W 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy swój mecz rozegrają Stal Mielec oraz Lech Poznań. Pomimo teoretycznej przewagi Kolejorza w tym spotkaniu jestem zdania, że nie można zlekceważyć Mielczan, zwłaszcza, że zagrają na własnej murawie. Trzeba odnotować, że już dwukrotnie udało im się zwyciężyć na Stadionie MOSiR w Mielcu i to w dodatku z trundymi rywalami, bo z Jagiellonią Białystok i Piastem Gliwice. Jeśli weżmiemy też pod uwagę to, że Lech dopiero co zakończył przygodę w Lidze Europy i ma mocno wyeksploatowanych zawodników szanse na punkty dla gospodarzy rosną jeszcze bardziej. Ostatni raz drużyny zmierzyły się ze sobą w maju tego roku, kiedy to rozgrywane były mecze Pucharu Polski. Wówczas to Lech Poznań udowodnił swoją wyższość wygrywając 3:1 i tym samym zameldował się w półfinale rozgrywek. Bramki dla Kolejorza zdobywali Daniel Ramirez, Timur Zhamaletdinov oraz Kamil Jóźwiak. Honorowe trafienie dla Stali należało do Bartosza Nowaka. Od maja minęło już ponad pół roku, a jedynym który pozostał w klubie z tej czwórki strzelców jest Ramirez, który wciąż występuje przy Bułgarskiej.
Ostatnie potyczki ligowe
Tydzień temu Stal Mielec przegrała swoje wyjazdowe spotkanie przeciwko Pogoni Szczecin 0:2. Strzelcami bramek dla gospodarzy byli Luka Zahovic (Pogoń Szczecin) oraz Kamil Drygas (Pogoń Szczecin) z rzutu karnego. Stal Mielec nie stworzyła sobie ani jednej dogodnej sytuacji w tym spotkaniu. Pogoń ich totalnie zdeklasowała.
Natomiast Lech, w przeciwieństwie do Stali, grali na własnym obiekcie i w przeciwieństwie do niedzielnego rywala wygrali swoje spotkanie. Dość wysoko, bo 4:0 przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała. Autorami bramek w tym meczu zostali Thomas Rogne (Lech Poznań), Mikael Ishak (Lech Poznań), Pedro Tiba (Lech Poznań) oraz Daniel Ramirez (Lech Poznań). Dopuścili swojego rywala do zaledwie trzech celnych strzałów na swoją bramkę.
Europejskie rozczarowanie
Lech Poznań w swoich ostatnich meczach w Lidze Europy ewidentnie oszczędzał się na rozgrywki krajowe. Pytanie tylko po co? Żeby znów wywalczyć awans do gry z europejskimi klubami i ponownie zniesmaczyć swoją grą. Pierwszy mecz z Benfiką dał pewne szanse na osiągnięcie czegokolwiek. Polski klub potrafił postawić się faworytowi do awansu w naszej grupie a nawet udało się zdobyć dwie bramki. Kolejorz pokazał się też z dobrej strony pod kątem jakości prowadzenia gry i dał nadzieję kibicom na kolejne spotkania. Później wszyscy wiedzą co miało miejsce w Grupie D Ligi Europy i to jak po raz kolejny kończymy przygodę na ostatnim miejscu w tabeli. Teraz pozostanie walka o ponowne wywalczenie awansu i modlitwa o to, że uda się osiągnąć coś więcej. Jestem zdania, że awans w europejskich eliminacjach to absolutne minimum dla trzech pierwszych polskich drużyn na kolejny sezon.
Przewidywane składy
4-3-3 Stal Mielec : Gliwa - Kościelny\Chorbadzhiyski\Żyro\Getinger - Tomasiewicz\Matras\Mak - Forsell\Domański\Zjawiński
4-2-3-1 Lech Poznań : Bednarek - Butko\Satka\Crnomarkovic\Puchacz - Tiba\Moder - Kamiński\Ramirez\Sykora - Ishak
Zapraszamy do komentowania i udziału w Lidze Typerów!
Typ Eksperta : Lech Poznań wygra spotkanie.
Goście w tym meczu są wyraźnym faworytem tego spotkania i tak też to właśnie rozpatruję. Beniaminka stać na niespodziankę, jednak Lech musi odrabiać straty punktowe, aby w późniejszej fazie rozgrywek było im zdecydowanie łatwiej. Obstawiam, że padną bramki po obu stronach, a dokładny wynik to 1:2.
Zdarzenie gramy w Fortunie po kursie 1,58.
Pozostałe typy warte uwagi:
- Obie drużyny strzelą bramkę (kurs 1,68 w PZ BUK)
- Dokładny wynik - 1:2 (kurs 8,40 w Totolotku)
Obstaw mecz Stal Mielec - Lech Poznań w Betfan teraz!