Wraca Ekstraklasa! Na inaugurację rundy wiosennej odbędzie się spotkanie Arka Gdynia - Cracovia Kraków. Goście mogą śmiało powiedzieć, że poprzednia runda była bardzo udana w ich wykonaniu. Wywalczenie drugiego miejsca i strata zaledwie dwóch punktów do lidera pozwalają na myśl o ewentualnym, końcowym sukcesie. Tego samego nie możemy powiedzieć o drużynie gospodarzy, którzy na ten moment okupują 13. lokatę. Mają tyle samo punktów co Korona Kielce, która znajduje się piętro niżej, czyli w grupie drużyn skazanych na spadek do I ligi, przy obecnym stanie rzeczy. Dla Arki to spotkanie będzie o tyle ważne, że zaraz po nim nadejdą spotkania z drużynami, które bezpośrednio będą walczyć o utrzymanie do samego końca rozgrywek. Więc ewentualne zdobycie punktów z piątkowym, trudnym rywalem dałoby pewien komfort.
Sytuacja punktowa Arki to nie jest jedyne zmartwienie. Włodarze klubu postanowili zrezygnować ze swojego stanowiska i oficjalnie wystawili go na sprzedaż. Sporą cegiełkę do tej decyzji przyłożyli sympatycy Żółto-Niebieskich, którzy otwarcie wyrażali swój sprzeciw wobec właścicieli. Nabrzmiały konflikt na linii Kibice - Dominik Midak sprawił, że ten zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa klubu. Warto też zwrócić uwagę na to, że obecny szkoleniowiec Arki - Aleksandar Rogić - jest zadowolony z przygotowań do rundy wiosennej swojego zespołu. Nie można tego powiedzieć z perspektywy wyników jakie osiągnęli Arkowcy. Z 4 rozegranych meczów sparingowych udało się wygrać zaledwie jedno, a całkowity bilans bramkowy to 5:8. Ostatni sparingpartner - Lokomotiv Plovdiv - miał być odniesieniem właśnie do zespołu Cracovii, który według działaczy Arki, ma zbliżony styl gry do ekipy z Krakowa. Bułgarski klub pokonał Arkę 4:1. Podczas przerwy zimowej zakupiono dwóch nowych zawodników. Już na samym początku do klubu trafił 24-letni Nemanja Mihalovic. Serbski napastnik, który rozegrał 3 z 4 sparingów nie wpisał się na listę strzelców ani razu. Nowym nabytkiem Arki Gdynia jest także 26-letni Douglas Bergquist. Środkowy obrońca trafił na Olimpijską ze szwedzkiego, 1-ligowego Ostersund. Jeśli chodzi o sytuację kadrową przed piątkowym spotkaniem nie obejrzymy w nim między innymi Damiana Zbozienia, któremu przyjdzie pauzować za obejrzenie czerwonej kartki w ostatnim meczu rundy jesiennej. Pozycja napastnika w zespole również obarczona jest absencjami. Zarówno Dawit Schirtladze, jak i Rafał Siemaszko nie wystąpią w meczu z powodu kontuzji. Do tej roli szykowany jest za to Fabian Serrarensa, który dotychczas zanotował dwie asysty w 10 rozegranych meczach.
Znacznie ciekawszych wzmocnień dokonano w Cracovii. Wicelider tabeli wziął sobie do serca to, że mogą w tym sezonie liczyć na wywalczenie tytułu, więc wykonali odważne ruchy w sferze transferowej. Za największe wzmocnienie zimowego okienka uznaje się chorwackiego ofensywnego pomocnika - Ivana Fiolića. Wychowanek Dinama Zagrzeb, a jeszcze niedawno piłkarz belgijskiego Genk trafia pod skrzydła Michała Probierza. 23-letni chorwacki piłkarz, w którym pokładane są spore nadzieje, został wypożyczony do końca sezonu z ewentualną opcją pierwokupu zapisaną w umowie. Do krakowskiego zostali zakupieni także: pomocnik Florian Loshaj, który przychodzi z ligi rumuńskiej oraz Thiago Rodrigues da Souza, który grał w Sandecji Nowy Sącz. Jeśli chodzi o sparingi przygotowujące do rundy wiosennej to rozegrano ich pięć (1 wygrana, 2 remisy, 2 porażki), jednak tutaj, w przeciwieństwie do zespołu Arki, szkoleniowiec więcej eksperymentował składem. Również Cracovia nie będzie mogła przystąpić do piątkowego meczu w pełnym składzie. Za kartki pauzują: David Jablonsky oraz Michał Siplak. Zabraknie także Rubio, który wyleciał do Hiszpanii pod kątem spraw prywatnych.
Pierwsze spotkanie w Krakowie
Do pierwszego starcia pomiędzy tymi ekipami doszło 24 sierpnia 2019 roku. Cracovia będąca wówczas gospodarzem tego wydarzenia wygrała z Arką 3:1 (Lopes 30', Hanca 45+3', van Amersfoort 90' - Skhirtladze 90+4'). Wynik w zupełności odzwierciedla przebieg spotkania. Gospodarze mieli ciąg na bramkę rywala, co ostatecznie przyniosło im trzy trafienia. Pomimo podobieństw w statystyce posiadania piłki a także podań, to Cracovia w tym meczu miała pomysł na stwarzanie sobie sytuacji. Wówczas zwycięstwo Pasów było wyceniane po kursie ok. 1,81 u legalnych bukmacherów. Natomiast osiągniętą linię bramek powyżej 2,5 obrano na wysokość kursu ok. 2,05. Można zatem było wyciągnąć z tego zdarzenia dość ciekawe rezultaty na kuponach.
Przewidywane składy
4-1-4-1 Arka Gdynia : Steinbors - Danch|Maghoma|Marić|Marciniak - Deja - Jankowski|Nalepa|Vejinović|Młyński - Serrarens
4-2-3-1 Cracovia : Peskovic - Rapa|Helik|Dytyatev|Pestka - Gol|Thiago - Hanca|vanAmersfoort|Fiolic - Vestenicky
Zapraszamy do komentowania!
Typ Eksperta : Cracovia wygra spotkanie - zakład bez remisu.
Wydaje się, że Cracovia lepiej przepracowała okres przygotowawczy do rundy wiosennej. Silniejsi rywale, lepsze wyniki, ciekawsze ruchy na rynku transferowym. Widoczna dysproporcja zarówno podczas pierwszego spotkania w Krakowie, jak i w ostatecznym rozrachunku w tabeli Ekstraklasy skłania mnie do postawienia na zespół gości. Kurs w okolicy 1,60 u legalnych bukmacherów na zakład DNB, wygląda wystarczająco solidnie.
Zdarzenie gramy w Fortunie po kursie 1,63.
Pozostałe typy warte uwagi:
- Poniżej 2,5 bramek w spotkaniu (kurs 1,70 w STS)
Obstaw mecz Arka Gdynia - Cracovia Kraków w Betfan teraz!