Momentem kulminacyjnym 26 kolejki Ekstraklasy bez dwóch zdań będzie niedzielne starcie Lechii Gdańsk z Legią Warszawa, od którego zależeć będzie to, jak wyglądać będzie ligowa czołówka.

Jednak do niedzieli trochę czasu, co firma bukmacher chce wykorzystać do jak najlepszego przygotowania swoich Użytkowników do tego szlagieru. Jak? Rozdając 75 złotych w Zakładzie bez Ryzyka do wykorzystania na żywo na mecz Lechii z Legią! Pieniądze można odebrać, zakładając konto i stawiając 30 złotych choćby na piątkową rywalizację Wisły Kraków z Wisłą Płock. Czyli w piątek zakładasz konto i stawiasz 30 złotych na mecz dwóch imienniczek, a dwa dni później będziesz mógł wykorzystać 75 złotych na żywo podczas starcia w Gdańsku.

Choć Wisłę Kraków i Wisłę Płock dzielą tylko dwa miejsca w tabeli i dwa punkty, to za faworyta należy uznać ekipę z Krakowa. Biała Gwiazda przed własną publicznością prezentuje bardzo dobrą formę – w rundzie wiosennej przy Reymonta zdążyła pokonać Koronę Kielce i aktualnego lidera Ekstraklasy – Jagiellonię, a jeszcze w grudniu rozbita na tym stadionie została Lechia, która gładko przegrała 3:0. Z drugiej strony mamy Wisłę Płock, która na wyjazdach nie radzi sobie zbyt dobrze, co pokazują mecze po zimowej przerwie – gładka porażka z Koroną i remis z Pogonią Szczecin. Zależność jest więc prosta – Wisła z Krakowa lubi grać u siebie, zaś ta z Płocka nie najlepiej czuje się poza domem.

#totolotek-advert-forbet#

Zespół prowadzony przez Kiko Ramireza w rundzie wiosennej jak na razie prezentuje się naprawdę nieźle. Dobrą formę znalazł bramkarz Załuska, a doświadczeni ligowcy z linii ofensywnej – Boguski i Małecki – robią to, co do nich należy, czyli strzelają i asystują. Nawet w ostatnim, przegranym spotkaniu z Legią w Warszawie, Wisła Kraków pokazała się z dobrej strony i sporym zaskoczeniem byłby jej brak w górnej ósemce na koniec sezonu zasadniczego. Nieco inaczej sprawy mają się z Wisłą Płock, która – jasne – ma tylko dwa punkty straty do swojej imienniczki, ale mimo wszystko nie jest to jeden z faworytów do tego, by znaleźć się w górnej połówce tabeli.

W rundzie jesiennej w Płocku padł wynik 2:3, ale tym razem powinno paść nieco mniej bramek. Kurs na zwycięstwo gospodarzy w ofercie bukmacher wynosi 1.80, ale można go podbić wygraną Wisły jedną bramką. Ten zakład wyceniony jest po kursie 3.45.