Na pierwszy rzut oka wydaje się to dość proste. Skoro mamy trzy możliwości wyboru, to każdej możemy przyporządkować 33.3% na wygraną gospodarzy, remis oraz dokładnie tyle samo na zwycięstwo gości.

W gruncie rzeczy o czym dobrze wiemy, że nie jest tak łatwo, spróbuję przedstawić kilka zasad, którymi należy się kierować typując piłkę nożną.

Tylko dokładna i przede wszystkim obiektywnie przeprowadzona analiza da nam podstawę do obstawiania piłki nożnej. Nikogo więc nie dziwi fakt, że żeby zacząć zabawę z bukmacherką należy rzetelnie dobierać swoje typy.

Jak zatem oceniać szanse obu drużyn w danym spotkaniu? Jak ocenić, który rezultat będzie w tym przypadku najbardziej prawdopodobny ? Oto kilka podpunktów, który zawsze należy się trzymać:

Statystyki drużyn

Siła obu drużyn jest niewątpliwie bardzo istotna. Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę, że Real Madryt jest zdecydowanie lepszą drużyną od Getafe tak jak w angielskiej Premier League Manchester United przewyższa Wigan. Tego nikomu nie trzeba tłumaczyć, wynika to bowiem z budżetu obu klubów, a co za tym idzie z różnicy kadry jaką posiadają te dwie drużyny. Już teraz możemy określić, który zespół już na samym starcie ma większe szanse na osiągnięcie dobrego rezultatu. Trudniej będzie określić w podobny sposób szanse obu ekip, gdy zabierzemy się za obstawianie egzotycznych lig, choć nie jest to niemożliwe. W takiej sytuacji na pierwszym miejscu trzeba będzie odszukać aktualną tabelę, w razie możliwości historię ostatnich spotkań i już mamy pewne pojęcie na tym temacie.

Zawsze ogromną przewagę niewątpliwie daje zespołowi gra na własnym obiekcie. Jest to spory plus dla miejscowej drużyny, w końcu to oni zdecydowanie częściej mają kontakt z murawą, znają jej mocne i słabe strony. Jednak gra u siebie, to nie tylko stadion, murawa, to także publiczność, dziesiątki tysięcy oddanych fanów, których słusznie nazywa się ‚dwunastym zawodnikiem’. Dają oni swoim ulubieńcom ogromną przewagę psychologiczną. Bardzo często można się spotkać z przypadkiem, że dana drużyna bardzo dobrze radzi sobie w meczach przed własną publicznością, by w wyjazdowych pokazywać się z gorszej strony.

Warto także zwrócić uwagę na H2H (head-to-head), czyli innymi słowy historię spotkań dwóch klubów w przeciągu kilku ostatnich lat. Dajmy na to, jeśli Liverpool gra z Blackburn i w poprzednich 30 meczach The Reds wygrali 24 spotkania, to w pewnym stopniu fakt ten przekonuje nas do tego, że i w tym meczu mogą być lepsi od rywala. Jeśli dodamy do tego, że zagrają przed własną publicznością oraz są na wyższym miejscu w tabeli, to powoduje, że nasz typ staje się lepszy. Ta statystyka jednak powinna być tylko i wyłącznie dodatkiem, ponieważ dzięki niej nie będziemy w stanie określić aktualnej dyspozycji obu zespołów i ich postawę. Traktujmy to jako dodatek do naszej analizy.

Podczas naszej analizy przyjrzyjmy się również bramkom obu drużyn. Mianowicie warto sprawdzić czy zespoły, które wybieramy do typowania strzelają dużo bramek, są skuteczne, mają kim straszyć w formacji ofensywnej czy zaś z drugiej strony wolą postawić tzw. ‚autobus’ przed polem karnym i czekać tylko i wyłącznie na kontry. W przypadku tych pierwszych warto zastanowić się na postawieniem, że padną minimum trzy bramki lub BTTS - obie drużyny strzeglą gola. Skoro obie ekipy prezentują otwarty futbol, to możemy się spodziewać kilku bramek. Jeśli piłkarze zaś murują bramkę rozsądnym typem będzie under – poniżej.

Obecna forma

Przechodzimy do bardzo istotnej sprawy podczas analizowania naszego meczu. By w dokładny sposób prześledzić formę obu zespołów należałoby oglądać ich mecze. Wtedy czarno na białym widać jak dana drużyna się spisuje w przeciągu kilku kolejnych spotkań. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że w większości przypadków nie jest to możliwe, dlatego warto obejrzeć choćby skróty z poprzednich meczów, które są dostępne na wielu portalach albo po prostu przejrzeć wyniki na livescore. W takim przypadku możemy dojść do kilku wniosków.

Jeśli drużyna zremisowała swój ostatni mecz z outsiderem ligowym na własnym boisku, a trzy poprzednie mecze przegrała ze średniakami ligowymi, to łatwo dojść do wniosku, że z ich formą nie jest najlepiej.

