Zdecydowana większość klientów TOTALbet typuje, że w finale Ligi Mistrzów Liverpool wygra z Tottenhamem. Takie rozstrzygnięcie umieściło na swoich kuponach 80% graczy. Popularnym zakładem jest także to, że obie drużyny strzelą gola, co zwiastuje ciekawy finał! Mecz już w sobotę o godzinie 21:00.

Liverpool jest faworytem tego starcia. Drużyna prowadzona przez Juergena Kloppa potrafi zachwycić grą i charakterem. Wszyscy pamiętają rewanż w półfinale z Barceloną, wygrany 4:0. Kurs na zwycięstwo The Reds wynosi w TOTALbet 1.95, co oznacza, że można niemal podwoić wniesioną stawkę.

Za Liverpoolem przemawia też to, że w dwóch ostatnich meczach w Premier League wygrał z Tottenhamem 2:1. Nie dziwi więc, że kurs na wygraną Kogutów w regulaminowym czasie gry wynosi aż 4.40.

Jak może przebiegać spotkanie? Są małe szanse, że kibice zobaczą rzuty karne. Współczynnik na to, że dojdzie do jedenastek, wynosi aż 6.00! Zdaniem analityków, spotkanie powinno zakończyć się w regulaminowym czasie gry (kurs 1.28).

Mecz będzie ciekawym pojedynkiem strzelców. Z jednej strony Harry Kane (5 goli), z drugiej Mohamed Salah (4 gole). Kurs na to, że Anglik trafi do bramki, bukmacherzy ustalili na poziomie 2.70, a na Egipcjanina 2.60.

- Liverpool wydaje się faworytem, ale Liga Mistrzów jest w tym sezonie szalona. Tottenham pokazał charakter w półfinale. Spodziewam się więc ciekawego meczu, pełnego zwrotów akcji, a w takiej sytuacji można upolować wysoki kurs w zakładach live – komentuje analityk sportowy TOTALbet Bartosz Kasperski.