporcja formy obu drużyn. Borussia Monchengladbach na ten moment tworzy znacznie bardziej zgrany kolektyw.

Zdarzenie gramy po kursie 1,80 w STS.

Pozostałe typy warte uwagi:

• Powyżej 2,5 bramek w spotkaniu (kurs 1,63 w Fortunie)
• Marcus Thuram strzelcem bramki (kurs 2,51 w BETFAN)