Premier League
26 października 21:00
BurnleyTottenham
6.50 4.60 1.53
Obstawiaj zakłady u najlepszych polskich legalnych bukmacherów!
Logo Fortuna
5.0

Bonus 325 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ
Otwórz konto w Fortuna
Logo Betclic
5.0

Bonus 50 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ
Otwórz konto w Betclic
Logo forBET
4.5

Bonus 3150 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ +150 zł
Otwórz konto w forBET

Typy bukmacherskie z analizami

Premier League
Typer:Expert
Typ:Tottenham (-1)
Stawka:10/10
Logo Fortuna

Fortuna - po kursie 1.90

Zagraj teraz w Fortuna
Analiza meczu Burnley - Tottenham w Premier League. Burnley - Tottenham

Szóstą kolejkę w Premier League domknie spotkanie Burnley - Tottenham. Będzie to rywalizacja pomiędzy drużynami z zupełnie inną skutecznością. Burnley jako najmniej aktywna drużyna do tej pory strzeliła zaledwie trzy trafienia, podczas gdy Tottenham ma już na swoim koncie piętnaście bramek. Pomimo tego, że Burnley ma jeszcze jeden mecz zapasu do rozegrania to wciąż taka różnica robi wrażenie. 6. kolejka Premier League póki co nie jest obfita w wiele bramek, dlatego ktoś w końcu musi się tym zająć i liczę w tym aspekcie na to dzisiejsze spotkanie. W poprzednim sezonie drużyny grały ze sobą tylko dwa spotkania w lidze. Burnley na własnym stadionie zremisowało 1:1, natomiast na wyjeździe doznali sporej porażki - aż 0:5. Najlepszym strzelcem tego meczu został Harry Kane (Tottenham), który wpisywał się na listę strzelców dwukrotnie. Jako kibic angielskiej ligi życzę sobie powtórki z rozrywki i co najmniej pięciu trafień.

Burnley na pewno nie rozpoczęli zmagań tak jak by chcieli. Trzy porażki z drużynami ze średniej półki oraz bezbramkowy remis ze słabiutkim West Bromem nie pozwala myśleć pozytywnie o trwającej kampanii. Sean Dyche musi znaleźć receptę na to, co prezentuje jego drużyna i wprowadzić czym prędzej zmiany. W innym wypadku rośnie spory kandydat do spadku. Burnley zajmuje obecnie 18. miejsce z bilansem bramkowym 3:8. Dwie podstawowe strzelby The Clarets, czyli Chris Wood oraz Ashley Barnes mają łącznie tylko jedno trafenie. To zdecydowanie za mało, a dobrych zmienników na ławce na próżno szukać. 

Z kolei Tottenham dobrze się bawi na starcie rozgrywek. Bilans bramkowy 15:8 nie ma jednak przełożenia na zdobyte punkty, lecz mecze z ich udziałem ogląda się z zapartym tchem. Do tej pory: dwie wygrane, dwa remisy oraz jedna porażka, którą należy uznać jako wypadek przy pracy. Przed tym meczem znajdują się na 11. miejscu, jednak myślę, że trzy punkty z tego spotkania są jak najbardziej realne, co wywinduje ich w okolice czołówki tabeli. Obecnie liderem klasyfikacji strzelców w całej Premier League jest zawodnik Tottenhamu - Son Heung-Min, który ma już na swoim koncie 7 bramek oraz 2 asysty. Niesamowite wyniki ma także jego kolega z drużyny Harry Kane. Jeśli bralibyśmy pod uwagę klasyfikację kanadyjską to Anglik zajmowałby pierwsze miejsce. Jego 5 trafień oraz 7 asyst po pięciu rozegranych spotkaniach to wynik niebywały. Trudno będzie go prześcignąć jeśli utrzyma swoją dyspozycję. Ten poniedziałkowy mecz trzeba obejrzeć.

Przewidywane składy

4-4-2 Burnley : Pope - Lowton\Long\Tarkowski\Taylor - Gudmundsson\Westwood\Brownhill\McNeil - Wood\Rodriguez

4-3-3 Tottenham : Lloris - Aurier\Sanchez\Alderweireld\Reguilon - Hojbjerg\Winks\Ndombele - Bergwijn\Kane\Heung-Min

Zapraszamy do komentowania i udziału w Lidze Typerów!

Typ Eksperta : Tottenham wygra spotkanie - handicap azjatycki -1.0.

Dla popularnych Kogutów powinien to być spacerek. O ostatni remis z West Hamem z pewnością zadbał Jose Mourinho i nie powinno się to już przytrafić. Poza tym West Ham prezentuje się o niebo lepiej niż Burnley i do końca wierzyli w swoje umiejętności. Po poniedziałkowych gospodarzach nie spodziewam się niczego nadzwyczajnego. Jeśli uda im się strzelić bramkę będzie to trzeba uznać już za sukces.

Zdarzenie gramy w LV BET po kursie 1,88.

Pozostałe typy warte uwagi: 

  • Powyżej 3,5 bramek w spotkaniu (kurs 2,85 w Totolotku)
  • Harry Kane strzelcem bramki (kurs 1,84 w BETFAN)
Idź do Fortuna Idź do Fortuna

Obstaw mecz Burnley - Tottenham w Fortuna teraz!