Gdy inny zespół wygrał dwa ostatnie spotkania z potentatami, to można spodziewać się, że w następnym meczu również zaprezentują się z dobrej strony.

Nie mniej jednak, gdy wygrało się trzy poprzednie potyczki ze słabeuszami skromnie 1:0, to ciężko wskazać czy drużyna jest w dobrej dyspozycji czy też nie. W końcu grała z gorszymi drużynami, ale czy z nie co lepszym zespołem także wygrają ?

Przede wszystkim należy pamiętać by nasze analizy były całkowicie obiektywne. Przypuśćmy, że jesteśmy wielkimi fanami Chelsea, która nie wygrała meczu od 6 kolejek, sytuacja kadrowa jest bardzo kiepska, kluczowi gracze leczą kontuzje. The Blues grają z Wigan, które od 5 spotkań jest niepokonane. Bez obiektywnej oceny postawimy na Chelsea, bo jakim cudem mieliby przegrać z Wigan?

Stan kadrowy drużyn

Jest to bardzo istotny czynnik podczas analizy. Jeżeli w drużynie roi się od kontuzji albo panuje choroba, to należy to z pewnością wziąć pod uwagę. Przypuśćmy w kolejnym meczu trener nie będzie mógł skorzystać z usług najlepszego napastnika, pomocnika oraz trzech podstawowych obrońców, to nie ma możliwości, aby nie odbiło się to na drużynie. Bramkarz i obrońca dostali ostatnio po czerwonej kartce ? To także znajdzie odzwierciedlenie w postawie drużyny.

Takie informacje łatwo znaleźć na oficjalnych stronach klubów. Problem może stanowić bariera językowa, ale translator mimo że dokładnie nie przetłumaczy, to pozwoli wyłapać te najcenniejsze informacje. Także wiele portali poświęconych futbolowi przygotowuje zapowiedzi przedmeczowe, w których łatwo znaleźć informacje o sytuacji kadrowej.

Trzeba się także dobrze zastanowić czy dane osłabienia mają jakikolwiek wpływ na postawę drużyny. Przypuśćmy, że od trzech miesięcy pauzuje pięciu piłkarzy, więc nie będą oni mieli wpływu na aktualną formę swojej drużyny. Nie mniej jednak, gdy zabraknie kilku piłkarzy, którzy w danym sezonie występują regularnie od pierwszej minuty meczu, to istotnie te wykluczenia będą miały wpływ. Jednak, gdy zabraknie jednego podstawowego zawodnika, to przecież nagle cała drużyna nie przestanie z tego powodu grać. Każda drużyna ma mniej lub więcej rozbudowaną ławkę rezerwowych, dlatego temu też warto się przyjrzeć.

Mobilizacja i morale

To także bardzo istotny czynnik. Gdy jedna z drużyn walczy o utrzymanie w lidze i każdy punkt jest na wagę złota, a rywal zagra o przysłowiową ‚pietruszkę’, to oczywiste jest, że ta pierwsza da z siebie wszystko, natomiast drudzy podejdą z większym spokojem. Skoro nie mają o co walczyć, to po co się wysilać?

To również taktyka większości trenerów. Jeśli mecz nie ma dla nich większej wagi, to wystawiają zmienników dając odpocząć swoim podstawowym graczom. Wiadomo jak łatwo jest o kontuzje. Dużo też zależy od tego jak dana drużyna ma rozbudowaną ławkę rezerwowych. Takie kluby jak Barcelona czy Real mało tego, że mają świetny pierwszy skład, to także wielu zmienników, którzy w niczym nie ustępują kolegom z pierwszego składu.

Pozostałe czynniki

Jest sporo innych czynników, które trzeba brać pod uwagę. Wiele razy słucha się, że klubu nie stać na wypłaty pensji dla zawodników i taki fakt już wpływa fatalnie na morale piłkarzy. Żaden z nich nie będzie grał na maksimum swoich możliwości, jeśli nie będzie opłacany.

Trener został zwolniony, a na jego miejsce przychodzi nowy ? To oczywiste, że każdy zawodnik będzie się chciał pokazać z jak najlepszej strony. Wiele podobnych informacji możemy znaleźć przede wszystkim na stronach klubowych.

Na koniec dodam, że trzeba przede wszystkim brać pod uwagę, że nie ma czegoś takiego jak pewny mecz, stuprocentowa wygrana. Zawsze i wszędzie należy spodziewać się niespodzianek, bo takowe się zdarzają. Nawet najlepiej przeanalizowany mecz od deski do deski nie da nam gwarancji wygranej.

Nie należy się zrażać, jeśli nie trafimy dwóch typów pod rząd. Jesteśmy biedniejsi w portfelu, ale za to bogatsi w doświadczenie, którego z pewnością zaowocuje.

Raczej należy wystrzegać się spotkań, w którym jedna bądź dwie drużyny nie mają o co walczyć. Naprawdę ciężko przewidzieć jaką postawę przyjmą podczas meczu.

I jeszcze raz powtórzę, że przede wszystkim w naszej analizie należy być obiektywnym!
Powodzenia!