Argentyńczycy rozczarowali w swoim pierwszym występie podczas Copa America. Utracone zwycięstwo z Paragwajem stawia Albicelestes w trudnej sytuacji przed kolejnymi starciami. Tym bardziej, że poziom trudności wzrasta. Tym razem rywalem podopiecznych Gerardo Martino będzie Urugwaj.
Argentyna i Urugwaj toczą walkę o prym w Ameryce Południowej. W środę na boisku zmierzą się dwie ekipy z największym dorobkiem medali w Copa America. W prawie 100-letniej historii rozgrywek póki co górą są gracze z małego Urugwaju, którzy na swoim koncie mają 15 wygranych turniejów. Sąsiad może pochwalić się "tylko" 14 tytułami.
W tym sezonie wicemistrzowie świata rzucili wszystkie swoje siły by po latach posuchy zdobyć trofeum. Rywalizację rozpoczęli od falstartu w starciu z Paragwajem, jednak to dopiero początek turnieju. Czy Argentyńczycy wrócą do gry w drugiej kolejce?
Według bukmacherów to bardzo prawdopodobne. Kursy u wszystkich z nich wyraźnie wskazują, że to Leo Messi i spółka mają większe szanse na świętowanie po starciu. Za postawioną złotówkę na Urugwaj w przypadku jego sukcesu można wzbogacić się ponad 6-krotnie.
Senny początek Urugwaju
Zwykło się mawiać, że najważniejszy na turnieju rangi mistrzowskiej jest pierwszy mecz. Urugwajczycy rozegrali go z teoretycznie najsłabszym zespołem w stawce, jak nie w całych rozgrywkach. Oscar Tabarez posłał swój najsilniejszy skład do boju przeciw Jamajce. Urusi przez długi czas mieli problem ze sforsowaniem obrony Reggae Boys.
#bookie-advert-etoto#
W efekcie tego oddali tylko dwa celne strzały, z czego jeden z nich okazał się być wart trzy punkty. Cristian Rodriguez uratował siebie i kolegów przed blamażem, jakim niewątpliwie byłaby strata punktów w tym starciu.
Urugwaj nie zachwycił, jednak w swoim składzie ma graczy, których kolejni rywale mają prawo się obawiać. W przeciwieństwie do Argentyny może pochwalić się solidną defensywą. Przeciwko Jamajce nie musiała za bardzo pokazywać swojej wyższości, jednak blok obronny kierowany przez Diego Godina to formacja, za którą oddaliby nie jednego gracza ofensywnego.
Brak koncentracji czy słabość Argentyny?
Po pierwszej połowie meczu z Paragwajem scenariusz Argentyńczyków był realizowany w stu procentach. Podopieczni Gerardo Martino zaskoczyli rywali dwukrotnie jeszcze przed przerwą. Albicelestes poczuli się zbyt pewnie i zostali sprowadzeni na ziemię. Jeśli marzą o tytule będą musieli na niego bardzo mocno popracować. Pokazał im to niżej notowany rywal, który walczył do końca i w doliczonym czasie gry doprowadził do wyrównania 2-2.
Potwierdziły się przewidywania ekspertów. Argentyna ma graczy, którzy potrafią pięknie rozgrywać swoje akcje i są w stanie rozmontowywać każdą obronę na świecie. Sęk w tym, że ich obrona również może być rozmontowana przez każdego.
Potwierdzają to słowa Javiera Mascherano. - Po tym jak Paragwaj zaczął grać bardziej ofensywnie, powinniśmy zmienić nasz styl gry. Przycisnęli nas i zaczęli przejmować piłkę w środku pola. Na koniec zapłaciliśmy wysoką cenę za brak kontroli nad grą - powiedział pomocnik. Z nadmiarem gwiazd w ataku nie poradził sobie Martino. Kiedy Paragwaj przejmował kontrolę nad grą, szkoleniowiec zajął się wymianą napastników, a nie zabezpieczeniem defensywy.
Rachunki do wyrównania
Pierwsze oficjalne starcia obie ekipy rozgrywały już na początku XX wieku. W 1910 rozgrywano pierwowzór dzisiejszego Copa America. Nie jest on uznawany za oficjalne mistrzostwa Ameryki Południowej, bo wówczas nie funkcjonowała jeszcze CONMEBOL.
W ostatnich latach w najważniejszych momentach górą okazywali się Urugwajczycy. Dzięki wygranej z Argentyną ekipa uratowała poprzednie eliminacje do mistrzostw świata. Sukces 3:2 na własnym boisku sprawił, że team zakwalifikował się do baraży, które później wygrał.
