Reprezentacja Polski pokonała San Marino 5:0 w meczu eliminacji mistrzostw świata grupy H. Gra Polaków nie zachwycała, dzięki temu zwycięstwu zajmujemy w swojej grupie trzecie miejsce.
Mecz z amatorami z San Marino od początku do samego końca przebiegał pod dyktando gospodarzy czego można było się spodziewać. W końcu przełamał się Robert Lewandowski, który od ponad 800 minut nie potrafił pokonać bramkarza rywali w meczu reprezentacji. Tym razem wykorzystał dwa rzuty karne.
Kibice zgromadzeni na Stadionie Narodowym dość długo czekali na pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Dopiero w 21 minucie po zagraniu ręką w polu karnym z jedenastu metrów trafił Lewandowski choć bramkarz reprezentacji San Marino był bardzo bliski obrony.
Siedem minut później Łukasz Piszczek wyprowadził Polaków na dwubramkowe prowadzenie tym samym zaliczył drugą bramką w drugim kolejnym meczu kadry.
W przerwie selekcjoner Polaków dokonał zmiany, z boiska zszedł Kamil Glik a pojawił się na nim Jakub Kosecki. W 50 minucie po drugim zagraniu ręką kolejnego karnego wykorzystał Lewandowski. Napastnik Borussi Dortmund pewnie wykorzystał jedenastkę i było już 3:0.
Kolejna bramka padła w 61 minucie. Pędzący lewą stroną boiska Kamil Grosicki dośrodkował w pole karne wprost na nogę Łukasza Teodorczyka, który zanotował debiutanckiego gola w reprezentacji.
W dodatkowym czasie gry Jakub Kosecki po indywidualnej akcji oddał strzał na bramkę rywali, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Chwilę wcześniej goście niespodziewanie mieli okazję do strzelenia honorowego gola. Danilo Rinaldi znalazł się sam na sam z Arturem Borucem jednak golkiper Southampton wygrał pojedynek z napastnikiem gości.
Polacy wygrali 5:0 jednak pomimo wysokiego wyniku kibice nie byli zadowoleni ze stylu gry Biało - Czerwonych zwłaszcza po porażce z Ukrainą 1:3. Grający 60 mecz w kadrze Marcin Wasilewski, który tym samym znalazł się w klubie wybitnego reprezentanta został wygwizdany przez kibiców.
Polska - San Marino 5:0 (2:0)
Robert Lewandowski 21-karny, 50-karny, Łukasz Piszczek 28, Łukasz Teodorczyk 61, Jakub Kosecki 90+2
Żółte kartki: Eugen Polanski, Grzegorz Krychowiak, Arkadiusz Milik (Polska) - Alex Della Valle, Fabio Bollini, Alex Gasperoni (San Marino).
Sędzia: Ken Henry Johnsen (Norwegia). Widzów: 43 008.
Polska: Artur Boruc; Łukasz Piszczek, Kamil Glik (46. Jakub Kosecki), Bartosz Salamon (87. Marcin Wasilewski), Jakub Wawrzyniak; Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Eugen Polanski, Adrian Mierzejewski; Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik (59. Łukasz Teodorczyk).
San Marino: Aldo Simoncini; Fabio Vitaioli, Alessandro Della Valle, Gian Luca Bollini (57. Simone Bacciocchi), Mirko Palazzi; Alex Della Valle (80. Lorenzo Buscarini), Alex Gasperoni, Matteo Vitaioli, Fabio Bollini, Matteo Coppini; Andy Selva (51. Danilo Rinaldi).
W pozostałych meczach naszej grupy Ukraina wygrała z Mołdawią 2:1 a Czarnogóra zremisowała z Anglią 1:1. Polacy zajmują trzecie miejsce w grupie. Przed nami jest Czarnogóra z dorobkiem 14 punktów oraz Anglicy, którzy mają na koncie 12 oczek. Polacy mają cztery punkty straty do Synów Albionu oraz jeden mecz rozegrany mniej.
Kolejny mecz eliminacyjny rozegramy 7 czerwca. Na wyjeździe podejmować będziemy Mołdawię.