Le cabaret czy le succės. Czy postawić na Lewandowskiego w walce o Złotą Piłkę?

Ocena 4.75/8 głosów
Odbieram bonus! Idź do Betfan

Wykorzystaj super bonus Betfan!

Pierwsze zdanie tytułowe nawiązuje oczywiście do komentarza Roberta Lewandowskiego na zajętą przez niego pozycję w plebiscycie w 2016 roku.

Wówczas najlepszy polski piłkarz został sklasyfikowany dopiero na 16 miejscu, a wyprzedzili go m.in. bramkarz Rui Patricio czy Jamie Vardy. Dlatego wszyscy zastanawiają się, jak rysują się szanse Lewego w tej edycji Złotej Piłki?

Piszemy wszyscy, choć sam napastnik przyznał ostatnio na konferencji prasowej reprezentacji Polski, że w ogóle się na tym nie koncentruje, a o zakończeniu głosowania i dacie uroczystej gali (2 grudnia – przyp. red.) dowiaduje się od dziennikarzy. Jednak po wcześniejszej reakcji zawodnika wydaje się, że nie jest mu to wcale takie obojętne.

 

Goli więcej niż meczów

Z pewnością w tym sezonie piłkarz Bayernu Monachium dawał głosującym dziennikarzom sporo argumentów za oddaniem na niego swoich głosów. Lewandowski jest w życiowej formie. 31-latek strzela mnóstwo goli w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i oczywiście w Lidze Mistrzów. Nie można tego powiedzieć o jego najgroźniejszych konkurentach do zdobycia Złotej Piłki, czyli Cristiano Ronaldo i Leo Messim.

Wielu ekspertów twierdzi zgodnie, że Robert niesie całą drużynę Bayernu na swoich barkach, gdyż trzeba przyznać, że reszta zawodników tego klubu nie prezentuje tak wysokiej formy. Gdyby nie gole Lewego, Niko Kovac na pewno szybciej pożegnałby się z posadą trenera bawarskiego giganta, będącego w fazie przebudowy.

TOP 10, a może TOP 5?

Nie ulega wątpliwości, że Lewemu należy się miejsce przynajmniej w pierwszej dziesiątce. Kurs legalnego polskiego bukmachera Betfan za pozycję Roberta w TOP 10 Złotej Piłki to 1.15, a kurs na to, że wypadnie poza tę granicę to 4.20.

Nikt nie powinien być zaskoczony, jeśli Lewandowski trafi do TOP 5. Na taki wynik Betfan oferuje kurs 1.75. Natomiast brak pozycji w pierwszej piątce to 1.85. Rozsądek, twarde dane i oceny ekspertów – to powinno było dać sporo argumentów głosującym, dlatego wierzymy, że Robert zajmie wysokie miejsce w Ballon d'Or.

 

A może postawić na kolejny rekord?

W tym roku, oprócz fantastycznego startu w Bundeslidze, Robert Lewandowski pomógł reprezentacji awansować na Euro 2020. To będzie trzeci z rzędu wielki turniej kapitana naszej kadry. W lidze niemieckiej co chwilę bije kolejne rekordy i ustanawia własne. Tylko trzech trafień brakuje mu (na tę chwilę – 218 goli), by wejść na trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców wszech czasów Bundesligi i tym samym przeskoczyć swojego byłego trenera, Juppa Heynckesa. Jest także bardzo blisko pobicia rekordu Gerda Muellera w ilości bramek zdobytych w jednym sezonie. Legenda niemieckiej piłki ustanowiła go dawno temu, bo w sezonie 1971/72, zdobywając 40 bramek. Lewandowski nie zatrzymuje się, strzelił już 16 bramek w 11 meczach. Z taką częstotliwością jest to bardzo możliwe. Betfan i na tę okazję przygotował atrakcyjną ofertę. Na zakład, czy Lewy zdobędzie przynajmniej 40 goli w Bundeslidze w sezonie 2019/2020 kursy wyglądają następująco:

Tak – 3.75

Nie – 1.21.

My wierzymy, że Polak osiągnie imponujący wynik i pobije kolejny rekord Bundesligi. A także w to, że zajmie wysoką pozycję w Golden Ball. Mamy ku temu przynajmniej cztery argumenty:

  • wyniki osiągane w tym sezonie zarówno z Bayernem, jak i z reprezentacją
  • słabsza dyspozycja dotychczasowych faworytów
  • chęć poszukiwania i wskazywania nowych twarzy i otwarcie głosujących na zawodników z mniej medialnych pozycji (jak np. Virgil van Dijk, który zwyciężył w plebiscycie UEFA na najlepszego zawodnika sezonu 2018/2019)
  • reakcja Lewandowskiego na poprzednie klasyfikacje, czym na pewno zwrócił uwagę piłkarskiego świata i samych jurorów

Pozostaje obstawiać swoje typy i czekać na emocje 2 grudnia. A jakie są Wasze przewidywania?

Idź do Betfan Idź do Betfan

Obstawiaj zakłady bukmacherskie w Betfan.

Podziel się
  • facebook
  • twitter
  • telegram

https://spryciarz.com/bukmacherzy/betfan/news/czy-postawic-na-lewandowskiego-w-walce-o-zlota-pilke

Oceń ten tekst