Przerwa na reprezentacje. Przed naszą drużyną narodową szansa na zapewnienie sobie awansu na Mistrzostwa Europy w 2020 roku. Zgrupowanie na mecze ze Słowenią i Austrią może okazać się decydujące w kwestii wygrania grupy. Jeżeli Polacy wygrają obydwa spotkania, a rywale potkną się po raz kolejny, możemy mieć poważną zaliczkę i spokojniejszą głowę do czasu turnieju. Taki komfort punktowy może pozwolić naszemu selekcjonerowi na odważniejsze warianty zarówno taktyczne, jak i personalne. Czasu do rozpoczęcia Mistrzostw coraz mniej. Pierwszy mecz rozegramy przeciwko Słowenii na stadionie w Lublanie. Polacy przystąpią do tego meczu jako liderzy z kompletem punktów po 4 spotkaniach. Udało się także nie stracić ani jednej bramki. Wydaje się, że nasi reprezentanci zaliczają progres, co pokazał ostatni mecz Polski w grupie G przeciwko Izrealowi. Wygraliśmy przekonująco 4:0 i dodatkowo to był najlepszy mecz pod wodzą Jerzego Brzęczka. Zagramy w czerwonych strojach. Ostatni raz ten komplet mieliśmy w spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata przeciwko Rumunii w Bukareszcie. Pokonaliśmy Rumunów 3:0, prezentując pewną i zorganizowaną grę. Wierzymy, że tym razem będzie podobnie i zacieramy ręce przed piątkowym starciem na niełatwym terenie.
Słowenia - z kim przyjdzie nam się mierzyć?
Reprezentacja Słowenii swój pierwszy oficjalny mecz rozegrała w 1991 roku. Od tamtej pory niczego wielkiego nie ugrali. Biorąc udział w międzynarodowych turniejach, nigdy nie udało im się wyjść z fazy grupowej. 9 lat temu, mierzyliśmy się z nimi w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata w RPA. Spotkanie na wyjeździe przegraliśmy 0:3. Jednak obydwie kadry bardzo mocno się zmieniły przez ten czas. Obecnie w składzie Słoweńców można wyróżnić dwóch rozpoznawalnych, na skalę Europy, zawodników.
Pierwszym jest oczywiście Jan Oblak. Goalkeeper Atletico Madryt jest uznawany za najlepszego bramkarza świata przez wielu znawców futbolu. Jednym z atrybutów, którym deklasuje konkurentów na swojej pozycji to ustawianie się. Żaden bramkarz nie potrafi tego lepiej. W momencie strzału na bramkę Słowieniec jest w odpowiednim miejscu, co pozwala Mu na wiele skutecznych interwencji w meczu. W tym sezonie na 3 rozegrane spotkania w lidze hiszpańskiej, dwa razy zachował czyste konto. Kibice gospodarzy liczą na swoją gwiazdę i wierzą, że to właśnie Oblak jest tym, który zatrzyma reprezentację Polski.
Drugiego piłkarza mogą znać sympatycy ligi włoskiej. Grający na co dzień w Atalancie Bergamo - Josip Ilicic. Jest to doświadczony, 31-letni zawodnik grający wcześniej między innymi we Fiorentinie czy Palermo. Występuje najczęściej na pozycji cofniętego napastnika bądź ofensywnego środkowego pomocnika. W zeszłym sezonie w 31 meczach dla Atalanty zanotował 12 trafień i 7 asyst, przez co miał duży udział w wywalczeniu 3. miejsca na koniec sezonu, uprawniającego do gry w Lidze Mistrzów na obecny sezon. Jego zespół, losowany z 4. koszyka, trafił do grupy z Manchesterem City, Szachtarem Donieck oraz Dinamem Zagrzeb. Josip Ilicic to nasze największe zagrożenie wsród ofensywy reprezentacji Słowenii.
Przewidywane składy
4-3-3 Słowenia : Oblak - Stojanovic|Struna|Mevlja|Jokic - Zajc|Krhin|Kurtic - Ilicic|Sporar|Verbic
Standardowe 4-3-3. Gospodarze powinni wystawić najmocniejszy zestaw. Słoweńskie media zgodne, że od tego spotkania będzie dużo zależeć w kwestii ewentualnego awansu.
4-2-3-1 Polska : Szczęsny - Kędziora|Bednarek|Glik|Bereszyński - Klich|Krychowiak - Szymański|Zieliński|Grosicki - Lewandowski
Myślę, że to będzie wariant z jednym napastnikiem. Forma naszych dziewiątek nieporównywalna - Robert Lewandowski jest w strzeleckim transie. Według mnie nr 1 w bramce na wrześniowe mecze będzie Wojciech Szczęsny. Po cichu liczę na debiut Krystiana Bielika.
Zapraszamy do komentowania!
Typ Eksperta: Polska wygra mecz.
Biorąc pod uwagę nasz ostatni mecz z Izraelem oraz dyspozycję niektórych Polaków w swoich klubach można myśleć całkiem optymistycznie. Liczymy, że nasz kapitan przeniesie obecną formę z Bayernu oraz na to, że zaprezentujemy się godnie w defensywnie. Nie będzie to łatwa przeprawa, lecz uważam, że stać naszych na kolejne 3 punkty i czyste konto. Potem to już pozostanie jedynie autostrada w stronę finałów Mistrzostw Europy.
Zdarzenie gramy w STS po kursie 2,30.
Pozostałe typy warte uwagi:
- Robert Lewandowski strzelcem gola (kurs 2,55 w BETFAN)
- Wynik 1. połowy - remis (kurs 1,94 w Fortunie)
Obstaw mecz Słowenia - Polska w Superbet teraz!