Spryciarz

Dziś wielki finał Ligi Europy na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. O tytuł powalczy wicemistrz Premier League z siódmą ekipą La Liga. Kto ma większe szanse? Jak obstawiać mecz Villarreal vs. Manchester United?

Historia spotkań między Villarreal i Manchesterem United jest bardzo ciekawa: drużyny grały ze sobą 4 razy, za każdym razem w Lidze Mistrzów i żadna z nich nie pokonała drugiej. Co więcej, wszystkie spotkania zakończyły się bezbramkowymi remisami. Ostatni mecz miał miejsce w 2008 roku. Można by uznać, że to słaba wróżba przed finałem, ale obecnie to zupełnie inne zespoły.

Villareal z królem Ligi Europy

Dla obu ekip finał w Gdańsku ma ogromne znaczenie. Dla Villarreal będzie to pierwszy występ w europejskim finale, co ma być dowodem na postęp drużyny po objęciu jej przez króla tych rozgrywek, czyli Unaia Emery'ego. Rzeczywiście właściciele Żóltej łodzi podwodnej chcieli, by klub przestał być średniakiem walczącym jedynie o sam udział w kontynentalnych rozgrywkach. Ponadto, ewentualna wygrana jest dla nich tym bardziej ważna, że przegrana z Realem Madryt w ostatniej kolejce La Liga oznacza brak awansu do LE, a jedynie do Ligi Konferencji Europy. Z kolei zwycięstwo w finale zagwarantuje udział Villarreal w Lidze Mistrzów. Jest zatem o co walczyć.

To szczególny mecz także dla Unaia Emery'ego, który prowadząc Sevillę trzykrotnie wygrał Ligę Europy w latach 2014-2016. A w 2019 roku, będąc trenerem Arsenalu, przegrał finał tych rozgrywek z Chelsea. Jego przygoda w klubie z Londynu była zresztą nieudana z wielu względów, ale po kilkunastu miesiącach to Emery osiąga większe sukcesy. A dodatkowym smaczkiem jest to, że w półfinale tej edycji wyeliminował właśnie zespół Mikela Artety.

W 14 meczach Ligi Europy w tym sezonie Villarreal nie przegrał ani razu, a wygrał 12 spotkań. Te dwa remisy padły w meczach wyjazdowych. Drużyna 5 razy zachowała czyste konto.

Manchester United nie chce być wszędzie drugi

Manchester United zakończył sezon w Premier League w wielkim stylu, pokonując Wolverhampton Wanderers 2:1 na stadionie Molineux. Teraz czeka ich trudniejsze zadanie w finale Ligi Europy, dlatego Ole Gunnar Solskjaer zmienił nieco wyjściową jedenastkę w meczu z Wilkami. Bruno Fernandes, David De Gea, Paul Pogba, Luke Shaw i Edison Cavani dostali wtedy wolne, a wielu innych graczy pierwszego składu usiadło na ławce rezerwowych. Harry Maguire jest kontuzjowany i może nie zagrać w Gdańsku.

United wygrali pierwszy raz od 4 meczów po kilku gorszych spotkaniach, ale i tak zapewnili sobie drugie miejsce w Premier League. Brak czystego konta w ostatnich 7 meczach powinien być jednak zmartwieniem dla drużyny z Old Trafford. Zwłaszcza, że w 4 z 7 spotkań pozwolili sobie strzelić co najmniej dwa gole.

United dotarli do półfinału Ligi Europy w zeszłym sezonie i wówczas zostali wyeliminowani przez hiszpańską Sevillę, która następnie wygrała tę edycję rozgrywek. W tym sezonie dołączyli do fazy pucharowej LE po zajęciu trzeciego miejsca w grupie Ligi Mistrzów i od początku spisywali się dobrze. W 8 meczach Ligi Europy wygrali 5 razy, zremisowali dwa mecze i raz przegrali. Stracili 5 bramek w półfinale, dlatego muszą skupić się na lepszej grze w defensywie.

Villarreal ma wspaniały sezon w Lidze Europy, a Emery będzie chciał ukonorować go zwycięstwem. Wydaje się, że ekipa Żółtej łodzi podwodnej zaprezentowała i wykorzystała w tych rozgrywkach cały swój potencjał. Manchester United notuje ostatnio mniej imponujące wyniki. Mają poważne luki w obronie, a kontuzja Harry'ego Maguire'a nie ułatwi sprawy. Silny atak Villarral z będącym w świetnej formie Gerardem Moreno, powołanym do reprezentacji Hiszpanii na Euro 2020 (2021) z pewnością jest w stanie wykorzystać słabości Manchesteru. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę doświadczenie Emery'ego w odpowiednim nastawieniu drużyny na mecz finałowy. Z kolei dobra dyspozycja Edinsona Cavaniego i Masona Greenwooda sprawia, że i United mogą zagrozić bramce, której strzeże Geronimo Rulli. Spodziewamy się atrakcyjnego, ofensywnego spotkania.

✅ Obstawiamy, że w meczu Villarreal - Manchester United obie drużyny strzelą gola (BTTS) w eTOTO po kursie 1,91