Dokładnie 18 marca 1900 roku założono Ajax Amsterdam. 120 lat temu powstał klub, który wychował wielu znakomitych piłkarzy i dał szansę rozwinąć się wielkim talentom. Bez tej holenderskiej drużyny futbol byłby dziś zupełnie inny.

AA wiek należał do Ajaxu

Floris Stempel, Carel Reeser i Han Dade. To oni około 9:45 rozpoczęli dyskusję w kawiarni „Oost-Indie” o założeniu profesjonalnego klubu piłkarskiego. Nie było to dla nich coś zupełnie nowego, bowiem w 1883 roku stworzyli Union Amsterdam, który przetrwał jedynie 13 lat. Powód? Władze miasta zdecydowały, że boisko zamienią na zabudowę mieszkalną. Tym razem jednak miało być inaczej. Trójka przyjaciół wierzyła w to, że nic im już nie przeszkodzi.

Wszystko szło dobrze. 29 września 1900 roku Ajax rozegrał pierwszy oficjalny mecz, wygrywając 2:1 z DOSB. Dwa lata później rozpoczęli oni zmagania w ówczesnej III lidze. Potrzebowali dziewięciu lat, by awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ich najważniejsze pierwsze razy – czyli zdobycie Pucharu Holandii i wygranie ligi – nastąpiły za kadencji Jacka Reynoldsa. Złota era rozpoczęła się w 1969 roku. Wtedy znaleźli się po raz pierwszy w finale europejskich rozgrywek. Był to Puchar Mistrzów, w którym AC Milan zwyciężył 4:1. W kolejnych latach czterokrotnie wygrali Ligę Mistrzów, trzykrotnie Superpuchar UEFA, dwukrotnie Puchar Interkontynentalny, raz Ligę Europy i Puchar Zdobywców Pucharów. O trofeach zgarniętych w Holandii nawet nie ma co pisać.

Wychowankowie Ajaxu są ich dewizą

Na początku lat 90. Ajax założył swoją akademię o nazwie „De Toekomst”, czyli „Przyszłość”. Od początku istnienia działa na naprawdę wysokim poziomie i nic nie wskazuje na to, by coś miało się w tej kwestii zmienić. Wychowali w końcu takich piłkarzy jak Edwin Van Der Saar, Clarence Seedorf, Wesley Sneijder czy w końcu Johan Cryuff. BETFAN, który jest legalnym polskim bukmacherem, przygotował nawet kurs na to, czy Ajax do końca 2021 roku sprzeda jakiegoś swojego piłkarza za co najmniej 100 milionów euro. Patrząc na to, jak zmienia się rynek i jakich graczy „produkuje” ich akademia, jest na to spora szansa. Ich rekordem jak na razie jest wytransferowanie Matthijsa de Ligta do Juventusu za 85,5 mln euro. Bariera 100 mln za jakiś czas powinna pęknąć.

W XXI wieku Ajax niestety nie odnosi takich sukcesów. Nie udało im się zdobyć żadnego europejskiego trofeum, raz natomiast znaleźli się w finale Ligi Europy i raz awansowali do półfinału Ligi Mistrzów. Trzymamy kciuki za to, by w najbliższej przyszłości zaczęli odgrywać jeszcze ważniejszą rolę w Europie.