Piłka nożna, koszykówka, tenis, żużel, kolarstwo torowe, a także wyścigi chartów i wyścigi konne. To dyscypliny, które znajdą się w zakładach na gry wirtualne w Betfan. Nowy legalny polski bukmacher wprowadza na rynek ofertę Playtech Virtual Sports.
Betfan bonus na start | wypróbuj zakłady na sporty wirtualne
Playtech jest wiodącym dostawcą i liderem technologicznym w branży gier hazardowych. Jego rozwiązania cieszą się popularnością na całym świecie. Umowa z Betfan zakłada wieloletnią współpracę, a bukmacher jest pierwszym w Polsce, który wprowadził usługę sportów wirtualnych tego rynkowego giganta.
Nowa oferta Betfan ma być odpowiedzią na rosnące zainteresowanie polskich graczy sportami wirtualnymi. Sam Playtech szacuje, że już teraz stanowią one ok. 20-25% zakładów sportowych w naszym kraju.
- Sporty wirtualne, prawdziwe statystyki
- Początek walki o miliony na rynku?
- Zakłady wirtualne przyszłością bukmacherów
- Playtech pomoże Betfan stać się liderem?
- Wirtualne wyścigi konne w Betfan
- Żużel wirtualny w Betfan
- Wirtualni kolarze w Betfan jadą jak w realu
- Tenis wirtualny w Betfan
- Wirtualna koszykówka rodem z NBA w Betfan
- Wirtualna piłka nożna w angielskim wydaniu w Betfan
Sporty wirtualne, prawdziwe statystyki
Absolutny ultrarealizm – to główna cecha Playtech Virtual Sports, czyli symulacji sportowych gier wirtualnych w 3D. Najnowocześniejsze technologie oparte na najlepszych animacjach wykorzystują tzw. motion capture, czyli technikę przechwytywania ruchu. Całość zapewnia niezwykle realistyczne wrażenia z wirtualnej gry. Gracze przed postawieniem zakładu będą mieli do dyspozycji mnóstwo cennych informacji.
Playtech Virtual Sports oferuje bowiem także statystyki dla wszystkich drużyn i sportowców z każdej dyscypliny. Taka baza zdecydowanie ułatwia analizę historycznych wyników oraz aktualną formę zespołów. Oprócz tych rozwiązań producent zapewnia również komentarz dla wszystkich dyscyplin, na razie dostępny w języku angielskim.
Początek walki o miliony na rynku?
W Polsce jest już ponad 12 milionów aktywnych graczy różnych typów gier online! Betfan zamierza wykorzystać ten ogromny potencjał i zawojować rynek.
Playtech Virtual Sports w BETFAN już teraz zapewnia graczom szeroki wybór gier wirtualnych, umożliwiając obstawianie ulubionego sportu 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Wspólnie z Playtech planujemy rozwijać ten produkt w Polsce i sukcesywnie wprowadzać nowinki i modyfikacje.
- zapowiada prezes zarządu Betfan, Piotr Sienkiewicz.
Z kolei Country Manager firmy Playtech, Tomasz Mogiła dodaje -
Wdrożenie Playtech Virtual Sports w BETFAN to przełomowy krok dla obu firm na polskim rynku. Udostępniamy graczom najbardziej realistyczne sporty wirtualne, z których będzie można korzystać na wszystkich kanałach, platformach czy urządzeniach.
Na ten moment Playtech Virtual Sports w Betfan działają jedynie w wersji desktopowej (na komputer). Jednak bukmacher zapowiada, że niedługo wprowadzona zostanie również wersja mobilna i aplikacja, nad którą już trwają prace. Gracze nie muszą obawiać się o bezpieczeństwo i jakiekolwiek konsekwencje prawne. Nowa usługa jest całkowicie zgodna z ustawą o grach hazardowych.
