O ile w pierwszym półfinale Ligi Europejskiej Napoli - Dnipro łatwo wskazać faworyta, którym jest włoska drużyna, o tyle w starciu Sevilla - Napoli prognozy są znacznie trudniejsze. Choć zdecydowanie więcej szans daje się Hiszpanom, którzy bronią trofeum z poprzedniego roku.
Szczególnie w pierwszym meczu Sevilla jest faworytem, ponieważ zagra u siebie, gdzie w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach przegrała tylko raz i to w miniony tydzień z Realem Madryt. Tym samym padła twierdza Estadio Ramón Sánchez Pizjuán niezdobyta przez 34 spotkania. Ale w kontekście rewanżu we Florencji kwestia awansu, przynajmniej dla bukmacherów, nie jest już tak oczywista, ponieważ kursy na obie drużyny różnią się między sobą nieznacznie.
Kto awansuje do finału Ligi Europejskiej?
- Sevilla - 1,72
- Fiorentina - 2,10
W swoich krajowych ligach oba kluby pełnią podobną rolę, czyli plasują się w górnej części tabeli i sprawiają kłopoty największym. Zarówno Sevilla w Primera Division, jak i Fiorentina w Serie A zajmują 5. miejsce. Dodać jednak należy, że liga hiszpańska stoi na wyższym poziomie niż ta włoska czego dowodem chociażby poprzedni sezon, gdzie Ligę Mistrzów wygrał Real, a Ligę Europejską właśnie Sevilla.
Sevilla znów to zrobi?
2006 i 2007 rok to triumfy Sevilli w Pucharze UEFA, czyli rozgrywkach odpowiadających obecnej formule Ligi Europejskiej. Wtedy za czasów Juande Ramosa zespół z Andaluzji potrafił powtórzyć wyczyn zdobycia trofeum. Obecnie szkoleniowcem jest charyzmatyczny Unai Emery, który zasmakował triumfu w Europie w poprzednim sezonie, kiedy to w finale pokonał Benficę Lizbona dopiero w serii rzutów karnych.
#bookie-advert-etoto#
Obecnie dla bukmacherów Sevilla obok Napoli to główny kandydat do końcowego triumfu w Lidze Europejskiej. Za jej zwycięstwo płaci się po kursie @3,25 w Fortuna.
W ćwierćfinale Sevilla miała trudną przeprawę przeciwko Zenitowi, który u siebie pokonała 2-1, by w rewanżu w Rosji zremisować 2-2. Dodać należy, że hiszpański zespół nie zaprezentował się zbyt dobrze w tym dwumeczu, ale ponoć zwycięzców się nie sądzi.
Sevilla kilka dni temu przegrała z Realem 2-3, ale do tej pory prezentowała skuteczną grę, ponieważ w krajowej lidze walczy wciąż o czwarte miejsce premiujące grą w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Także w Lidze Europejskiej w fazie pucharowej wygrała 5 spotkań, jedno remisując. Szczególnie na własnym stadionie zdobywa przewagę i generalnie zwycięża. Dość powiedzieć, że u siebie przegrała w tym sezonie tylko jeden mecz, a potrafiła zatrzymać m.in. FC Barcelonę, remisując kilka tygodni temu 2-2.
Fiorentina, czyli czarny koń?
W fazie pucharowej dwukrotnie po losowaniu włoska drużyna była wymieniana w roli outsidera, a mimo tego zdołała awansować aż do półfinału rozgrywek. Najpierw w 1/16 faworytem był Tottenham, później w 1/8 AS Roma, a mimo tego Fiorentina osiągała pozytywne rezultaty. Tym razem znów zaskoczy?
W półfinale po znaczącej przewadze zespół Vincenzo Montelli poradził sobie z Dynamem Kijów. Co ciekawe, dwukrotnie w fazie pucharowej Ligi Europejskiej na wyjeździe Viola remisowała 1-1, a więc do Florencji przywoziła premiujący ją wynik. Tak było w rywalizacji z Tottenhamem, który później u siebie pokonała 2-0, tak było z Dynamem Kijów, który w rewanżu także ograła 2-0.
