Piątkowe spotkanie Fortuna Dusseldorf - Paderborn będzie pierwszym analizowanym meczem rozgrywanym w ten weekend. Na sobotę przygotowaliśmy coś z ligi angielskiej. Mecz inaugurujący 26. kolejkę Bundesligi może okazać się ciekawym wyborem, aby go obejrzeć. Faworytem tego spotkania według legalnych bukmacherów jest drużyna gospodarzy - kurs waha się w okolicy 2,05 i ciągle spada. Wynika to w głównej mierze z pozycji, jakie te drużyny zajmują w lidze i bezpośrednio formy, gdzie lepiej po tym kątem wypada ekipa Dawida Kownackiego. Polski piłkarz nabawił się kontuzji kolana i jest niewielka szansa, żeby był gotowy na grę w tym pojedynku. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności ze względu na trwające zagrożenie wywołane koronawirusem.
Fortuna Dusseldorf to ekipa znajdująca się w strefie spadkowej, a dokładniej mówiąc okupuje miejsce, które pozwoli jej zagrać w barażach, gdzie ostatecznie rozstrzygną się losy tego kto zagra w 1. Bundeslidze na przyszły sezon. Nad nimi w tabeli jest ekipa Mainz, która ma 4 punkty przewagi, dlatego też potyczka ze słabiutkim Paderbornem jest dla nich szansą na zbliżenie się do 15. miejsca. Dusseldorf traci średnio dwie bramki na mecz, a strzela średnio nieco ponad jedną. Prawie połowa wszystkich strzelonych bramek należy do jednego piłkarza. Rouwen Hennings ma na swoim koncie już jedenaście bramek, co daje mu 10. pozycję w klasyfikacji strzelców ligi niemieckiej. Bardzo ciekawe osiągnięcie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Dusseldorf jest drużyną, która strzeliła najmniej na przestrzeni 25 rozegranych spotkań.
Ekipa Paderborn miała swoje dobre momenty w tym sezonie Bundesligi, lecz ostatnio słaba dyspozycja zrzuciła ich na ostatnie miejsce w tabeli. Dorobek 16 punktów to sześć punktów straty do barażów i aż dziesięć punktów straty do miejsca gwarantującego grę na następny sezon. W szeregach Paderbornu nie ma zdecydowanego lidera pod względem strzelonych bramek - tutaj tym najważniejszym zadaniem piłkarze dzielą się pomiędzy poszczególnymi zawodnikami. Myślę, że zarówno oni, jak i drużyna Werderu Brema to główni kandydaci do spadku. A gdy tak się stanie to tak szybko nie powąchają murawy stadionów będących w stawce 1. Bundesligi.
Ostatnie potyczki ligowe
W zeszły weekend mieliśmy spotkanie drużyn, które bezpośrednio walczą o utrzymanie w niemieckiej lidze, czyli Mainz - Dusseldorf. Ten pojedynek zakończył się remisem 1:1, jednak to ekipa gości dominowała przez całe spotkanie. Podczas, gdy Mainz stworzyło sobie 3 sytuacje na mecz i jedna z nich zakończyła się zdobytą bramką, tak Dusseldorf doprowadzili do 20 sytuacji podbramkowych a też zdobyli jedno trafienie. Trzeba sobie jasno powiedzieć, przyjezdni byli w tym meczu po prostu lepsi. Pierwszą bramkę w meczu strzelili gospodarze i zrobili to dopiero w 61. minucie, ponieważ w pierwszej odsłonie meczu praktycznie nie istnieli. Piłkę w siatce umieścił Levin Oztunali (Mainz), który wykorzystał dobre zachowanie się swojego kolegi z drużyny. Zdobyta bramka początkowo nie została uznana po sygnalizacji spalonego przez bocznego sędziego, jednak konsultacja z wozem VAR rozwiała wszelkie wątpliwości i gospodarze wyszli na prowadzenie. Wyrównującą bramkę w 85. minucie zdobył Kenan Karaman (Dusseldorf) po błędzie piłkarzy Mainz. Zagrożenie wynikające z dośrodkowania z prawej strony boiska próbowali zniwelować zarówno bramkarz gopsodarzy, jak i jeden z obrońców. Zawodnicy ewidentnie się nie dogadali, wręcz sobie przeszkodzili i bezpańska futbolówka trafiła pod nogi Karamana. Wystarczyło posłać piłkę w stronę bramki, której światła nikt nie pilnował. Bardzo dobre zawody piłkarzy Dusseldorf, jednak w wielu sytuacjach zabrakło im zimnej krwi.
