Najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe powracają. Liga Mistrzów wita nas z fazą pucharową, gdzie będziemy świadkami niezwykle ciekawych zestawień drużyn, zaczynając od 1/8 finałów. Już na sam początek dostajemy dwa emocjonujące pary. Obrońca tytułu - Liverpool zmierzy się z Atletico Madryt oraz Dortmund powalczy z PSG. Wydaje nam się, że w meczu na Signal Iduna Park będziemy mogli zobaczyć jednak większe widowisko, dlatego też zajmiemy się właśnie tym spotkaniem.
Borussia Dortmund przebiła się do fazy pucharowej z grupy F, przez wielu uważanych za najbardziej wymagającą grupę. Przyszło jej się mierzyć z Barceloną (awans), Interem Mediolan (awans do fazy pucharowej Ligi Europy) i Slavią Praga (ostatnie 4. miejsce). Bezpośrednim rywalem do awansu był jednak Inter Mediolan, który zgubił po drodze więcej punktów, dlatego też musiał uznać wyższość BVB.
W grupie A mieliśmy wyraźny podział na dwie grupy drużyn. PSG i Real Madryt walczące o pierwsze miejsce na koniec rundy oraz Club Brugge i Galatasaray, które mogły już tylko liczyć na udział w Lidze Europy. Drużyna z Paryża była niewątpilwie najlepsza, zanotowała tylko jeden remis z Realem Madryt zakończony wynikiem 2:2. Był to jedyny mecz, w którym PSG straciło bramki. Pozostałe spotkania kończyły się zwycięstwami Paryżan do zera. Imponujący start w tej edycji Ligi Mistrzów.
Zeszłoroczna przygoda w Lidze Mistrzów
Pomimo tego, że zespół Luciena Favre'a wygrał swoją grupę, tak ich zmagania zakończyły się wraz z pierwszym etapem fazy pucharowej. W 1/8 finału trafili na ekipę Tottenhamu, który wygrał z nimi dwukrotnie. 3:0 u siebie, 1:0 na wyjeździe. BVB nie było nawet w stanie wpakować ani jednej bramki finaliście ówczesnej edycji. W tym roku będziemy jednak oglądać zupełnie inny zespół. Niemiecki klub znacznie odmłodził i polepszył sytuację na paru istotnych pozycjach. W swojej kadrze mają na ten moment wicelidera strzelców trwającej edycji, czyli Erlinga Braut Haalanda, który zdobył przez fazę grupową aż osiem trafień. BVB nie jest jednak faworytem dwumeczu w 1/8 finału, lecz jeśli ktoś miałby sprawić niespodziankę, to najlepszym kandydatem będzie właśnie drużyna z Dortmundu.
PSG, podobnie jak Borussia, swoją europejską wyprawę zakończyła na fazie 1/8 finału, po tym jak odpadli z Manchesterem United w niewiarygodnych okolicznościach. Do awansu Paryżan naprawdę niewiele brakowało. Wykorzystany rzut karny dla Czerwonych Diabłów podyktowany w końcówce rewanżowego spotkania przesądził o tym, kto znalazł się w ćwierćfinale rozgrywek. Warto nadmienić, że pierwsze spotkanie na Old Trafford francuski zespół wygrał 2:0. W rewanżu charakter pokazali jednak rywale i koszmar z roku wcześniej znów miał miejsce w głowach zawodników. Jeśli piłkarze PSG rozegrają lepsze zawody właśnie związane z przygotowaniem mentalnym, to wówczas mogą realnie myśleć o ewentualnym końcowym sukcesie. Ostatnie dwie edycje to bezradność i paraliż w oczach zawodników względem drużyn, które zostawiały serducho na boisku. Wszyscy jesteśmy ciekawi jak daleko dojdą piłkarze ze stolicy Francji w tej edycji Ligi Mistrzów.
Przewidywane składy
3-4-3 BVB : Burki - Piszczek|Akanji|Hummels - Hakimi|Can|Witsel|Guerreiro - Hazard|Haaland|Sancho
4-3-3 PSG : Navas - Meunier|Marquinhos|Silva|Bernat - Verratti|Gueye|DiMaria - Mbappe|Icardi|Neymar
Zapraszamy do komentowania!
Typ Eksperta : Paris Saint-Germain wygra spotkanie.
Piłkarze Thomas Tuchela są dość mocno zdeterminowani, żeby przejść Borussię na początku fazy pucharowej. Ewentualne zakończenie rozgrywek na tym etapie przeciwko BVB wiązałoby się z kolejnym z rzędu upokorzeniem w europejskim pucharach. Dodatkowo fakt, że pierwsze zderzenie z rywalem zazwyczaj kończy się ich wygraną, dodatkowo mobilizuje do zagrania tego typu.
Zdarzenie gramy w STS po kursie 2,25.
Pozostałe typy warte uwagi:
- Powyżej 3,5 bramek w spotkaniu (kurs 2,18 w Totolotku)
- Mauro Icardi strzelcem bramki (kurs 2,74 w BETFAN)
Obstaw mecz Borussia Dortmund - PSG w Fortuna teraz!