Spryciarz

Szwecja lub Belgia - jednej z tych drużyn, na pewno w fazie pucharowej mistrzostw Europy nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że będą to Szwedzi, choć porażka Belgów także przekreśli i ich szanse na awans. Ten da im zwycięstwo lub remis. Mecz ten rozpocznie się w środę 22 czerwca o godzinie 21:00. Jego areną będzie Allianz Riviera w Nicei.

Według bukmacherów faworytem tego starcia są Belgowie. Kurs na nich wystawiony przez oddsmakerów Fortuna to @1,83. O wiele więcej, bo aż @5,00 mamy na Szwedów, a @3,60 na remis.

Obie drużyny nie mają jeszcze pewnego udziału w 1/8 finału mistrzostw Europy. Ba, Szwedzi najprawdopodobniej zakończą udział w tym turnieju na trzech meczach grupowych, bo mało prawdopodobne jest, że pokonają w tym pojedynku Belgów, którzy także stoją pod ścianą. Z pewnością zdecydowanym faworytem tego starcia są podopieczni Marka Wilmotsa. 3:0 pokonali oni Irlandczyków, z którymi Szwecja ledwo co zremisowała 1:1.

Warto podkreślić, że ekipy te walczą już tylko o drugie miejsce w tabeli, bo pozycja numer jeden jest zarezerwowana dla Włochów. W przypadku zajęcia drugiego miejsca w 1/8 finału na daną reprezentację czekać będzie zwycięzca grupy F, którym może być Islandia, Węgry lub Portugalia.

Liczy się tylko zwycięstwo

Szwedzi w tych mistrzostwach Europy grają naprawdę słabo. Szczególnie źle spisali się w pierwszym pojedynku, w którym zmierzyli się z Irlandią. Irlandczycy prowadzili grę i wygrywali 1:0, ale wówczas geniuszem błysnął Zlatan Ibrahimović, który po samodzielnej akcji tak dośrodkował piłkę w pole karne, że do własnej bramki wbił ją Clark.

O wiele lepiej gra Szwedów wyglądała w meczu z Włochami, choć i tutaj raz dali się oni zaskoczyć, kiedy to w końcówce spotkania bramkę na wagę trzech punktów i zwycięstwa w grupie E dla Italii zdobył Eder.

Zwycięstwo Szwedów niemal w stu procentach daje im awans do fazy pucharowej. Remis lub porażka oznaczać będą, że reprezentacja Trzech Koron pożegna się z tym turniejem i z pewnością jest to scenariusz najbardziej prawdopodobny.

Selekcjoner Erik Hamrén musi liczyć na szczęście i dobrą grę kapitana Zlatana Ibrahimovicia, dla którego może to być ostatni mecz w reprezentacji. Według przecieków popularny Ibra właśnie po Euro 2016 planuje zawiesić buty na kołku w reprezentacji.

Pokazać klasę

Bardzo słabo mistrzostwa Starego Kontynentu rozpoczęli także Belgowie, którzy w pierwszym swoim meczu podczas tegorocznej imprezy przegrali 0:2 z Włochami. Wprawdzie stworzyli sobie w tym pojedynku kilka dobrych okazji, ale górą było doświadczenie zawodników z Półwyspu Apenińskiego.

Z dobrej strony Belgowie pokazali się natomiast w meczu z Irlandczykami, strzelając im aż trzy bramki. Warto jednak zaznaczyć, że w meczu tym nie brakowało kontrowersji i pierwsza bramka padła po kontrze, kiedy to w polu karnym Belgów powalony został jeden z Irlandczyków. Sędzia puścił grę, a Belgowie potrafili to wykorzystać. W całym meczu pokazali, że gra z kontry jest ich mocną stroną.

W pojedynku ze Szwecją powinni być jednak stroną dominująca, choć niekoniecznie, bo awans Belgom do kolejnej rundy da także punkt. Możliwe, że inicjatywę będą chcieli przejąć Szwedzi, choć nie wydaje się, aby tak klasowi zawodnicy jak Kevin de Bruyne, Eden Hazard czy Romelu Lukaku, który w meczu z Irlandią zdobył dwie bramki, na to pozwolili.

Przewidywane składy

Zarówno Szwedzi jak i Belgowie do tego starcia przystąpią w najsilniejszych możliwych składach. Wszystko wskazuje na to, że Marc Wilomts ponownie postawi na Carrasco, który z dobrej strony zaprezentował się w meczu z Irlandią, zastępując w nim Marouane Fellainiego.

Szwecja (4-4-2): Isaksson – Lindelof, Johansson, Granqvist, Martin – Larson, Ekdal, Kallstrom, Forsberg – Guidetti, Ibrahimovic.

Belgia (4-2-3-1): Courtois – Meunier, Alderweireld, Vermaelen, Vertonghen – Witsel, Dembele – Carrasco, De Bruyne, Hazard - Lukaku

Ciekawe zakłady na mecz

• Belgia wygrała 2 ostatnie spotkania bezpośrednie. Zakład Belgia wygra po kursie @1,85 w Milenium.
• W 2 z 3 ostatnich meczów Belgów reprezentacja strzelała trzy bramki. Zakładu Belgia over 1,5 bramki po kursie @2,02 w LV BET.
• W 4 z 5 ostatnich meczów Szwedów padały maksymalnie dwie bramki. Zakład under 2,5 bramki po kursie @1,74 w Oddsring.