Czy do końca 2020 roku Nawałka wróci na ławkę trenerską? 

Od dłuższego czasu cicho jest o najlepszym (?) polskim trenerze. A przynajmniej takim, który zalicza się do ścisłej czołówki. Wydawało się, że spróbuje swoich sił w jakiejś zagranicznej lidze – wymieniano głównie egzotyczne kierunki, jak np. Chiny – ale to nie doszło do skutku. Kiedy zatem zobaczymy Nawałkę na ławce trenerskiej?

Kto może zatrudnić Nawałkę?

– Rozmawiałem z Nawałką. On chce wrócić, ale to musiałby być powrót na jego zasadach. Mimo odbicia się od piłki ligowej w Lechu Poznań, i tak nie zgodziłby się na mniej niż trzech asystentów. Pewne rzeczy muszą być zapewnione. Teraz pytanie, kto w polskich realiach jest w stanie zapewnić taki standard? – zastanawiał się kilka miesięcy temu w programie „Misja Futbol” Mateusz Borek. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Sam trener jest głodny piłki, co przyznawał, ale aktualnie nie wiadomo, kto mógłby go zatrudnić.

Wiadomo, że Nawałka chciałby prowadzić topowy klub, który jednocześnie zapewniłby mu dobre warunki i jest stabilny finansowo. Po nieudanej przygodzie z Lechem Poznań jedynym kandydatem w Polsce jest tak naprawdę Legia Warszawa, która wcześniej faktycznie go chciała. Teraz pewne miejsce ma tam Aleksandar Vuković i nic nie wskazuje na to, by coś miało się zmienić w najbliższym czasie. Oprócz „Wojskowych” innych opcji w Ekstraklasie raczej nie ma. No bo powrót do Górnika Zabrze, czyli klubu, którym kierował przed objęciem posady selekcjonera reprezentacji Polski, jest raczej mało realny.

Nawałka może zagranica?

Jeśli nie Ekstraklasa, to co? Chiny? Były poważne zapytania. Włochy? To ulubiona liga Nawałki, jednak szanse na zatrudnienie ma tam znikome, chyba że w Serie B lub wśród drużyn z dołu tabeli Serie A. Pojawiła się plotka o tym, że miałby objąć Dinamo Kijów, a więc znaną europejską drużynę, zajmującą w klubowym rankingu UEFA 25. miejsce (dla porównania Legia Warszawa plasuje się na 80. pozycji). Niestety spekulacje się nie ziściły, a szkoda, bo byłby to prawdziwy hit.

Na stronie BETFAN, czyli u legalnego polskiego bukmachera możecie obstawić, czy Nawałka wróci na ławkę trenerską do końca 2020 roku. Zdecydowanie przeważa opcja na „nie”, dzięki czemu kurs na „tak” jest naprawdę wysoki. Myślicie, że 62-latek w najbliższym czasie znajdzie zatrudnienie? Na pewno chciałby dobrze spuentować swoją karierę szkoleniową, zwłaszcza po tym, jak został zwolniony z „Kolejorza” po zaledwie czterech miesiącach pracy, choć tak naprawdę nie zasługiwał na to, żeby tak szybko się z nim pożegnać.