Realowi został tylko jeden krok do trzeciego z rzędu finału Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór na Santiago Bernabeu musi utrzymać zaliczkę w postaci bramki z Monachium. Czy Bayern zdoła odrobić straty?
Przed tygodniem Real wygrał w Monachium 2:1. W kontekście rewanżu w Madrycie dla "Królewskich" to bardzo dobry rezultat, bo awansem premiować ich będzie dowolna wygrana, remis, a nawet przegrana 0:1. Widzą to bukmacherzy, którzy w kursach na awans w roli zdecydowanego faworyta podają Real Madryt (kurs @1.20).
Bayern nie wykorzystał atutu własnego stadionu w pierwszym spotkaniu. Bawarczycy prowadzili 1:0, ale "Królewscy" zdołali odrobić straty z nawiązką. Podopiecznych Juppa Heynckesa zawodziła skuteczność. To Bayern miał więcej sytuacji bramkowych i częściej utrzymywał się przy piłce, ale nie był w stanie zdobyć kolejnych goli. Zawiódł m.in. Robert Lewandowski, który po spotkaniu został nisko oceniony przez niemieckich dziennikarz.
Przed rokiem w ćwierćfinale Bayern jechał do Madrytu po porażce 1:2. Wówczas Bawarczycy zdołali w regulaminowym czasie doprowadzić do dogrywki, którą ostatecznie przegrali 2:4. Jak będzie tym razem?
Real - skazani na sukces
"Królewscy" w Lidze Mistrzów są jak ryba w wodzie. Real zawodził w Primera Division, ale na europejskiej arenie potwierdza swoją klasę. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a wygrali w dwóch ostatnich edycjach Ligi Mistrzów, a teraz są na dobrej drodze do awansu do trzeciego finału z rzędu.
W fazie pucharowej Real mierzy się z przeciwnikami z najwyższej półki. W 1/8 finału pokonał PSG, w ćwierćfinale Juventus, a teraz rywalizuje z niemieckim hegemonem, Bayernem.
W Monachium Real nie został przyparty do muru. "Królewscy" przyzwyczaili do tego, że spokojnie czekają na rozwój sytuacji i w odpowiednim momencie rozstrzygają losy rywalizacji na swoją korzyść. Najpierw tuż przed końcem pierwszej połowy gola na 1:1 zdobył Marcelo, później niespełna kwadrans po rozpoczęciu drugiej części spotkania bramkę na 2:1 strzelił Marco Asensio. Można domniemać, że gdyby Bayern odpowiedział trafieniem, Real również zdobyłby kolejnego gola.
Bayern - bez polotu
Bawarczycy liczyli, że są w stanie wyeliminować Real. Podopieczni Juppa Heynckesa prezentowali wysoką formę w Bundeslidze, gdzie zapewnili sobie kolejny tytuł mistrza Niemiec. Pierwsze półfinałowe starcie nieco sprowadziło Bawarczyków na ziemię, a dziennikarzom posłużyło na analizę.
Bayern się starzaje i latem czeka go przebudowa. Zmieni się nie tylko trener, ale również zawodnicy. W pierwszej połowie meczu z Realem aż dwóch piłkarzy doznało kontuzji - Arjen Robben i Jerome Boateng. Obu zabraknie w rewanżu, ale to pokazało, że w Monachium potrzeba świeżej krwi.
Przewidywane składy
W Realu nie zagrają Isco i Dani Carvajal. W Bayernie nie wystąpią Jerome Boateng, Arturo Vidal, Arjen Robben, Kingsley Comam i Manuel Neuer.
Real: Navas – Vazquez, Varane, Ramos, Marcelo – Kroos, Casemiro, Modric – Asensio – Ronaldo, Benzema
Bayern: Ulreich – Kimmich, Sule, Hummels, Rafinha – Martinez, Rodriguez, Alcantara – Muller, Lewandowski, Ribery
Ciekawe zakłady na mecz
- Real wygrał 5 ostatnich meczów z Bayernem. Zakład wygra Real po kursie @2.15 w forBET.
- W 2012 roku Bayern przegrał pierwszy półfinałowy mecz z Realem 1:2, ale w rewanżu odrobił straty i awansował do finału. Zakład Bayern awansuje po kursie @4.35 w Fortuna.
- W 14 z 15 ostatnich meczów Bayernu w Lidze Mistrzów padało minimum 3 gole. Zakład over 2,5 po kursie @1.40 w Totolotek.
Wygra: Real. "Królewscy" to magia Ligi Mistrzów. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a mają komfort własnego stadionu i zaliczki z Monachium, czyli idealne warunki, by wywalczyć awans do finału. Bayern nie był w stanie wygrać u siebie, tym bardziej na Santiago Bernabeu nie wróżymy mu sukcesu. Typ na wygraną Realu po kursie @2.15 w Bet-at-home.
Obstaw mecz Real Madryt - Bayern Monachium w Fortuna teraz!