W dniach 8–21 lutego odbędzie się pierwszy w tym roku wielkoszlemowy turniej tenisowy Australian Open 2021.

Tegoroczna edycja z pewnością będzie różniła się od poprzednich. Poniżej dowiecie się o najważniejszych zmianach, poznacie faworytów oraz dowiecie się jakie są szanse Polaków.

Przedstawimy Wam kilka wskazówek dotyczących obstawiania oraz zaprezentujemy kilka typów bukmacherskich.

Australian Open 2021 opóźniony ale z kibicami

Pandemia covid-19 skutecznie sparaliżowała poprzedni sezon tenisa ziemnego i wygląda na to, że nie zwalnia tempa. Mimo iż kalendarz rozgrywek ATP i WTA poznaliśmy jeszcze pod koniec 2020 roku, to ostateczna data rozpoczęcia Australian Open na długo pozostawała pod znakiem zapytania. Organizatorzy podali datę 8 lutego, ale wydarzenia ostatnich dni sprawiły, że pojawiły się kolejne wątpliwości. Seria turniejów poprzedzających wielkoszlemowe zmagania została przerwana w środę z powodu wykrycia przypadku koronawirusa u jednego z pracowników hotelu na terenie Melbourne Park. Pojawiły się wątpliwości czy w takim razie Australian Open 2021 się odbędzie. Dyrektor turnieju, Craig Tiley, wypowiedział się jednoznacznie: „Jesteśmy absolutnie pewni, że Australian Open się odbędzie. Zaczynam w poniedziałek”.

Dodatkowo decyzją rządu stanu Wiktoria zmagania tenisistów w Melbourne obejrzy na żywo około 390 tysięcy kibiców, co stanowi około 50% widowni pojawiającej się na trybunach w poprzednich latach. Przez pierwsze 8 dni turnieju dzienny limit widzów wyniesie 30 tysięcy. Takiej widowni nie oglądaliśmy na trybunach żadnej imprezy sportowej od miesięcy. Dla przypomnienia, w ubiegłym roku rozgrywki na Roland Garros i US Open mogło oglądać maksimum 1000 osób.

Najważniejsze zmiany w Australian Open 2021

Oprócz przesunięcia terminu rozpoczęcia turnieju istotną zmianą w tym roku był turniej kwalifikacyjny, odbywający się zawsze w tygodniu poprzedzającym start turnieju głównego. Tym razem wszystkie mecze kwalifikacyjne odbyły się niecały miesiąc wcześniej w Dubaju, miejscu zbliżonym klimatem do australijskiego Melbourne. Następnie wszyscy zawodnicy zostali „skoszarowani” w zamkniętym kompleksie na terenie Melbourne Park na dwa tygodnie, by następnie móc sprawdzić formę w cyklu imprez przygotowawczych. Nie zabrakło oczywiście głosów sprzeciwu oraz nieprzyjemnych incydentów. Niektórzy tenisiści wyrażali niezadowolenie z braku możliwości regularnych treningów uważając, że dwa tygodnie ćwiczeń w pokoju hotelowym to jednak kiepska możliwość na osiągnięcie dobrego wyniku w turnieju wielkoszlemowym.

Mimo przeprowadzanych na bieżąco testów na obecność covid-19 okazało się, że wynik pozytywny odnotowano u jednej z tenisistek. Paula Badosa Gibert musiała zatem przejść dwutygodniową kwarantannę i faktycznie została skazana na ćwiczenia w pokoju hotelowym. Jakby tego było mało nie dostarczono jej na czas potrzebnego sprzętu, więc jej szanse na dobre przygotowanie do turnieju faktycznie zmalały. Następnie okazało się, że pozytywny wynik ma jeszcze 10 osób, w tym czworo zawodników, ale dyrektor turnieju pozostał optymistą mówiąc, że dwoje z nich przeszło już infekcję i na pewno nie zarażają.

Kto zagra w Australian Open 2021?

W turnieju zobaczymy ścisłą czołówkę światowego tenisa. W roli obrońcy tytułu zagra Novak Djokovic. Pojawi się finalista, Dominic Thiem, z którym Serb stoczył pięciosetową walkę. Nie zbraknie Daniila Medvedeva oraz jego młodszego rodaka Andreya Rubleva, który świetnie zaprezentował się w ubiegłym roku pokazując, że lada moment może pójść w ślady o rok starszego kolegi. W turnieju obejrzymy Stefanosa Tsitsipasa, który dwa lata temu dotarł do półfinału i Alexandra Zvereva, półfinalistę z ubiegłego roku.

