We czwartek (29 marca) Jacek Kapica, były Wiceminister Finansów i szef Służby Celnej, został aresztowany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Powód? Niedopełnienie obowiązków w egzekwowaniu ustawy hazardowej z 2009 roku.

Wieczorem tego samego dnia Kapica wyszedł z aresztu po wpłacie kaucji w wysokości 500 tysięcy PLN, ale postawione mu zarzuty wciąż są aktualne. Były podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów w latach 2008 - 2015 oskarżany jest o niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez firmy z branży hazardowej.

Według Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zaniedbania Jacka Kapicy doprowadziły do wzbogacenia się branży tzw. "jednorękich bandytów" o 21 mld zł. Zdaniem śledczych tyle stracił budżet państwa z tytułu podatków. Kapicy grozi do 10 lat więzienia.

- Zarzuty mają związek z rejestrowaniem tysięcy automatów do gry o niskich wygranych, tzw. jednorękich bandytów. Maszyny pozwalały na grę o wysokie stawki, mimo że prawo zezwalało na jednorazowe wygrane o wartości kilkudziesięciu złotych. Straty z tego tytułu ponosił Skarb Państwa, do którego nie trafiały należne podatki. Zyskiwali właściciele automatów. Z tytułu tych gier użytkownicy automatów płacili podatek tylko jako miesięczny ryczałt w kwotach od 80 do 180 euro, podczas gdy winni byli płacić podatek w wysokości 45% przychodów.

- powiedział I Zastępca Prokuratora Generalnego, Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski.

Zdaniem Prokuratury Kapica wiedział o takim procederze, ale celowo on, jaki i podlegająca mu organizacja przymykała na to oczy.

Po wyjściu z aresztu Jacek Kapica zamieścił wpis na Twitterze:

Branża hazardowa próbowała mnie odwołać, próbowała mnie oczernić na plakatach i w Uważam Rze, próbowała mnie skazać z oskarżenia prywatnego, a teraz prokurator stawia mi zarzuty, że za mało działałem i umożliwiłem im osiągnięcie korzyści finansowej. O ironio !

— Kapica Jacek (@kapicajacek) March 29, 2018

Kim jest Jacek Kapica?

W latach koalicji rządów PO - PSL Jacek Kapica pełnił wiele istotnych funkcji m.in. był Wiceministrem Finansów i Szefem Służby Celnej. To główny autor ustawy hazardowej z 2009 roku, która ustanowiła bardzo wysokie podatki dla firm hazardowych i wprowadziła szereg regulacji, które z biegiem czasu okazały się nieskuteczne. Nowe prawo hazardowe w 2009 roku powstało w cieniu afery hazardowej z udziałem ważnych polityków Platformy Obywatelskiej. Kapica firmował ówczesną ustawę hazardową, na straży której miał stać.

Graczom zakładów bukmacherskich Jacek Kapica kojarzy się przede wszystkim z osobą, która dużo mówi, a mało robi. W 2014 roku szef Służby Celnej "pochwalił się" swoim sukcesem, czyli tym, że dzięki jego działalności toczonych jest 1072 postępowań karno-skarbowych z tytułu łamania ustawy hazardowej. Wtedy także zakomunikował, że funkcjonariusze Służby Celnej mają dostęp do ponad 17 tysięcy graczy, którzy uzyskali wygrane u nielegalnych bukmacherów. Jak się skończyła sprawa?

Polowanie na czarownice, jakie urządził Kapica, wzięło się z przecieku Bet-at-home, który posiadał w Polsce konto bankowe Pekao SA, do którego dostęp zyskały organy państwa. Jak się później okazało historia przelewów nie była wystarczającym dowodem, by kogokolwiek ukarać, a cała akcja spaliła na panewce.

Teraz historia zatoczyła koło i nie gracze, a sam Jacek Kapica musi "spowiadać się" ze swojej działalności.