Zakłady wirtualne przyszłością bukmacherów
Z badań i statystyk wynika, że Europa jest drugim co do wielkości rynkiem sportów wirtualnych, zaraz po USA. Na naszym kontynencie liderują Włochy, odpowiadają za 20% udziału światowego oraz aż 47% rynku europejskiego. Z 19% na Starym Kontynencie zaraz za Italią plasuje się Wielka Brytania, która posiada także 15% udziału w globalnych wynikach. Co ciekawe, we Włoszech gracze korzystają z wirtualnych gier głównie w lokalach stacjonarnych, a w Zjednoczonym Królestwie dominuje oferta internetowa.
Według raportu Regulus Partners z 2018 r. światowy średni zysk z gier sportów wirtualnych wyniósł 5,6 mld zł. Prognozy mówią o utrzymaniu wzrostu przez 6 lat, aż do wenerowania kolejnych 4,3 mld zł brutto. Szacuje się również, że w latach 2019-2025 ten rodzaj rozrywki będzie stanowić ok. 40% światowej sprzedaży zakładów sportowych.
Playtech pomoże Betfan stać się liderem?
Playtech to wiodąca marka w branży i dostawca gier hazardowych. Działa od 1999 roku i jest notowany na londyńskiej giełdzie. Obecnie zatrudnia łącznie ok. 5800 pracowników w 17 krajach. Miesięcznie proponuje ponad 1,5 mln różnych zakładów. Współpraca z Playtech ma pomóc Betfan osiągnąć plan, który zakłada znalezienie się w ciągu 3-4 lat w gronie pięciu największych legalnych bukmacherów w Polsce,
Korzystaliście już ze sportów wirtualnych? Co sądzicie o takiej rozrywce i współpracy Betfan z Playtech?
Wirtualne wyścigi konne w Betfan
Szczególnie popularne w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, coraz bardziej w innych krajach. Wyścigi konne, bo o nich mowa, to kolejna pozycja, która znajduje się w ofercie GIER wirtualnych BETFAN. Dla wielu graczy może być zdecydowanie najbardziej emocjonująca.
Wirtuale komentuje napalony irlandczyk
Odpalając wyścigi konne, przenosimy się na tor, który inspirowany był legendarnym obiektem w Newport. Zresztą funkcjonuje on do dziś i to nie tylko w grach. To miejsce zostało naprawdę dobrze odwzorowane, a grafika stoi na bardzo wysokim poziomie. Z kolei komentarz pochodzi od Petera O’Sullevana, Irlandczyka, który uznawany jest za jednego z najlepszych komentatorów tej dyscypliny. Niby mówimy o „wirtualu”, ale do realu takim wyścigom niewiele brakuje. Klimat, który jest nie do podrobienia w tym sporcie, został wzorowo zachowany.
Od startu do mety jest dokładnie jedna mila. Na torze natomiast znajduje się ośmiu dżokejów ze swoimi końmi. Można ich odróżnić poprzez różne kaski i kolory ubrań (czerwone, żółte, jasnoniebieskie, niebieskie, granatowe, zielone, fioletowe, pomarańczowe). Zawsze widzimy nazwę koni, imię i nazwisko dżokejów, ich formę (oznaczaną poprzez ilość gwiazdek do 1 do 6) oraz zajmowane miejsca w sześciu ostatnich gonitwach. To pomocne informacje, które pozwalają nam przeanalizować, jakie wyniki są w stanie osiągnąć kolejni uczestnicy wyścigu.
Wirtualne wyścigi konne są co chwile
Przed startem mamy możliwość rzecz jasna obstawić nie tylko zwycięzcę, ale i to, czy dany zawodnik znajdzie się w pierwszej dwójce lub trójce. Ponadto jest też opcja wybrania dokładnej pierwszej dwójki lub trójki. Wiadomo, że to już znacznie utrudnia zadanie, ale też konkretnie podwyższa kurs. Takie gonitwy odbywają się co 4 minuty. Oznacza to zatem, że w ciągu godziny jest ich aż 15. Jako że sporty wirtualne dostępne są 24 godziny na dobę, możemy o każdej porze dnia i nocy przysiąść do wyścigów konnych. Wymówka o braku czasu w tym wypadku nie będzie w ogóle wchodziła w grę.
