Robert Lewandowski zaliczył bardzo udany powrót po czerwonej kartce i dwóch meczach pauzy. Polski napastnik strzelił dwie bramki a jego Borussia Dortmund wygrała z Hannoverem 96 3:1 w meczu 24 kolejki niemieckiej Bundesligi.

Polak do siatki rywali trafił już w ósmej minucie. W akcji bramkowej uczestniczył inny reprezentant naszego kraju Jakub Błaszczykowski, który zagrał do Kevina Grosskreutza a ten zaliczył asystę.

Również ci trzej zawodnicy w 20 minucie brali udział w kolejnej bramkowej akcji dla Borussii. Błaszczykowski zagrał do Grosskreutza a ten oddał strzał na bramkę jednak niepewną interwencją popisał się Zieler, który wypuścił piłkę wprost pod nogi Lewandowskiego. Nie miał on problemów z wykorzystaniem tej sytuacji i gospodarze prowadzili już 2:0.

Przed końcem pierwszej połowy Hannover zdobył gola kontaktowego. Po zamieszaniu w polu karnym i strzale w poprzeczkę piłkę dobił Mohammed Abdellaoue i Weidenfeller musiał wyciągać futbolówkę z siatki.

W 72 minucie Julian Schieber ustalił wynik spotkania na 3:1 dla gospodarzy. Asystę przy bramce zanotował Błaszczykowski. Wynik do końca meczu nie zmienił się. W barwach Borussii cały mecz na ławce rezerwowych spędził Łukasz Piszczek a w barwach gości Artur Sobiech zaliczył 90 minut.

Borussia Dortmund – Hannover 96: 3:1
Robert Lewandowski 8, 21 – Mohammeda Abdellaoue 43

Do niespodzianki doszło w 27 kolejce francuskiej Ligue 1 gdzie Reims pokonało Paris Saint Germain 1:0 a bramkę na wagę trzech punktów zdobył Polak Grzegorz Krychowiak.

W 60 minucie gry czerwoną kartkę zobaczył Christopher Glombard i wydawało się, że grające przez ponad pół godziny w osłabieniu Reims nie sprosta faworyzowanemu PSG.

Jednak już cztery minuty po stracie zawodnika ze stałego fragmentu gry piłkę głową zgrał Fofana i z najbliższej odległości futbolówkę do bramki Sirigu wpakował Grzegorz Krychowiak.

Po bramce na boisko wszedł David Beckham jednak nie był w stanie odwrócić losów gry i Reims wygrało 1:0. Dla gospodarzy są to bardzo ważne trzy punkty w walce o utrzymanie a gościom komplikuje to sytuacje, tracą przewagę nad najgroźniejszymi rywalami do zdobycia mistrzostwa.

Reims – PSG 1:0 (0:0)
Grzegorz Krychowiak 64

Reims: Agassa – Signorino, Fofana, Weber, Glombard, Ramare (76, Bocundji Ca), Devaux (62, Ghisolfi), Krychowiak, Diego, Odaïr Fortes, Courtet (83, Fauvergue).

PSG: Sirigu – Armand, Alex, Sakho, van der Wiel, Matuidi, Pastore (67, Menez), Verratti (65, Beckham), Lucas Moura (77, Gameiro), Ibrahimovic, Lavezzi.