Premier League
12 lipca 17:30
TottenhamArsenal
2.80 3.40 2.70
Obstawiaj zakłady u najlepszych polskich legalnych bukmacherów!
Logo Betclic
5.0

Bonus 50 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ
Otwórz konto w Betclic
Logo Fortuna
5.0

Bonus 325 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ
Otwórz konto w Fortuna
Logo forBET
4.5

Bonus 3150 zł

Kod BONUSOWY: SPRYCIARZ +150 zł
Otwórz konto w forBET

Typy bukmacherskie z analizami

Premier League
Typer:Expert
Typ:Poniżej 2.5
Stawka:4/10
Logo Superbet

Superbet - po kursie 2.02

Analiza meczu Tottenham - Arsenal w Premier League. Tottenham - Arsenal

W ramach 35. kolejki Premier League odbędą się derby Londynu. Tottenham zmierzy się na własnym stadionie z Arsenalem. Pierwszy mecz na Emirates zakończył się wynikiem 2:2. Wówczas dla gospodarzy bramki strzelali: Alexandre Lacazette i Pierre Emerick Aubameyang. Po stronie Spurs autorami bramek zostali Christian Eriksen (akt. Inter Mediolan) i Harry Kane. Obie drużyny muszą nadrabiać słaby początek sezonu. Obecnie znajdują się poza miejscami uprawniającymi do gry w europejskich pucharach, lecz do końca rozgrywek pozostały 4 spotkania.

Wszyscy pamiętamy falstart w wykonaniu Tottenhamu. Zeszłoroczny finalista Ligi Mistrzów po 9 pierwszych ligowych spotkaniach zgromadził zaledwie 12 punktów. Straty z początku sezonu nie pozwoliły na znaczne przybliżenie się do czołówki, jednak 9. lokata i 2 punkty straty do premiowanych miejsc pozwala na pewien optymizm. Przypomnijmy, że w trakcie sezonu, a dokładniej w listopadzie, doszło do zmiany na stanowisku trenera pierwszej drużyny. Słabe wyniki drużyny zostały przypisane ówczesnemu szkoleniowcowi - Mauricio Pocchetino. Na jego miejsce pojawił się Jose Mourinho, przez co klub piłkarsko nieco odżył. Aczkolwiek wciąż czegoś brakuje, może letnie transfery dopełnią wizję Portugalczyka względem tej drużyny. W końcu 1/8 finałów przeciwko RB Lipsk przegrali wyraźnie 0:4 w dwumeczu. Każdy podkreślał jak bardzo wyrównane jest to zestawienie, lecz niemiecki klub dał srogą lekcję piłkarzom ze stolicy Anglii. Zbliża się nowy sezon, który warto lepiej rozpocząć, natomiast jeśli w obecnie trwającym uda się sięgnąć po Ligę Europy to i tak będzie to już spory wyczyn.

W Arsenalu sytuacja ma się podobnie, jednak tutaj należy podkreślić niepotrzebną konsekwencję w dzieleniu się punktami. Kanonierzy to najczęściej remisująca drużyna w tej kampanii Premier League. Na 34 rozegrane spotkania aż 14-krotnie mecz zakończył się podziałem punktów. To prawie połowa wszystkich spotkań! A to oznacza, że w każdym z tych meczów zawsze brakowało tej kropki nad "i". Jedynie śmiało teoretyzując, gdyby wszystkie 14 spotkań zakończyło się wygraną Arsenalu, obecnie zajmowaliby drugie miejsce w tabeli. Jestem w stanie zrozumieć, że niekiedy 1 punkt w meczu z trudnym rywalem jest na wagę złota, lecz tutaj swoją uwagę koncentruję na meczach, w których piłkarze oddali jeszcze cenniejsze 2 punkty. Remis z Norwich, Bournemouth czy nawet dwa razy z Crystal Palace daje im zasłużone 8. miejsce. Niestety przez większość sezonu całą drużynę ciągnął Pierre Emerick Aubameyang. Gabończyk zdobył 40% bramek całej drużyny i dostarczył wielu ważnych zdobyczy punktowych. Fani Arsenalu nie chcą nawet wyobrażać sobie jak wyglądaby sytuacja ich ukochanego klubu bez jego superstrzelca. Co trzeba oddać Kanonierom to fakt, że po powrocie z ponad dwumięsiecznej przerwy są jedną z lepszych drużyn na angielskich boiskach. Do europejskich pucharów brakuje im już tylko jednego punktu, natomiast Sheffield Utd i Wolverhampton wyraźnie słabną na finiszu.

