Premier League
12 września 18:30
Manchester UnitedLiverpool
1.91 3.40 4.75
Obstawiaj zakłady u najlepszych polskich legalnych bukmacherów!
Logo Fortuna
5.0

Bonus 325 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ
Otwórz konto w Fortuna
Logo Superbet
5.0

Bonus 3754 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ
Otwórz konto w Superbet
Logo forBET
4.5

Bonus 3150 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ +150 zł
Otwórz konto w forBET

Typy bukmacherskie z analizami

Premier League
Typer:Expert
Typ:Zwycięstwo gospodarzy
Stawka:6/10
Logo Betfan

Betfan - po kursie 1.91

Zagraj teraz w Betfan
Analiza meczu Manchester United - Liverpool w Premier League. Manchester United - Liverpool

W najciekawiej zapowiadającym się pojedynku weekendowych zmagań w Premier League zmierzą się Manchester United oraz Liverpool FC. Zapraszamy do analizy tego starcia oraz zapoznania się z typami bukmacherskimi na ten mecz.

Angielska Premier League rozkręca się na dobre. Czas na pierwsze hity. W 5. kolejce zmagań swój pierwszy poważny test w nowym sezonie zanotuje Manchester United. Czerwone Diabły do tej pory nie mierzyły się z ligową czołówką, a mimo to straciły już 5 punktów w zaledwie czterech starciach. Czy podobnie będzie w meczu z Liverpoolem, który notuje takie same wyniki jak 20-krotni mistrzowie Anglii.

Przed starciem bilanse obu ekip są niemal identyczne. W trzech pierwszych kolejkach ekipy uzyskały takie same rezultaty. Wygrały pierwsze mecze 1:0, następnie zremisowały bezbramkowo, a w ostatniej kolejce przed przerwą reprezentacyjną niespodziewanie przegrały.

Czas van Gaala w Manchesterze się kończy?

- Czas, o który prosił van Gaal, już minął - przekonuje jeden z najskuteczniejszych strzelców Premier League w historii, Alan Shearer. Były gracz Blackburn Rovers i Newcastle United nawiązał do wypowiedzi holenderskiego menagera, który obejmując stary w zespole z czerwonej części Manchesteru.

Louis van Gaal przeprowadził w Manchesterze prawdziwą rewolucję, której owoców jeszcze nie zebrał. W poprzednich rozgrywkach zajął co prawda czwarte miejsce, co finalnie doprowadziło go do fazy grupowej Ligi Mistrzów, jednak oczekiwania w klubie są znacznie większe. Czy uda się tego dokonać przeprowadzając po raz kolejny tak mieszając w kadrze? Sieć niedawno obiegło zdjęcie z ostatniej rundy, w której United prowadził Sir Alex Ferguson. Ze składu sprzed dwóch lat została już tylko garstka piłkarzy, których można policzyć na palcach jednej ręki.

Największą bolączką zespołu z Old Trafford jest mała konkurencja w linii ataku. W poprzednim sezonie Louis van Gaal starał się znaleźć miejsce dla Wayne'a Rooney'a na całym placu gry, ale nie dawał mu szans na nominalnej pozycji. Teraz jest jedynym klasowym napastnikiem w kadrze. Póki co po odejściu Robina van Persiego, Falcao oraz Javiera Hernandeza zawodzi. Skutecznością błysnął jedynie w meczu z Club Brugge. To zdecydowanie za mało.

Brendan Rodgers spokojny o Liverpool

Dla Liverpoolu sezon po powrocie do TOP4 w Anglii był koszmarny. Menager klubu z Anfield Road boleśnie przekonał się, ile w jego układance znaczył Luis Suarez. Bez Urugwajczyka The Reds zaliczyli niesamowity regres. Spora w tym zasługa działaczy klubu, którzy nie potrafili dobrze spożytkować pieniędzy otrzymanych za transfer napastnika. Wydając horrendalne kwoty na przeciętnych graczy Liverpool nie wzmocnił kadry na tyle, by móc skutecznie rywalizować z najmocniejszymi klubami.

W kolejnym okienku transferowym nie było lepiej. Miasto Beatelsów ominęły największe gwiazdy, a nie zawahano się wydać ponad 40 milionów euro na Christiana Benteke z Aston Villi.

Póki co Liverpool rozczarowuje. W czterech kolejkach strzelił tylko dwie bramki. Wymęczył zwycięstwa ze Stoke oraz Bounemouth, zremisował z Arsenalem i został rozgromiony u siebie przez West Ham.

Czerwony kompleks

W ostatnim czasie Manchester różnie spisywał się w lidze, ale podczas starć z odwiecznym rywalem potrafił się wyjątkowo zmobilizować. W ciągu pięciu ostatnich lat gracze Liverpoolu potrafili wygrać na Old Trafford tylko raz.

W poprzednim sezonie komplet punktów w rywalizacji zdobyły Czerwone Diabły, które najpierw w przedziwnym meczu u siebie wygrały 3:0, choć to goście stwarzali kolejne sytuacje, ale jak natchniony bronił David de Gea. W rewanżu błyskiem geniuszu popisał się Juan Mata, którego dwie bramki zadecydowały o wyniku 2:1 dla przyjezdnych.

Interesujące zakłady na mecz Manchester United - Liverpool:

  • Oba zespoły brały w tym sezonie udział w tylko jednym meczu z więcej niż 2,5 gola w meczu. Kurs na under 2,5 gola w starciu to @1,83 w LV BET.
  • Gracze Manchesteru United wygrali 7 z 8 ostatnich meczów z LFC u siebie. Kurs na wygraną Czerwonych Diabłów po kursie @1,95 w forBET
  • W ostatnich 5 meczach na Old Trafford między tymi zespołami we wszystkich rozgrywkach tylko raz padł wynik z mniej niż 2,5 golami w starciu. Obstaw, że w meczu padną co najmniej 3 gole po kursie @2,15 w ComeOn
  • Kłopoty w ofensywie, to zmora obu ekip. W sobotę któraś z ekip pozostanie z 0 na swoim koncie? Obie drużyny strzelą gola - nie można grać po kursie @1,87
  • Czy United są zdolni do powtórki z meczu przed rokiem? Kurs na wygraną 3:0 to aż @21,00 w Milenium

Typy na mecz Manchester United - Liverpool

Kto wygra? Manchester United. Więcej atutów dostrzegamy po stronie gospodarzy sobotniej potyczki, którzy w ostatnich konfrontacjach z Liverpoolem radzili sobie bardzo dobrze i regularnie ogrywali The Reds. W sytuacji obu ekip punkty są niezwykle potrzebne, jednak więcej przemawia za Czerwonymi Diabłami, na których kurs wynosi @1,95 w forBET.

Ile padnie bramek? Under 2,5. Trudno ocenić bramkowe możliwości obu ekip. Ofensywa Liverpoolu nie funkcjonowała najlepiej na starcie rozgrywek, jednak taka passa nie powinna trwać długo. Do tej pory tylko jeden mecz The Reds w lidze zakończył się z co najmniej 3 bramkami. Wówczas wszystkie strzelił rywal. Podobnie sytuacja wygląda z United, którzy ostatnio przegrali 1:2 ze Swansea. W takim przypadku warto ryzykować grę na mniej niż 2,5 gola w meczu po kursie @1,83 w LV BET.

Idź do Betfan Idź do Betfan

Obstaw mecz Manchester United - Liverpool w Betfan teraz!