Już tylko cud może uratować dla City fazę grupową Ligi Mistrzów i właśnie na taki cud będą liczyli dziś kibice w Manchesterze. Sęk w tym, że ich ulubieńcom przyjdzie zmierzyć się z Bayernem Monachium.

Liga Mistrzów UEFA, Manchester City – Bayern Monachium, wtorek, 25 listopada 2014, godz. 20.45

Bez względu na sytuację drużyn, taki mecz zawsze jest szlagierem – zagra przecież mistrz Anglii z mistrzem Niemiec. Bawarczycy znów niczym taran „idą po swoje”, dominując w Bundeslidze i Champions League, a „The Citizens” grają rozczarowujący sezon – marne 2 punkciki w Lidze Mistrzów i dopiero trzecia pozycja w angielskiej ekstraklasie, ze sporą już stratą do Chelsea.

Gospodarze zagrają jednak o coś więcej niż honor. Po pierwsze, wciąż mają jeszcze teoretyczne szanse na awans, choć oprócz własnej formy będą musieli też skorzystać z „pomocy” CSKA Moskwa. Po drugie, zawodnicy i trener od kilku tygodni grają też o własne posady – bogaci właściciele City dają już wyraźnie do zrozumienia, że wobec słabych wyników szykują zmiany w zespole.

Bayern nie zwalnia tempa i gra efektownie zarówno w Monachium, jak i na wyjazdach. Dwa ostatnie spotkania wygrał po 4:0. W pucharach nie stracił jeszcze punktu i jest w stanie wręcz ośmieszyć (7:1) nawet tak dobre drużyny, jak AS Roma. Świetnie po powrocie z kontuzji od kilku tygodni skład uzupełnia Frank Ribery, a i polscy kibice mają podstawy, by liczyć na kolejny dobry występ Roberta Lewandowskiego. Bawarczycy potrafią też grać z MC – wygrali z nimi już nie tylko w tej edycji Ligi Mistrzów, ale także oba mecze w poprzednich rozgrywkach.

W City nie zawodził dotąd w zasadzie tylko Sergia Aguero, a piłkarze Roberta Pellegriniego w ostatnich tygodniach zaliczali takie wpadki, jak pucharowa porażka z Newcastle, albo ligowy remis z Queens Park Rangers. Miarka się przebrała po przegranej u siebie z CSKA i teraz nie może już być wymówek – w każdym meczu trzeba będzie walczyć o życie, bez względu na to, kto jest rywalem.

Ciekawe kursy w Fortunie:

Remis – 3.96 (zakład z marżą 0%)

Suma goli – powyżej 2.5 – 1.60

Do przerwy/koniec meczu – X/2 – 5.00

Robert Lewandowski strzeli gola – 2.37