Bukmacher bukmacher przynosi super wieści - Ekstraklasa wróciła a z nią promocja Super Weekend! Zabawa przygotowana przez bukmachera polega na tym, że zapisując się do niej i stawiając w tygodniu, co najmniej 30 złotych na dowolne wydarzenie sportowe, otrzymujesz zakład bez ryzyka na żywo do wykorzystania w weekend na mecze kilku wybranych lig (w tym od teraz także naszej rodzimej Ekstraklasy).
Czyli stawiasz w tygodniu, a darmową kasę odbierasz na weekend. A jeżeli zaczynać swoją przygodę z Super Weekendem, to nie ma lepszej okazji od starcia aktualnego mistrza Polski z zespołem zajmującym ostatnie miejsce w tabeli, czyli Legii Warszawa z Ruchem Chorzów.
Legia do niedzielnego pojedynku podejdzie po intensywnym i wymęczającym spotkaniu z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy. Przy Łazienkowskiej 3 padł bezbramkowy wynik, co oznacza, że sprawa awansu jest otwarta, a żeby zameldować się w najlepszej szesnastce turnieju, wystarczy bramkowo zremisować w rewanżu. Zespół Jacka Magiery miał kilka sytuacji na strzelenie bramki, ale to samo można powiedzieć o gościach z Holandii, którzy fatalnie pudłowali. Mecz z Ajaksem pokazał, że w dobrej formie znajduje się Arkadiusz Malarz oraz oczywiście Vadis Odjidja-Ofoe, a wprowadzony w drugiej połowie Michał Kucharczyk dał trenerowi sygnał, że obecnie znajduje się w lepszej dyspozycji od sprowadzonego zimą Tomasa Necida.
Zeszłotygodniowe minimalne zwycięstwo nad Arką Gdynia połączone z przegraną Jagiellonii Białystok pozwoliło klubowi ze stolicy zbliżyć się do wicelidera na jeden punkt. Obecny mistrz Polski oczywiście celuje w obronę tytułu, dlatego też takie starcia, jak to zaplanowane na niedzielę, po prostu musi wygrywać. W rundzie jesiennej Legia bez większych problemów ograła w Chorzowie Ruch, a dwie bramki załadował wtedy Nemanja Nikolić. Węgra w zespole już nie ma, ale i tak absolutnym faworytem pozostaje ekipa Jacka Magiery.
#totolotek-advert-forbet#
Na chwilę obecną ciężko wyobrazić sobie, by Ruch utrzymał się w Ekstraklasie na sezon 2017/18. Drużyna Waldemara Fornalika jest obecnie czerwoną latarnią, do pierwszego bezpiecznego miejsca traci aż sześć punktów, a do tego należy dodać po prostu kiepską formę sportową. 2017 rok Chorzowianie zaczęli przegraną z Cracovią, a patrząc nieco szerzej – na pięć ostatnich meczów w lidze – była to porażka numer cztery. Co ciekawe, najlepszym strzelcem Niebieskich jest Jarosław Niezgoda, który został wypożyczony… z Legii Warszawa. 21-latek w bieżącym sezonie strzelił siedem bramek i godnie zastępuje sprzedanego do FC Nantes Mariusza Stępińskiego.
W niedzielę przy Łazienkowskiej 3 faworyt może być tylko jeden i jest nim oczywiście Legia Warszawa. Odzwierciedlają to także kursy – zwycięstwo Ruchu Chorzów wyceniane jest na ponad 10 do 1! Ale, jeżeli myślicie, że zmęczenie po spotkaniu z Ajaksem może wpłynąć na postawę Legionistów, to czemu by nie postawić kilku złotych na przyjezdnych, a w razie ewentualnego prowadzenia Niebieskich skorzystać z opcji cashout i zamknąć zakład przed czasem, tym samym nieźle się wzbogacając?