Nowe sezon Premier League startuje od mocnego uderzenie, bo już w pierwszym meczu premierowej kolejki dojdzie do hitowego starcia pomiędzy Manchesterem United a Tottenhamem Hotspur.
W sobotę po raz 24. wystartują rozgrywki Premier League. Ligowe potyczki o mistrzostwo Anglii toczone były oczywiście zdecydowanie wcześniej, jednak w sezonie 1992/93 zdecydowano się na założenie organizacji trzymającej pieczę nad klubowymi rozgrywkami na Wyspach Brytyjskich. W ten sposób zrodziła się popularna wśród polskich kibiców Premier League.
Pierwszy gwizdek arbitra wybrzmi w sobotę o godzinie 13:45 na stadionie Old Trafford w Manchesterze. 13-krotni zdobywcy tytułu najlepszej drużyny Premier League, a ogólnie 20-krotni mistrzowie Anglii, gospodarze spotkania zmierzą się z Tottenhamem Hotspur.
W przeszłości starcia tych dwóch ekip na tym obiekcie były gwarantami emocji i wielu bramek. Czy w podobny sposób piłkarze zaprezentują się podczas inauguracyjnego starcia nowego sezonu ligi angielskiej?
Van Gaal znów zamieszał w Manchesterze United
Czwarte miejsce, które w ubiegłym sezonie zajęli piłkarze z czerwonej części Manchesteru, nie zostało przyjęte przez kibiców ani jako sukces, ani jako porażka. Podpieczni Louisa van Gaala swoim wynikiem zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów, ale gra Czerwonych Diabłów była daleka od ideału. W pewnym momencie wydawało się, że 20-krotni mistrzowie Anglii będą w stanie powalczyć nawet o drugą pozycję, jednak ostatecznie zmagania skończyli na miejscu, które zmusza ich do walki w eliminacjach do najważniejszych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie, czyli Ligi Mistrzów.
Włodarze najbardziej utytułowanego klubu w historii Premier League również nie wydają się być szczególnie zadowoleni z pozycji, którą zajmuje klub po odejściu Sir Alexa Fergusona. Bez swojego legendarnego menedżera Czerwone Diałby nie zbliżyły się ani na chwilę do wielkiej drużyny, którą stworzył Szkot.
#bookie-advert-etoto#
Z tego powodu klub z Old Trafford po raz kolejny nie żałował pieniędzy na transfery, a nie wiadomo, czy już zakończył swoje zakupy. Czerwoną koszulkę w nowym sezonie przywdziewać będą Memphis Depay, Mateo Darmian, Sergio Romero, Morgan Schnederlain oraz Bastian Schweinsteiger. Działacze podobno robią również zakusy na Garetha Bale'a, który miałby kosztować aż 100 milionów funtów! Po stronie strat Czerwone Diabły na razie spisały Angela di Marię, Rafaela oraz Robina van Persie i Falcao.
Tottenham bez większych zmian
Mauricio Pochettino nie miał do dyspozycji takiego budżetu, jak pierwszy rywal w ligowych rozgrywkach. Argentyński szkoleniowiec może się cieszyć przede wszystkim z tego, że podstawowa jedenasta względem poprzednich rozgrywek nie została poważnie osłabiona. W składzie Tottenhamu pozostali najważniejsze ogniwa - od Hugo Llorisa w bramce, przez belgijski duet stoperów po największą gwiazdę i wychowanka Kogutów - Harrego Kane'a na szpicy, który minione rozgrywki zakończył na drugim miejscu w walce o koronę króla strzelców.
Wydaje się, że wakacyjna przerwa w lidze mogła być wykorzystana przez szkoleniowca zespołu z White Hart Lane bardziej efektywnie. Tottenham zagrał pięć sparingów, ale trzy z nich można uznać za mało znaczące gierki marketingowe. Trudno wyciągać wnioski o grze jednego z czołowych zespołów Premier League na tle jedenastek złożonych z gwiazd ligi MLS czy… ligi malezyjskiej.