Ważne jest też to, że wszystkie „wirtuale” zwolnione są z 14 % podatku od gier. Dzięki temu są one coraz bardziej popularne, naprawdę warto dać im szansę, żeby przynajmniej zobaczyć, jak wyglądają. BETFAN, który jest legalnym polskim bukmacherem, oferuje oprócz wyścigów konnych także takie gry, jak wirtualną piłkę nożną, koszykówkę, tenis ziemny, żużel, kolarstwo torowe oraz wyścigi hartów. Dosłownie każdy ma szansę znaleźć coś, co powinno go zainteresować.
Żużel wirtualny w Betfan
Rzadko kiedy dyscyplina tak popularna w Polsce jest niemal ignorowana za granicami naszego kraju. Żużel, bo o nim mowa, u nas przyciąga na stadiony mnóstwo kibiców. Nic w tym dziwnego, bowiem mamy jedną z najlepszych reprezentacji na świecie i – tak nam się wydaje – najlepszą ligę. W BETFAN, przy najważniejszych GRACH wirtualnych, swoje miejsce znalazł też ten czarny sport, uwielbiany przez nasze społeczeństwo.
Tor żużlowy jak rzeczywisty
BETFAN dla pasjonatów żużla przygotował naprawdę ciekawą ofertę. Jak wygląda ten sport w „wirtualu”? Podobnie jak w telewizji, obserwujemy zmagania zawodników na torze łudząco przypominającym ten rzeczywisty, który nazywa się Valley Arena z miękką nawierzchnią. Graficznie prezentuje się bardzo dobrze, mamy szansę obejrzeć rywalizację żużlowców, wyprzedzenia na ostatniej prostej i wszystko to, za co kochamy czarny sport. Cała otoczka została zachowana, co w tym wypadku jest niezwykle istotne.
Każdy wyścig trwa cztery minuty, zatem w ciągu pełnej godziny odbywa ich się aż 15. A warto dodać, że nie ma tutaj żadnych przerw, wszystko dzieje się 24 godziny na dobę. O każdej porze dnia i nocy można śledzić tę dyscyplinę. Zakłady na sporty wirtualne to z pewnością duży plus, zwłaszcza jeżeli mamy zajęcie, przez które nie pracujemy w regularnych godzinach lub po prostu nie możemy zasnąć i szukamy rozrywek, które umilą nam czas. Jedną z takich jest właśnie żużel.
Kursy zachęcają do wirtuali
W danym biegu zawsze bierze udział czwórka zawodników, którzy mają do pokonania 265 metrów. Odróżniani oni są poprzez kolory swoich kasków (czerwony, niebieski, biały, żółty). Znamy ich imię oraz nazwisko, a definiuje ich forma (liczba gwiazdek od 1 do 6) oraz wyniki sześciu ostatnich wyścigów, dzięki czemu możemy w pewnym sensie ocenić, na jakie lokaty stać poszczególnych zawodników. Do „wirtuali”, co istotne, też trzeba się przygotować. Obstawiać można zwycięzcę oraz to, kto zajmie miejsca 1-2. Możliwości jest sporo, a kursy są naprawdę wysokie.
Wirtualny żużel jest zwolniony z podatku od gier. To oznacza, że w przypadku wygranej zwycięzca otrzyma aż 14 % więcej. Dzięki temu „wirtuale” cieszą się coraz większą popularnością. BETFAN, legalny polski bukmacher, poza żużlem daje do wyboru także piłkę nożną, koszykówkę, wirtualny tenis ziemny, wyścigi konne, wyścigi hartów oraz kolarstwo torowe. Innymi słowy, jak widać, każdy znajdzie dla siebie coś dobrego.
Wirtualni kolarze w Betfan jadą jak w realu
Na całym świecie, jeśli weźmiemy pod uwagę sporty wirtualne, dużym uznaniem cieszą się wszelkiego rodzaju gonitwy. Począwszy od konnych, skończywszy na tych z udziałem psów. Bardzo dobrze odbierane są też innego typu wyścigi, jak – dla przykładu - kolarstwo torowe. To kolejny sport, który BETFAN ma w swojej ofercie.
