Jednym z najciekawszych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów jest konfrontacja Juventusu z Tottenhamem. "Stara Dama" w ostatnich trzech sezonach dwukrotnie awansowała do finału tych rozgrywek. Juve w porównaniu do Tottenhamu ma znacznie bogatsze doświadczenie na arenie międzynarodowej i jest faworytem tej potyczki. "Koguty" jednak w tej edycji Ligi Mistrzów poskromiły m.in. Real Madryt. Jak będzie tym razem?
Po dwumiesięcznej przerwie rozgrywki wznawia Liga Mistrzów. W grze o Pucharu Europy pozostało 16 drużyn. We wtorek odbędą się 2 mecze: Juventus - Tottenham i FC Basel - Manchester City. Znacznie ciekawiej niż w Bazylei powinno być w Turynie, gdzie zagrają przedstawiciele Serie A i Premier League, co powinno gwarantować najwyższy poziom.
Na przestrzeni ostatnich lat oba zespoły mierzyły się tylko w towarzyskich potyczkach, z których ciężko wyciągać jakieś konstruktywne wnioski. Latem ubiegłego roku Tottenham wygrał z Juve 2:0, zaś w 2016 roku górą była "Stara Dama" 2:1.
Juve - włoska robota
W piątek Juventus wygrał 2:0 nad Fiorentiną. Była to 11. z rzędu wygrana podopiecznych Maxa Allegriego. Co bardziej imponujące, Juve zwyciężyło 7 ostatnich meczów bez straty gola. Regularność i szczelna defensywa to znaki firmowe "Starej Damy" na dystansie ostatnich lat. W tym sezonie to także działa.
Ponownie szacunek budzą liczby Juventusu, jakie osiąga w Serie A. W 24 meczach zespół Allegriego odniósł 20 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki. Juve gra o bezprecedensowy wyczyn, czyli siódme z rzędu mistrzostwo Włoch. Do liderującego Napoli traci tylko punkt.
O tym w jak wysokiej formie znajduje się Juventus świadczy fakt, że ostatniego gola u siebie stracił 5 listopada ubiegłego roku...W tym sezonie "Starej Damy" w Turynie nie zdołała sforsować m.in. FC Barcelona, co pokazuje skalę trudności przed jaką stanie Tottenham.
Tottenham na salonach
"Koguty" niespodziewanie zwyciężyli grupę H dystansując Real Madryt i Borussię Dortmund. Tottenham zaimponował w fazie grupowej, gdzie zanotował 5 zwycięstw i remis. Pokonał m.in. "Królewskich" 3:1. W porównaniu do poprzednich sezonów, widać, że zespół Mauricio Pochettino dojrzał do rywalizacji na arenie Ligi Mistrzów.
Tottenham udanie spisuje się również na krajowym podwórku. W Premier League zajmuje czwarte miejsce, a w miniony weekend pokonał Arsenal 1:0. Generalnie "Koguty" kontynuują serię 12 meczów bez porażki. W tym czasie odnieśli 8 zwycięstw i 4 remisy.
Co jednak istotne, Tottenham zdecydowanie słabiej spisuje się na wyjazdach. Dość powiedzieć, że zremisował 3 ostatnie pojedynki na stadionach rywali. W obliczu takich statystyk perspektywa gry w Turynie nie maluje się w jasnych barwach.
Przewidywane składy
W Juventusie z powodu kontuzji zabraknie Juana Cuadrado i Paulo Dybali. W Tottenhamie do dyspozycji będą wszyscy podstawowi gracze.
Juventus: Buffon - Barzagli, Benatia, Chiellini, Alex Sandro - Marchisio, Pjanic, Khedira - Mandzukic, Higuain, Costa
Tottenham: Lloris - Trippier, Sanchez, Vertonghen, Davies - Dier, Dembele - Eriksen, Alli, Son - Kane
Ciekawe zakłady na mecz
- Juventus wygrał 11 meczów z rzędu. Zakład wygra Juve po kursie @2.00 w Totolotek.
- Juventus od 7 meczów nie stracił gola. Zakład Juventus wygra do zera po kursie @2.90 w forBET.
- Tottenham nie przegrał od 12 meczów. Zakład wygra Tottenham lub remis po kursie @1.65 w forBET.
Wygra: Juventus. "Stara Dama" w ostatnich tygodniach osiąga apogeum formy. Kiedy Juve nie traci goli, znaczy, że wszystko w drużynie funkcjonuje perfekcyjnie. Podopieczni Maxa Allegriego zachowali czyste konto w 7 ostatnich spotkaniach. Co więcej, Juventus posiada ogromne doświadczenie, czego dowodem dwa finały Ligi Mistrzów w trzech ostatnich sezonach. W kontekście rewanżu w Londynie, Juve u siebie musi wypracować zaliczkę, dlatego typujemy wygraną gospodarzy po kursie @2.00 w Fortuna.
Obstaw mecz Juventus - Tottenham w Betfan teraz!