Podobnie było podczas Copa America w 2011 roku. Wówczas w regulaminowym czasie gry padł rezultat 1:1. Nie zmieniła go również dogrywka. Do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. O wyniku konfrontacji zadecydowała jedna przestrzelona jedenastka. Gorycz porażki Argentyńczyków była jeszcze większa, bowiem to oni był gospodarzami imprezy.
Po raz ostatni podczas zmagań w imprezie mistrzowskiej Albicelestes byli górą w 2004 roku podczas mistrzostw Ameryki Południowej, wówczas w fazie grupowej wygrali 4:2. W starciach eliminacyjnych do mundialu Argentyńczycy triumfowali w październiku 2012 roku. Bardzo dobra druga połowa sprawiła, że przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W rezultat 3:0 spory wkład miał Leo Messi, który zdobył dwa gole.
Przewidywane składy
Specjaliści nie przewidują zmian w składach obu zespołów przed ich drugim starciem w tegorocznym Copa America. Martino nastawił zespół wskroś ofensywnie, grając aż piątką graczy, którzy mają cechy wyraźnie predysponujące do kreowania sytuacji strzeleckich. Z kolei Oscar Taberez stawia na sprawdzony system 4-4-2. Pod nieobecność Luisa Suareza jego miejsce w wyjściowym składzie zajmuje Rolan.
Argentyna (4-3-3): Romero - Roncaglia, Garay, Otamendi, Rojo - Pastore, Mascherano, Banega - Messi, Aguero, di Maria
Urugwaj (4-4-2): Muslera - M. Pereira, Gimenez, Godin, A. Pereira - Sanchez, Lodeiro, Rios, Rodriguez - Cavani, Rolan
Interesujące zakłady na mecz Argentyny z Urugwajem:
- Leo Messi strzelił swojego pierwszego gola w turnieju w meczu z Paragwajem. Będzie kontynuowała serię? Gol Messiego po kursie @1,75 w eTOTO
- Urugwaj ma duże problemy z konstruowaniem akcji bramkowych. Bez bramki Urugwaju w starciu z Argentyną po kursie @2,10 w Fortuna
- Argentyna znów ostro ruszy na rywala? Zwycięstwo Albicelestes w pierwszej połowie po kursie @2,28 w ComeOn
- W ostatnim starciu argentyńsko-urugwajskim padło 5 bramek. Over 4,5 gola w meczu po kursie @7,00 w LV BET
- Kolejna wpadka faworyta Copa America? Brak zwycięstwa Argentyny w meczu po kursie @2,35 w Oddsring
- W 6 z 10 ostatnich pojedynkach Argentyny z Urugwajem we wszystkich rozgrywkach oba zespoły trafiały przynajmniej raz do bramki rywala. Obie drużyny strzelą gola po kursie @1,95 w Milenium
Typy bukmacherskie na mecz Argentyna - Urugwaj
Kto wygra? Argentyna. Martino i Messi wyciągną wnioski z pierwszego niepowodzenia. Gra zespołu nie wyglądała źle, ale zabrakło konsekwencji w najważniejszych fragmentach meczu. Dyspozycja strzelecka największych gwiazd jest dobra. Jeśli dorzuci się do tego solidną postawę w obronie, wówczas Argentyńczycy znów wrócą do grona faworytów Copa America. Tym bardziej, że Urugwaj nie zachwycił w starciu ze słabiutką Jamajką. Typujemy zwycięstwo Argentyny po kursie @1,63 w Fortuna
Ile padnie goli? Over 2,5. Jeśli warto ryzykować z typem na liczbę bramek w tym meczu, to lepiej inwestować w więcej niż 2,5 gola w meczu. Kurs jest bardzo atrakcyjny jak na możliwości strzeleckie obu reprezentacji. Argentyńczycy już udowodnili, że potrafią zarówno łatwo strzelać, jak i łatwo tracić. Zakład na over 2,5 po kursie @2,00 w Totolotek
Totolotek cashback 100 PLN na mecz Argentyna - Urugwaj
Obstawiając w Totolotek zakład na mecz Copa America Argentyna - Urugwaj gracz może otrzymać bonus cashback do 100 PLN, jeśli jego typ przegra, a w spotkaniu padnie remis 0-0.
Obstaw mecz Argentyna - Urugwaj w Betfan teraz!