785 metrów do wyłonienia zwycięzcy
Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jest to dyscyplina, która może równać się na przykład piłce nożnej, ale i ona ma swoich zwolenników. BETFAN, jako legalny polski bukmacher, pragnie dać swoim graczom szeroką możliwość wyboru, tak żeby nie musieli się oni ograniczać tylko do najpopularniejszych rozwiązań. Dlatego oprócz wspomnianego już futbolu ma w swojej ofercie również tenis ziemny, wirtualną koszykówkę, żużel, wyścigi konne, wyścigi hartów oraz kolarstwo torowe. Teraz skupimy się na tej ostatniej dyscyplinie.
Oglądając zmagania kolarzy przenosimy się na Fairfield Velodrome. Jest ich łącznie ośmiu, a odróżnić możemy ich dzięki kolorom kasków (biały, czarny, czerwony, niebieski, żółty, zielony, pomarańczowy, różowy). Każdy z nich ma do pokonania dystans 785 metrów. Przed startem możemy oczywiście obstawić nie tylko zwycięzcę, ale i obstawienia, czy dany zawodnik znajdzie się w pierwszej dwójce lub trójce. Ponadto jest też opcja wybrania dokładnej pierwszej dwójki lub trójki. To już nieco utrudnia zadanie, ale i znacznie podwyższa kurs.
Wirtuale od Betfan - każdy znajdzie coś dla siebie
Nie obstawiamy w ciemno. Przed rozpoczęciem wyścigu widzimy ogólną formę zawodników (przedstawiana w formie gwiazdek od 1 do 6), a także miejsca w ostatnich sześciu startach. Kiedy kolarze już ruszają, możemy obserwować ich zmagania dzięki naprawdę wysokiej jakości grafice. Co godne odnotowania, co 4 minuty odbywają się nowe wyścigi, dzięki czemu w ciągu godziny jest ich aż 15. Nie ma żadnych przerw, ponieważ sporty wirtualne dostępne są przez 24 godziny na dobę. O każdej porze dnia i nocy można przetestować kolarstwo torowe.
Najważniejsze dla osób, które obstawiają wyniki „wirtuali” powinno być to, że są one zwolnione z 14 % podatku od gier. Jest to z pewnością wielki plus, bo zwiększony zostaje ewentualny zarobek. Ten, kto nie obstawiał jeszcze wirtualnych sportów u bukmachera, powinien przynajmniej rzucić okiem na wszystkie. Każdy z nich coś w sobie ma. I kibic piłki nożnej niekoniecznie musi polubić właśnie tę dyscyplinę. Niewykluczone, że taka osoba chętnie zainteresowałby się kolarstwem torowym.
Tenis wirtualny w Betfan
Gdyby stworzyć ranking najbardziej popularnych sportów w Polsce, tenis ziemny nie byłby wysoko. Tenis uplasowałby się pewnie w okolicach miejsc 6-10. Zwłaszcza, że nie mamy aktualnie gwiazdy pokroju Agnieszki Radwańskiej, choć Iga Świątek ma wszelkie predyspozycje ku temu, by w przyszłości być naprawdę wielka.
Mimo wszystko grono osób, które obstawia tenis ziemny, jest naprawdę duże. O tym pomyślał BETFAN, kiedy tworzył swoją ofertę GIER wirtualnych.
Tenis to sport intensywny i niedoceniony
Tenis ziemny to sport niedoceniony na tle poszczególnych dyscyplin, ale ci, którzy się nim chociaż trochę interesują, zdają sobie sprawę z tego, jak znakomite i charyzmatyczne postacie w nim uczestniczą. Wśród mężczyzn warto wymienić m.in. Rogera Federera czy Rafaela Nadala, z kolei wśród kobiet pierwsza na myśl przychodzi Selena Williams. Oni, żeby być na szczycie, musieli naprawdę ciężko trenować. To sport niezwykle intensywny i wymagający naprawdę sporego zaangażowania.
