Możliwość zmierzenia się ze swoimi rówieśnikami z Bayernu Monachium czy Sevilli, treningi w Dubaju, Hiszpanii i Anglii, a przede wszystkim możliwość gry z Orłem na piersi i wysłuchania hymnu narodowego – to wszystko szanse, które otrzymają młodzi zawodnicy powołani właśnie do reprezentacji Polish Soccer Skills. – W moich czasach nie mieliśmy takich możliwości. Cieszcie się, korzystajcie i idźcie w ślady chłopaków, którzy dziś grają w reprezentacji Polski – mówił młodym piłkarzom 72-krotny reprezentant Polski Maciej Żurawski.
Fundacja Polish Soccer Skills co roku selekcjonuje swoją reprezentację spośród tysięcy uczestników letnich obozów. Korzystając ze sprawdzonego narzędzia, Potencjometru Polish Soccer Skills. Korzystając z bazy kilkudziesięciu tysięcy wyników zgromadzonych na przestrzeni ponad piętnastu lat, fundacja jest w stanie wyłowić perełki, które czeka wielka przygoda. – Moment wręczenia młodym piłkarzom powołań to dla nas zawsze jedna z piękniejszych i ważniejszych chwil, zaznaczamy go w kalendarzach na czerwono. W tym roku impreza na Stadionie Śląskim była wyjątkowa, bo swoją obecnością zaszczycił nas Maciej Żurawski, którego każdy kibic w naszym kraju powinien kojarzyć. Młodzi piłkarze mogli też wziąć udział w lekcji piłkarskiego freestyle’u poprowadzonej przez mistrza świata, Pawła Skórę – opowiada Ewelina Stępień-Kunik, prezeska fundacji.
Pójść w ślady starszych kolegów
Dla wyselekcjonowanej grupy najbardziej utalentowanych piłkarzy z całej Polski motywacją nie jest tylko szansa zagranicznych wyjazdów i zwiedzenia świata. Wiedzą, że gra w reprezentacji Polish Soccer Skills niejednemu otworzyła szerzej drzwi do poważnej kariery. W przeszłości grali w niej obecni reprezentanci Polski, jak np. Jakub Kiwior, Karol Linetty, Kamil Jóźwiak i wielu innych. Praca w małych, czteroosobowych grupach, wsparcie szkoleniowców z zagranicy, skupienie na aspektach technicznych i taktycznych, na które często w codziennej pracy w klubie brakuje czasu – to wszystko znaki rozpoznawcze pomysłu na szkolenie, który od lat wdraża fundacja. – Motto „Od pasji do perfekcji” całkowicie oddaje naszą filozofię. Bez miłości do futbolu nie ma czego w nim szukać, ale do niej trzeba dołożyć wiele nie tylko ciężkiej, ale przede wszystkim mądrej pracy – podkreśla Jose Morales Exposito, hiszpański trener od lat szkolący dzieci i młodzież na obozach Polish Soccer Skills.
Po pandemicznej przerwie tego lata fundacja znowu ruszyła pełną parą. W letnich zgrupowaniach w 6 miejscach w Polsce wzięło udział ponad 3 tysiące chłopców i dziewczynek w wieku od 7 do 17 lat. Spośród nich wyselekcjonowano 300 zawodników i zawodniczek, którzy w nadchodzących miesiącach wezmą udział w zagranicznych zgrupowaniach i zmierzą się z wieloma zagranicznymi potęgami, jak choćby Bayernem Monachium, Sevillą FC, RB Lipsk czy Sportingiem CP, czyli klubami, które masowo wypuszczają w świat nowe gwiazdy futbolu. – A patrząc na wyniki z przeszłości, wcale w tych starciach nie stoimy na straconej pozycji. Nasza reprezentacja niejednokrotnie pokonywała takie akademie, a po wygranej z Atletico w Madrycie trenerzy od razu chcieli zaprosić jednego z naszych piłkarzy, który dziś występuje w Ekstraklasie, na treningi – podkreśla Ewelina Stępień-Kunik.
Żuraw inspirował młodych
Każdy z młodych kadrowiczów otrzymał powołanie z rąk Macieja Żurawskiego. Były napastnik Wisły Kraków i Celtiku Glasgow rozwijał swoje umiejętności w trudniejszych warunkach, bez takiego wsparcia, sprzętu Dla 72-krotnego reprezentanta Polski możliwość spotkania z młodymi piłkarzami i opowiedzenia o swojej piłkarskiej karierze była przyjemnością, ale też okazją do autorefleksji. – Macie doskonałą opiekę. Możecie korzystać z wsparcia dietetyków, psychologów, trenerów mentalnych. Kiedyś wydawało mi się, że nie jest to takie ważne. Po latach naszła mnie refleksja, że gdybym na to kiedyś spojrzał trochę inaczej i faktycznie bym skorzystał, lepiej się odżywiał, pracował z psychologiem, być może wszedłbym po prostu na wyższy poziom. I faktycznie okazało się to, że detale mają ogromne znaczenie i się ich nie docenia w danym momencie – opowiadał 72-krotny reprezentant Polski.
Młodzi zawodnicy mieli okazję nie tylko zrobić sobie zdjęcia z zasłużonym piłkarzem, który był fundamentem świetnie radzącej sobie w Europie Wisły Kraków prowadzonej przez Henryka Kasperczaka, ale również zaczerpnąć z jego doświadczenia. „Żuraw” podzielił się ze świeżo mianowanymi reprezentantami Polish Soccer Skills kilkoma cennymi radami.
– Przede wszystkim życzę osiągania sukcesów, ale najważniejsze, żeby nie ulegać rozczarowaniom i niepowodzeniom. To jest normalne w życiu każdego sportowca. Najważniejsze jest to, żeby umieć się podnosić. Sukcesy dodają pewności siebie. Z kolei porażki kształtują charakter i mogą tylko wam pomóc w przyszłości, dają więcej niż wygrane. Myślę, że musicie mieć dużo cierpliwości i spokojnie podchodzić do każdego meczu i treningu, ale oczywiście nie przestawać pracować nad sobą. Często praca ma większy wymiar i znaczenie niż talent. Znam zawodników, którzy głównie swoja pracą doprowadzili swoją karierę do poziomu chociażby ekstraklasy. Talent może pomóc, ale bez pracy nic wam nie da – podkreślał Żurawski.
Inauguracja sezonu reprezentacji Polish Soccer Skills była również okazją do piłkarskiej zabawy, którą poprowadził były mistrz świata w piłkarskim freestyle’u Paweł Skóra. Młodzi piłkarze mogli nauczyć się nowych sztuczek, którymi nie tylko zaimponują rówieśnikom na podwórkach, ale również mogą się przydać do zadziwienia rywali na boisku. Okazje do przetestowania nowych zagrań będą mieć już na wiosnę podczas zagranicznych zgrupowań i sparingów z czołowymi klubami. Niezależnie od tego, jakie wyniki wywalczą na boiskach nasi młodzi piłkarze, jedno jest pewne – na pewno wrócą z tych obozów z nową wiedzą i umiejętnościami, a przede wszystkim będą się świetnie bawić. – To jest podstawa, mówi się o tym, że „piłka nożna jest najważniejszą z rzeczy nieważnych”, więc nie wolno nam zapominać, że powinno się z niej przede wszystkim czerpać radość – uśmiecha się prezeska fundacji Polish Soccer Skills.