Włoskie drużyny potrafią grać na wynik, a dla Fiorentiny pozytywny będzie remis, nie wspominając o zwycięstwie. W ostatnich tygodniach Viola szczególnie w Serie A odczuwała grę na dwóch frontach, ponieważ w lidze zanotowała serię porażek, ale w miniony weekend odniosła zwycięstwo nad Ceseną 3-1. Pozytywnym aspektem jest fakt, że Montella ma do dyspozycji praktycznie całą kadrę z wyjątkiem pauzującego już od dłuższego czasu Giuseppe Rossiego i Khouma Babacara.
Przewidywane składy
Obaj trenerzy mogą liczyć na spory komfort przed pierwszym półfinałem, ponieważ zgodnie z nowym regulaminem żółte kartki po meczach ćwierćfinałowych są kasowane, a to oznacza, że żaden z graczy nie jest zmuszony do pauzowania za ich nadmiar.
Unai Emery ma do dyspozycji pełną kadrę, z kolei Vincenzo Montella, jak wspominaliśmy wcześniej, nie może skorzystać tylko z Rossiego i Babacara, ale do ich braku drużyna zdążyła się już przyzwyczaić.
Sevilla: Beto; Trémoulinas, Kolodziejczak, Carriço, Coke; Mbia, Krychowiak; Vidal, Banega, Vitolo; Bacca
Fiorentina: Neto; Tomović, Basanta, G Rodríguez, Alonso; Borja Valero, Pizarro, Badelj; Joaquín, Salah, Gomez
Interesujące zakłady na mecz
- Zarówno Sevilla, jak i Fiorentina w obecnym sezonie w fazie pucharowej Ligi Europejskiej (6 spotkań) nie przegrali jeszcze meczu. Zakład na remis po kursie @3,82 w Fortuna
- W 6 meczach Fiorentiny w fazie pucharowej Ligi Europejskiej aż 5 razy padał wynik poniżej 2,5 goli. Zakład under 2,5 po kursie @1,84 w forBET
- W 5 ostatnich meczach Sevilli w Lidze Europejskiej zawsze padał wynik powyżej 2,5 goli. Zakład over 2,5 po kursie @1,85 w forBET
- Zarówno Sevilla, jak i Fiorentina w każdym meczu w fazie pucharowej Ligi Europejskiej strzelali przynajmniej jednego gola. Zakład BTS - tak po kursie @1,80 w Totolotek
Typy bukmacherskie na mecz Sevilla - Fiorentina
Wygra: Sevilla. Unai Emery ma do dyspozycji pełną kadrę oraz własny stadion, na którym przed minionym weekendem nie przegrywał przez 15 miesięcy. Sevilla u siebie w tym sezonie wygrała wszystkie mecze w Lidze Europejskiej. Dodatkowo jako obrońcy tytułu Hiszpanie posiadają większe doświadczenie nad Fiorentiną, a fakt, że rewanż grają na wyjeździe sprawia, że już w pierwszym spotkaniu potrzebują uzyskać pozytywny rezultat. Zakład na zwycięstwo Sevilli po kursie @1,80 w Totolotek.
Liczba goli: under 2,5. Fiorentina w Sevilli będzie chciała przetrwać z jak najmniejszymi stratami mając w kontekście rewanż na własnym stadionie. To Włosi potrafią, ponieważ aż 5 razy w 6 meczach uzyskiwali wynik poniżej 2,5. Także dla Sevilli kluczem będzie nie stracić bramki na własnym stadionie, ponieważ wiele ona komplikuje w rewanżu. Zakład under 2,5 po kursie @1,84 w forBET
Obstaw mecz Sevilla - Fiorentina w forBET teraz!