Ostatnie ligowe spotkanie Paderborn - FC Koln analizowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Całą analizę i niemalże bezbłędne wytypowanie zdarzeń możecie zobaczyć pod linkiem:
https://spryciarz.com/pilka-nozna/niemcy/bundesliga/paderborn-fc-koln,liga-typerow,422498
Paderborn przegrał to spotkanie 1:2 i tutaj ponownie główną rolę w drużynie gości odegrał Mark Uth (FC Koln). 28-letni niemiecki piłkarz sieje spustoszenie wśród rywali ekipy z Kolonii. Pierwsza bramka dla gości została zdobyta po stałym fragmencie gry z rzutu różnego. Zawieszoną piłkę w powietrzu zgłówkował Uth po wygranym powietrznym pojedynku, a ta trafiła pod nogi Jorge'a Mere (FC Koln), który wpakował piłkę do siatki w 28. minucie. Kolejna bramka zdobyta osiem minut później to także udział Marka Utha. Piłkarz zabrał się z piłką od połowy boiska i skutecznie ją wyłożył tuż przed polem karnym rywala. Odbiorcą podania i jednocześnie strzelającym okazał się być Jonas Hector (FC Koln), który precyzyjnie huknął w lewe okno bramki. Przy tym strzale nie było co zbierać. Honorowe trafienie dla gospodarzy z 73. minuty było autorstwa Dennisa Srbeny (Paderborn). Środkowy napastnik wykorzystał dobre dośrodkowanie od swojego partnera z drużyny i uderzył główką pod poprzeczkę, czym postawił bramkarza rywali w bardzo trudnej sytuacji. Niesamowicie bliski podwyższenia na 1:3 był Anthony Modeste (FC Koln), który w pełnym biegu minął bramkarza, lecz z uderzając z ostrego kąta ostatecznie przestrzelił. Naprawdę niewiele zabrakło a moglibyśmy się cieszyć z pełni trafionej analizy tego meczu.
Przewidywane składy
3-5-2 Dusseldorf : Kastenmeier - Suttner|Ayhan|Jorgensen - Bodzek|Thommy|Berisha|Stoger|Zimmermann - Hennings|Karaman
4-5-1 Paderborn : Zingerle - Jans|Strohdiek|Schonlau|Collins - Sabiri|Proger|Gjasula|Vasiliadis|Jastrzembski - Srbeny
Zapraszamy do komentowania!
Typ Eksperta : Obie drużyny strzelą bramkę.
Liga niemiecka przyzwyczaiła nas do wyników overowych bądź zakończonych bramkami po obu sektorach boiska. Myślę, że w tym spotkaniu nie będzie inaczej i zobaczymy tutaj trafienia każdej z drużyn. Pomimo, że mecz rozegra się bez udziału publiczności, mocno wierzę, że przyniesie oglądającym w domach mnóstwa wrażeń.
Zdarzenie gramy w Totolotku po kursie 1,65.
Pozostałe typy warte uwagi:
- Fortuna Dusseldorf wygra spotkanie (kurs 2,10 w STS)
- Rouwen Hennings strzelcem bramki (kurs 2,15 w BETFAN)
Obstaw mecz Fortuna Dusseldorf - Paderborn w forBET teraz!