W czwartkowych rewanżowych spotkaniach Ligi Europejskiej nie doszło do większych niespodzianek. Znakomity mecz mogliśmy obejrzeć w Mediolanie, gdzie Inter odrobił trzy bramkową stratę jednak nie zdołał awansować do kolejnej rundy. W ćwierćfinale zobaczymy Rubin, Basel, Tottenham, Benficę, Chelsea, Fenerbache, Lazio oraz Newcastle.

W najciekawszym spotkaniu Inter Mediolan pokonał po dogrywce Tottenham Hotspur 4:1 jednak trzy bramkowa zaliczka z pierwszego meczu wystarczyła Kogutom do awansu.

Przed pojedynkiem na San Siro nikt nie wierzył w to, że Nerazurri będą w stanie strzelić trzy gole i doprowadzić do dogrywki. Tak się jednak stało.

Od początku spotkania gospodarze atakowali co przyniosło efekt w 20 minucie. Antonio Cassano wyprowadził swój zespół na prowadzenie a podopieczni Andrei Stramaccioniego uwierzyli, że mogą ten dwumecz wygrać. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.

Inter znakomicie rozpoczął drugą część gry. Już w 53 minucie Rodrigo Palacio podwyższył na 2:0 i gospodarze mieli prawie 40 minut aby strzelić trzecią bramkę.

To udało się w 75 minucie. Samobójcze trafienie zaliczył William Gallas. Gospodarze nadal atakowali a goście popełniali błędy w defensywie oraz byli nieporadni w ataku grając bez swojego najlepszego zawodnika Garetha Bale'a. W doliczonym czasie gry znakomitą sytuację do rozstrzygnięcia spotkania bez konieczności dogrywki miał Palacio ale minimalnie chybił.

W dodatkowych 30 minutach z lepszej strony pokazali się goście, którzy zaraz po rozpoczęciu pierwszej połowy stworzyli dwie dobre sytuacje z których jedna zakończyła się trafieniem. Dembele oddał strzał na bramkę Handanovica, który wybił piłkę wprost pod nogi Adebayora. Temu nie pozostało nic innego jak wpakować futbolówkę do bramki. W tym momencie Inter potrzebował dwóch goli do awansu.

W 110 minucie gry na 4:1 gola zdobył Alvarez. Do ostatniego gwizdka sędziego Inter starał się zdobyć piątą bramkę, przy rzucie rożnym pod bramkę gości udał się nawet Handanović jednak wynik nie uległ zmianie i do kolejnej rundy awansował Tottenham.

Inter Mediolan 4:1 Tottenham Hotspur

20' Cassano, 52' Palacio, 75' Gallas (samobój), 110' Alvarez ; 106' Adebayor

Inter: 1 Handanovic, 42 Jonathan (108' Ranocchia) , 40 Juan Jesus, 26 Chivu, 4 Zanetti, 14 Guarin (71' Alvarez), 19 Cambiasso, 21 Gargano, 29 Kovacic (79' Benassi) , 99 Cassano, 8 Palacio

Tottenham: 24 Friedel, 5 Verthongen, 13 Gallas, 16 Naughton (104' Culker) , 28 Walker, 8 Parker, 19 Dembele, 22 Sigurdsson, 29 Livermore (70' Lennon) , 10 Adebayor, 18 Defoe (57' Holtby)

W kolejnym bardzo emocjonującym spotkaniu Chelsea Londyn pokonała Steauę Bukareszt 3:1. W pierwszym spotkaniu Rumuni wygrali 1:0.

Chelsea mimo porażki w pierwszym spotkaniu była zdecydowanym faworytem. W rewanżu na Stamford Bridge wszyscy zapowiadali kilku bramkowe zwycięstwo gospodarzy.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando The Blues czego efektem był gol z 35 minuty Juana Maty. Straty z Rumunii odrobione. Jednak w 45 minucie tuż przed przerwą na trybunach zapanowała konsternacja kiedy to Vlad Cziriczes doprowadził do remisu. W tym momencie podopieczni Rafy Beniteza musieli strzelić jeszcze dwie bramki.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej części gry John Terry po rzucie rożnym wpakował głową piłkę do siatki i było już 2:1. W 71 minucie Fernando Torres strzałem w długi róg po raz trzeci uszczęśliwił kibiców na Stamford Bridge i w tym momencie The Blues byli w kolejnej rundzie. Ostatnie minuty to zdecydowany atak Chelsea, która za wszelką cenę starała się zaznaczyć swoje zwycięstwo.

Sędzia nie podyktował ewidentnego karnego na Torresie jednak w 87 minucie już się nie pomylił i wskazał na wapno. Do piłki podszedł Torres, który trafił w poprzeczkę. Wynik nie zmienił się i to Chelsea gra dalej.

Chelsea 3:1 Steaua 1:0 Juan Mata 34' 1:1 Vlad Chiriches 45' 2:1 John Terry 58' 3:1 Fernando Torres 71'

Chelsea: Cech; Azpilicueta, D Luiz, Terry (c), Cole; Ramires, Mikel; Hazard, Mata, Oscar; Torres

Steaua Bucharest: Tatarusanu; Rapa, Szukała, Chiriches, Latovlevici; Bourceanu (c), Pintilii; Popa, Chipciu, Tanase; Rusescu.

Oto wyniki wszystkich spotkań rewanżowych 1/8 finału Ligi Europejskiej:

Zenit St Petersburg - FC Basel 1:0 (1:0) Bramka: Axel Witsel 30 Pierwszy mecz: 2:0 dla FC Basel: AWANS FC BASEL

Rubin Kazań - Levante UD 2:0 (0:0) Bramki: Jose Rondon 100, Władimir Diadiun 112 Pierwszy mecz: 0:0 AWANS RUBIN KAZAŃ

Inter Mediolan - Tottenham Hotspur 4:1 (1:0) Bramki: Antonio Cassano 20, Rodrigo Palacio 52, William Gallas 76-sam., Ricardo Alvarez 110 - Emmanuel Adebayor 96 Pierwszy mecz: 3:0 dla Tottenhamu AWANS TOTTENHAM LONDYN

Fenerbahce Stambuł - Viktoria Pilzno 1:1 (1:0) Bramki: Salih Ucan 44 - Vladimir Darida 60 Pierwszy mecz: 1:0 dla Fenerbahce AWANS FENERBAHCE STAMBUŁ

Girondins Bordeaux - Benfica Lizbona 1:2 (0:1) Bramki: Cheick Diabate 74, Jardel 90 (sam) - Jardel Nivaldo 30, Oscar Cardozo 75, 90 Pierwszy mecz: 1:0 dla Benfiki AWANS BENFICA LIZBONA

Lazio Rzym - VfB Stuttgart 3:1 (2:0) Bramki: Libor Kozak 6, 8, 87 - Tamas Hajnal 62 Pierwszy mecz: 2:0 dla Lazio AWANS LAZIO RZYM

Chelsea Londyn - Steaua Bukareszt 3:1 (1:1) Bramki: Juan Mata 34, John Terry 58, Fernando Torres 71, - Vlad Cziriczes 45 Pierwszy mecz: 1:0 dla Steauy AWANS CHELSEA LONDYN

Newcastle United - Anży Machaczkała 1:0 (0:0) Bramka: Papiss Cisse 90 Pierwszy mecz: 0:0 AWANS NEWCASTLE UNITED

A oto pary ćwierćfinałowe :

Chelsea Londyn - Rubin Kazań

Tottenham Hotspur - FC Basel

Fenerbahce Stambuł - Lazio Rzym

Benfica Lizbona - Newcastle United