Ten rzeczywisty stoi na naprawdę wysokim poziomie. A jak jest z wirtualnym? W nim mamy dostęp do 16 unikalnych zawodników, których grę możemy oglądać na arenie podobnej do tej z Wimbledonu. Mecze, a właściwie gemy trwają około cztery minuty. To oznacza, że w ciągu godziny odbywa się aż 15 potyczek. Przed każdym z nim możemy zobaczyć, jak tenisiści są oceniani (na podstawie gwiazdek), jaka jest ich ogólna forma (bilans pięciu ostatnich meczów) oraz które miejsce w rankingu na podstawie wcześniejszych spotkań zajmują w chwili obecnej. To pomaga w wyborze faworyta spotkania i ustaleniu swoich szanse na wygraną. Obstawić można nie tylko zwycięzcę, ale i dokładny wynik gema oraz liczbę punktów w nim.
Grafika jest obłędna
Oprócz tenisistów widzimy też tłum kibiców oglądających dane spotkanie. Ponadto grafika stoi na naprawdę wysokim poziomie i niekiedy naprawdę – mówimy serio – ciężko jest dostrzec, czy oglądamy wirtualny mecz tenisa ziemnego, czy może rzeczywisty. To jest coś, co powinno przekonać każdego sympatyka tej dyscypliny do wypróbowania oferty legalnego polskiego bukmachera.
Poza tenisem ziemnym, BETFAN do wyboru daje także inne „wirtuale”, takie jak piłka nożna, koszykówka, wyścigi konne, wyścigi hartów, żużel i kolarstwo torowe. Jak widać, dla każdego znajdzie się w tym wypadku coś dobrego, co go powinno zaciekawić. A powinniście wiedzieć, że warto się tym zainteresować ze względu na to, że sporty wirtualne zwolnione są z 14 % podatku od gier, co oznacza większy ewentualny zarobek.
Wirtualna koszykówka rodem z NBA w Betfan
Od czasu, gdy reprezentacja Polski z dobrej strony pokazała się na Mistrzostwach Świata w koszykówce, które odbywały się w Chinach, ten sport zaczął cieszyć się większym zainteresowaniem. Wiadomo, że nadal daleko mu do piłki nożnej, lecz mimo wszystko grono sympatyków tej dyscypliny wzrosło, co potwierdzają wyniki oglądalności ligi polskiej, czy też tej najlepszej – NBA.
Koszykówka również jest GRĄ wirtualną, którą w swojej ofercie ma BETFAN.
Szerokie spektrum możliwości
To, co od razu rzuca się w oczy, kiedy oglądamy wirtualną koszykówkę w BETFAN, to liczba zakładów. Ze wszystkich „wirtuali” to właśnie na ten sport legalny polski bukmacher ma ich najwięcej. Obstawić można nie tylko zwycięzcę danego meczu, ale i wynik do pierwszej połowy, sumę punktów obu drużyn (gdzie możliwości jest mnóstwo) czy kwartę z największą liczbą punktów. Dostępny jest również handicap na wirtualne mecze. Innymi słowy ci, którzy interesują się tą dyscypliną, nie mogą narzekać.
Zwłaszcza że oglądanie takiego wirtualnego meczu naprawdę jest ciekawe. Przede wszystkim na wysokim poziomie stoi grafika, która jest na pewno nie odstaje od tej z najlepszych gier komputerowych związanych z koszykówką. W pewnym momencie możemy nawet pomyśleć, że oglądamy prawdziwe spotkanie. Zwłaszcza że drużyny są wzorowane na tych z NBA, z tym że każda nieco inaczej się nazywa, a liga to Virtual Sports Basketball League (VSBL). Widzimy piękne rzuty, fantastyczne akcje indywidualne, a nawet wsady. Piękno zostało zachowane.
W „wirtualach” analiza też jest ważna
16 drużyn, które przypominają te z najlepszej ligi świata, walczą ze sobą o mistrzowskie pierścienie. I to przez 24 godziny na dobę każdego dnia. Mecze trwają około cztery minuty, więc łatwo można obliczyć, że w ciągu godziny mamy szansę obejrzeć ich aż 15. To przede wszystkim naprawdę interesująca alternatywa dla realnej koszykówki, której czasem możemy mieć przesyt, co jest normalne i związane z każdą dyscypliną. Każde starcie możemy – a właściwie powinniśmy – przeanalizować, ale mamy do tego dostępne narzędzia. Zawsze przed początkiem meczu widzimy klasyfikację każdej z drużyn (mierzona w liczbie gwiazdek od 1 do 6), bilans pięciu ostatnich spotkań oraz średnią liczbę zdobytych punktów.