Ostatnie ligowe potyczki

Poprzednim spotkaniem Tottenhamu to rywalizacja przeciwko drużynie Bournemouth. Mecz rozgrywany na stadionie Wisienek zakończył się wynikiem 0:0. Warto odnotować, że Koguty nie oddały w tym meczu ani jednego celnego strzału na bramkę rywali. Wszystkie ich próby uderzeń zostały przyblokowane albo były bardzo niecelne. W 90. minucie meczu dosłownie na moment ujrzeliśmy na tablicy wyników 1:0 dla gospodarzy, jednak po konsultacji z wozem VAR, bramkę, którą zdobył Joshua King (Bournemouth) trzeba było anulować. Norweg pomagał sobie w tej akcji ręką w niedozwolony sposób. Ciężko wskazać najjaśniejszy punkt w drużynie Jose Mourinho. Serwis whoscored.com na zawodnika meczu wybrał obrońcę Kogutów - Jana Vertonghena (Tottenham). Nota 7,95 to wynik jego dziewięciu wygranych pojedynków główkowych, dwóch odbiorów i skuteczności podań na poziomie 82%. Belg królował w powietrzu.

Ostatnim meczem Arsenalu było domowe spotkanie z drużyną Leicester zakończone wynikiem 1:1. Najlepszą formacją okazali się być bramkarze. Łączne 11 interwencji zasługuje na duży podziw. Bezpośrednie wyniki obu tych drużyn na Emirates wskazywały na gospodarzy jednak Leicester przełamało serię doprowadzając do wyrównania w końcówce meczu. Jednak od początku - 21. minuta meczu i dobre podanie od swojego kolegi z drużyny wykorzystuje Pierre Emerick Aubameyang (Arsenal). Kluczowym wydarzeniem w meczu okazała się być czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy. Edward Nketiah (Arsenal) nie dostał ostrzeżenia, ponieważ jego ostre wejście sędzia zinterpretował na wykroczenie zasługujące na czerwony kartonik. Od 75. minuty Leicester grało w przewadze i zaledwie 9 minut później udało się to wykorzystać. Strzelcem bramki na 1:1 został Jamie Vardy (Leicester), który powoli na nowo zaczyna się rozkręcać. To jego drugi mecz z rzędu z bramką. Arsenalowi ponownie zabrakło koncentracji, przez co stracili kolejne dwa istotne punkty.

Przewidywane składy

Ta sekcja zostanie zaktualizowana.

Typ Eksperta : Poniżej 2,5 bramek w spotkaniu.

Osobiście uważam, że wyliczenia bukmacherów w kontekście ilości bramek w meczu są nieco górnolotne. Historia spotkań tych klubów pokazuje, że nie zawsze grały skutecznie przeciwko sobie. Dodatkowo w świetnej dyspozycji są obaj bramkarze. Potencjał ofensywny jest - nie zaprzeczam - jednak wierzę, że kluby podejdą do spotkania z respektem i drużyna z lepszą defensywą urwie jakieś punkty.

Zdarzenie gramy w STS po kursie 2,05.

Pozostałe typy warte uwagi:

  • Remis w spotkaniu (kurs 3,50 w LV BET)
  • Pierre Emerick Aubameyang strzelcem bramki (kurs 2,20 w BETFAN)
Idź do Superbet Idź do Superbet

Obstaw mecz Tottenham - Arsenal w Superbet teraz!