Poważne sprawdziany Tottenham rozegrał dopiero w weekend poprzedzający start ligi angielskiej. W dwudniowym Audi Cup najpierw zmierzył się z Realem Madryt, któremu uległ 0:2, by w meczu o 3. miejsce w turnieju ograć w takim samym stosunku AC Milan.
Marzenia o łatwej przeprawie
Historia spotkań między Manchesterem United a Tottenhamem pokazuje, że Czerwone Diabły nie mają co liczyć na łatwą przeprawę na początek sezonu. Koguty to jeden z nielicznych zespołów, który z Old Trafford potrafi regularnie wywozić komplety punktów.
Louis van Gaal co prawda nie przegrał w swoim domowym meczu przeciwko temu zespołowi (3:0 w zeszłym sezonie), jednak w dwóch poprzednich sezonach blisko 80 tysięcy widzów wychodziło z popularnego Teatru Marzeń zawiedzionych. W sezonie 2013/2014 Tottenham wygrał 2:1, natomiast rok wcześniej 3:2.
Przed tymi meczami Manchester notował bardzo dobrą passę. Koguty nie potrafiły wygrać po czerwonej stronie miasta w XXI wieku.
Przewidywane składy:
Na podstawie meczów towarzyskich, a także ostatnich prasowych donosów można przypuszczać, że obaj trenerzy desygnują do gry najsilniejsze składy, bez żadnych kalkulacji.
Manchester United: de Gea - Darmian, Jones, Blind, Shaw - Carrick, Schweinsteiger - Mata, Depay, Young - Rooney
Tottenham Hotspur: Lloris - Walker, Vertongen, Alderweireld, Rose - Bentaleb, Alli - Chadli, Eriksen, Lamela - Kane.
Interesujące kursy na mecz:
- Koguty potrafią wygrywać na Old Trafford. Kurs na zwycięstwo Tottenhamu to @5,97 w Fortuna
- Obie ekipy lepiej radzą sobie w ataku niż w obronie. Obie drużyny strzelą gola po kursie @1,91 w ComeOn
- Manchester przyzwyczaił swoich kibiców do udanych początków sezonów. Manchester wygra lub zremisuje po kursie @1,17 w Fortuna
- Ciężar zdobywania bramek po stronie gospodarzy spada na barki Wayne'a Rooney'a. Rooney strzeli i Manchester wygra po kursie @3,00 w eTOTO
- Najlepszy angielski strzelec poprzedniego sezonu rozpocznie nowe rozgrywki z trafieniem? Gol Harrego Kane'a po kursie @2,80 w eTOTO
Typy na mecz Manchester United - Tottenham
Kto wygra? Manchester United. Dla podopiecznych van Gaala nie będzie to łatwe spotkanie, ale grając u siebie United muszą być faworytami. Skład na pierwszy pojedynek to wielka niewiadoma, jednak niezależnie od tego potencjał klubu z Manchesteru jest zdecydowanie większy. To nie będzie porywające spotkanie, ale można spodziewać się tego, że gospodarze postawią na swoim. Aspiracje Czerwonych Diabłów w tym sezonie sięgają mistrzostwa i van Gaal o tym wie. Kurs na zwycięstwo Man Utd po kursie @1,65 w Fortuna
Ile padnie bramek? Over 2,5. Ostatnie spotkania na Old Trafford pokazują jasno - mecze gospodarzy z Tottenhamem to gwarancja wielu bramek. W czterech ostatnich potyczkach padało w nich więcej niż 2 gole. Na podobny scenariusz stawiamy także w sobotę. Over 2,5 po kursie @1,75
Bonus od Totolotek na mecz Manchester United - Tottenham
By wziąć udział w promocji Totolotek należy na stronie bukmachera wytypować 1 z 5 podanych zdarzeń, które twoim zdaniem może mieć miejsce podczas meczu Man Utd - Tottenham. Następnie postaw dowolny zakład za 25 GBP na rynek dokładny wynik lub strzelec bramki. Jeśli twój zakład przegra, ale poprawnie wskażesz wydarzenie podane przez bukmachera to otrzymasz bonus cashback 25 GBP.
Obstaw mecz Manchester United - Tottenham w Betfan teraz!