No i – co najważniejsze – sporty wirtualne w Betfan są zwolnione od 14 % podatku. To kolejny z powodów, dla którego warto zainteresować się „wirtualami”. Poza koszykówką BETFAN ma w swojej ofercie także piłkę nożną, tenis ziemny, kolarstwo torowe, żużel, wyścigi konne, a nawet wyścigi hartów.
Wirtualna piłka nożna w angielskim wydaniu w Betfan
Trudno polemizować ze stwierdzeniem, że piłka nożna jest najbardziej popularnym sportem na świecie. Żyje nią cała Europa, dla zawodników z Afryki jest głównym sposobem na lepsze życie, Azja – głównie za sprawą Chin – pragnie być futbolową potęgą, Ameryka Południowa jest w niej zakochana, a Ameryka Północna coraz bardziej się do niej przekonuje dzięki temu, że MLS jest coraz bardziej popularna.
Alternatywa dla realnego futbolu
Pasjonujący jest jednak nie tylko rzeczywisty futbol. Ten wirtualny – mówiąc kolokwialnie – też daje radę. Cieszy się coraz większą popularnością, a to dlatego, że jest dostępny 24 godziny na dobę każdego dnia. W BETFAN, u legalnego polskiego bukmachera, taka piłka nożna została zainspirowana ligą angielską. Możemy oglądać mecze 20 drużyn z Wysp Brytyjskich, które grają ze sobą co około cztery minuty. Łatwo obliczyć, że w ciągu godziny odbywa się aż 15 pojedynków. To naprawdę sporo. Dzięki temu oferta na takie starcia powinna każdego zadowolić.
Co najważniejsze, oglądając mecz nie widzimy samego suchego wyniku. To by nie było w żaden sposób emocjonujące. Mamy szansę zobaczyć najważniejsze akcje danego spotkania, z profesjonalnym komentarzem, animowanym tłumem i – przede wszystkim – wysokiej jakości grafiką. Cała otoczka, którą kochamy, jest zachowana. Fantastyczne podania, piękne gole i fenomenalne parady bramkarzy – to wszystko skupia się w tak krótkim czasie. Jest to bardzo dobra alternatywa dla normalnych meczów, zwłaszcza jeśli mamy ich przesyt lub chcemy po prostu spróbować czegoś nowego. Z czasem może nawet przewyższyć rzeczywisty futbol.
Wirtuale też się analizuje
W przypadku wirtualnych meczów piłki nożnej dostępny jest szereg zakładów, w tym takie jak: zwycięzca spotkania, dokładny wynik czy liczba goli. Nie jest też tak, że robi się to w ciemno. Zawsze przed potyczką kolejnych drużyn widzimy, jaka jest ich siła (informuje o niej liczba gwiazdek, podobnie jak w znanych grach o tej dyscyplinie), jak wygląda ich aktualna forma (widoczny bilans pięciu ostatnich potyczek) oraz średnia strzelonych goli. Zatem mimo tego, że to są „wirtuale”, każdą potyczkę można przeanalizować, by zwiększyć swoje prawdopodobieństwo wygranej.
Ten, kto obstawia wirtualne mecze piłki nożnej, musi wiedzieć, że są one zwolnione z podatku od gier. W praktyce oznacza to, że w przypadku wygranej otrzyma 14% więcej. Oferta – sami przyznacie – jest naprawdę dobra. Wystarczy tylko zrobić ten pierwszy krok, by zobaczyć, jak takie mecze wyglądają. BETFAN poza piłką nożną do wyboru daje także inne „wirtuale”, takie jak tenis ziemny, koszykówkę, wyścigi konne, wyścigi hartów, żużel i kolarstwo torowe.
Obstawiaj zakłady bukmacherskie w Betfan.