Pojawi się również Rafael Nadal, ale jego forma stoi pod dużym znakiem zapytania. Hiszpan wycofał się z rozgrywek drużynowych ATP Cup skarżąc się na bóle pleców. Wielkim nieobecnym pozostanie Roger Federer, którego ostatnim meczem rankingowym był półfinał ubiegłorocznej edycji Australian Open. Szwajcar planuje powrócić do zawodowej rywalizacji na początku marca.

Polacy w Australian Open 2021

Oczy polskich kibiców będą z pewnością skierowane na Igę Świątek, jedyną polską mistrzynię turnieju wielkoszlemowego Roland Garros 2020. Niestety trudno jednoznacznie ocenić formę Polki, ponieważ od czasu ubiegłorocznego tryumfu zagrała zaledwie dwa mecze w turnieju przygotowawczym. W meczu pierwszej rundy z Kają Juvan udało się odrobić stratę seta i zwyciężyć 2:1, ale w kolejnym starciu z Ekateriną Alexandrovą lepsza okazała się Rosjanka. Pozostaje tylko przypomnieć, że przed ubiegłorocznym startem w Roland Garros Świątek odpadła w pierwszej rundzie turnieju na kortach twardych i nie zagrała żadnego meczu na ceglanej mączce. Miejmy nadzieję, że Iga nie podda się presji mediów i doskonale poradzi sobie w Melbourne. Polka zagra w turnieju rozstawiona z numerem 15 i w pierwszej rundzie zmierzy się z Arantxą Rus.

Zobaczymy także naszego najlepszego tenisistę, Huberta Hurkacza, który nie mógł sobie wymarzyć lepszego startu sezonu 2021. Polak rozpoczął od zwycięstwa w turnieju w Delray Beach potwierdzając swoją wysoką pozycję w rankingu. Świetnie zaprezentował się w turnieju przygotowawczym Great Ocean Road Open, zarówno w singlu jak i w deblu. Tenisista zajmuje obecnie 29. pozycję i w Melbourne zagra rozstawiony z numerem 26. Na początek zmierzy się z Mikaelem Ymerem.

Wśród polskich singlistów zobaczymy także Kamila Majchrzaka, który w pierwszej rundzie zagra z Miomirem Kecmanovicem. W turnieju pań zabraknie Magdy Linette. Polka wycofała się z powodu kontuzji.

W deblu rozstawiony z numerem 4 zagra Łukasz Kubot w parze z Wesleyem Koolhofem.

Faworyci do tytułu

W turnieju mężczyzn faworytem pozostaje Novak Djokovic. Serb nieustannie jest w świetnej formie, a jego ogromne doświadczenie w imprezach wielkoszlemowych nie pozostawia wątpliwości. Bukmacherzy STS oceniają szanse zwycięstwa Djokovica bardzo wysoko – kurs 2,25.

Wśród faworytów znajduje się także Dominic Thiem, który z pewnością po ubiegłorocznym zwycięstwie w US Open nabrał apetytu na wielkoszlemowe sukcesy. Kurs na zwycięstwo Thiema wynosi 6 w LVBet.

Jednym z głównych kandydatów do tytułu jest także Daniil Medvedev (kurs 5,5 w STS). Rosjanin bardzo dobrze zaprezentował się w ATP Cup i podobnie jak Alexander Zverev ma nadzieję na pierwsze wielkoszlemowe zwycięstwo. Bukmacherzy szacują szanse Niemca znacznie niżej. W forBET zwycięstwo Zvereva możecie obstawić z kursem 17,20.

W turnieju pań, przed którym bukmacherzy mają zwykle problem ze wskazaniem jednoznacznej faworytki tym razem największe szanse dają Naomi Osace (kurs 6,5 w STS). Wysoko oceniane są szanse Ashleigh Barty (kurs 8,5 w Fortuna). I choć również Serena Williams (kurs 10 w Fortuna) wciąż pragnie dogonić w liczbie wygranych turniejów wielkoszlemowych Margaret Court, to jednak ani ona ani Japonka nie wygrały w ciągu ostatnich miesięcy trzech turniejów z rzędu, tracąc w nich zaledwie 4 sety. Tej sztuki dokonała Aryna Sabalenka, białoruska tenisistka grająca siłowy tenis i charakteryzująca się bardzo mocnym serwisem zdaniem ekspertów pozostaje w gronie faworytek. Co ciekawe w występach wielkoszlemowych Białorusinka nie dotarła nigdy dalej niż do 3 rundy. Kurs na zwycięstwo Sabalenki wynosi 10,50 w Betfan.

Według bukmachera Fortuna Sabalenka ma większe szanse na zwycięstwo. Wskazano ją jako jedną z głównych faworytek z kursem 7,60 tuż za Naomi Osaką.

Jak obstawiać Australian Open 2021

Przed rozpoczęciem obstawiania warto zajrzeć do naszych poradników i dowiedzieć się jak obstawiać tenis ziemny na początku sezonu a także jak typować mecze na kortach twardych. Znajdziecie tam wiele uniwersalnych porad, ale pewne elementy strategii obstawiania, zwłaszcza w tym roku nie znajdą zastosowania. Dotyczy to zwłaszcza kwalifikacji oraz adaptacji do nawierzchni.

Do tej pory „tradycyjny” turniej kwalifikacyjny rozgrywany bezpośrednio przed rozpoczęciem turnieju głównego pozwalał graczom z dalszych miejsc rankingu na adaptację do nawierzchni i tym samym zdobyciu niewielkiej przewagi nad zawodnikami, którzy nie zdążyli dobrze się przygotować. Tym razem rozgrywanie kwalifikacji miesiąc wcześniej, w zupełnie innej części świata nie tylko nie daje takiej przewagi, ale też ze względu na dłuższą przerwę, może nawet wybić zawodnika z rytmu. Tymczasem zawodnicy z czołowych miejsc rankingu dostali możliwość rozegrania kilku meczów w jednym z trzech turniejów przygotowawczych oraz mistrzostwach drużynowych ATP Cup.

Kwalifikanci po rozegraniu trzech meczów i przystępujący do turnieju głównego często odpadali najdalej w drugiej lub trzeciej rundzie z powodu zbyt krótkiego czasu na regenerację. Wydawałoby się, że teraz mieli tego czasu znacznie więcej, ale pamiętajmy, że wielu tenisistów z drugiej setki rankingu grywa również w challangerach. Warto zatem sprawdzić nie tylko jak dany zawodnik poradził sobie w kwalifikacjach, ale też prześledzić jego rezultaty z ostatniego miesiąca. Jeśli dany gracz od czasu kwalifikacji nie zagrał żadnego meczu należy bardzo ostrożnie podchodzić nawet do typowania handicapów.

Przez ostatnie miesiące niektórzy tenisiści zdążyli się już przyzwyczaić do gry bez publiczności. Niektórzy osiągali nawet lepsze rezultaty nie słysząc w tle dopingu dla rywali. Fani z pewnością będą bardzo dopingować swoich rodaków, więc dobrym pomysłem wydaje się rozważenie korzystnych handicapów w meczach australijskich tenisistów.

Typy bukmacherskie na Australian Open 2021

Turniej wielkoszlemowy to zawsze okazja do obstawienia wielu interesujących meczów, zwłaszcza w dalszej części turnieju, kiedy mamy więcej informacji na temat dyspozycji poszczególnych zawodników. Ale oczywiście w pierwszej rundzie także znajdziemy kilka wartych uwagi typów.

Ciekawie zapowiada się spotkanie Casper Ruud kontra Jordan Thompson. Bukmacherzy oceniają szanse obu zawodników 50/50. Wyżej notowany w rankingu ATP jest Ruud ale jego występ w turnieju Murray River Open oraz relatywnie niewielkie doświadczenie na kortach twardych pozwalają sądzić, że to reprezentant gospodarzy ma większe szanse w tym spotkaniu. Thompson znacznie lepiej rozpoczął sezon 2021 wygrywając trzy mecze na kortach twardych. Zwycięstwo Jordana Thompsona możecie typować po kursie 1,90 u bukmachera STS.

Warto również przyjrzeć się meczowi Grigor Dimitrov kontra Marin Cilic. Faworytem jest Dimitrov, Chorwat zaś przegrał w trzech setach jedyny rozegrany w tym roku mecz z wracającym do formy Jeremym Chardym. Warto przypomnieć, że Cilic w ciągu ostatnich trzech lat dwa razy dotarł w Australian Open do 4 rundy, a w 2018 zagrał w finale. Dodatkowo prowadzi w starciach bezpośrednich i wygrał 4 z 5 meczów na kortach twardych. Kurs na zwycięstwo Cilica 2,40 u bukmachera Fortuna. Więcej typów na Australian Open w dziale typy na tenis.

Promocje na Australian Open 2021

Jak co roku bukmacherzy nie mogą przejść obok tak dużej imprezy obojętnie i możecie być pewni, że przygotują dla Was wiele ciekawych promocji. O wszystkich będziemy informować na bieżąco na stronie głównej naszego portalu. Zachęcamy także do typowania meczów Australian Open w konkursie Ligi Typerów, w którym możecie powalczyć o prawdziwe pieniądze oraz znaleźć wiele interesujących typów bukmacherskich.

Gdzie oglądać Australian Open 2021?

Wszystkie mecze Australian Open 2021 będzie można oglądać na stronach polskich legalnych bukmacherów, na antenie Eurosport oraz w Eurosport Playerze.

Oficjalna strona i bieżące informacje o turnieju: ausopen.com