Już w najbliższy piątek na stadionie Ramon Sanchez Pizjuan w Sevilli spotka się Hiszpania z reprezentacją Ukrainy. Bardzo ważny mecz dla obydwu zespołów.
Po wpadce w Słowacji, gospodarze jeśli myślą o pierwszym miejscu w grupie bezwzględnie muszą wygrać. Ukraina, która zgromadziła dotychczas tyle samo punktów co Hiszpania także myśli o dobrym wyniku i pewnie liczy na coś więcej niż baraże. Historia spotkań obu zespołów na korzyść La Roja. W 2006 roku na Mistrzostwach Świata górą byli Hiszpanie wygrywając 4:0, wcześniej w eliminacjach do Euro 2004 u siebie wygrali 2:1, by zremisować na Ukrainie 2:2.
Która drużyna jest faworytem, jakie kursy wystawili bukmacherzy?
Nie trudno przewidzieć faworyta piątkowego meczu. Hiszpanie mimo nieudanych Mistrzostw Świata oraz wspomnianej wpadki ze Słowacją są zdecydowanym faworytem. Bukmacherzy za zwycięstwo gospodarzy płacą ok. 1,25 za remis 6,00, za wygraną gości 13,00. Czy jednak kurs na na zwycięstwo nie jest za niski? Jeśli przeanalizujemy składy obydwu zespołów to można dość do wniosków, że obronna i pomocnicy hiszpańscy to najwyższy światowy poziom. Powołani obrońcy - Daniel Carvajal, Sergio Ramos (Real), Juanfran (Atletico), Gerard Pique, Marc Bartra, Jordi Alba (FC Barcelona), Juan Bernat (Bayern). Tutaj ciężko znaleźć słabe ogniwo. Podobnie jest w przypadku pomocy Andres Iniesta, Sergio Busquets (FC Barcelona), Mario Suarez, Koke (Atletico), Mikel San Jose (Athletic), Vitolo (Sevilla), Santi Cazorla (Arsenal), Isco (Real), David Silva (City), Cesc Fabregas (Chelsea). Każdy z nich to górna półka. Jednak w przypadku ataku uważam, że jest nieco gorzej. Tutaj nie ma trio z Barcelony, Cristiano Ronaldo czy Benzemy. Diego Costa ze względu na uraz może nie zagrać (ma go zastąpić Juanmi Jimenez z Malagi). Poza tym Pedro Rodriguez (FC Barcelona), Alvaro Morata (Juventus) to nie jest atak marzeń.
Ukraina opiera się na piłkarzach z trzech klubów Dynamo Kijów, Szachtara oraz Dnipro. Trzeba przyznać, że nie są to anonimowi piłkarze, którzy w tym sezonie grają wyśmienicie przede wszystkim w rozgrywkach Europa Cup w których to Dynamo i Dnipro awansowało do ćwierćfinałów. FFU (Ukrainy Federacja Piłkarska) postanowiła odroczyć kolejną rundę Premier Ligi w ramach przygotowań do wyjazdowego meczu przeciwko Hiszpanii. Ostatnia runda Ukraińskiej ligi miała miejsce 15 marca, większość Ukraińskich graczy miała prawie dwa tygodnie na przygotowania, za wyjątkiem Tymoszczuka (Zenit P) oraz Olijnyka (Vitesse). Kontuzjowany pomocnik Sydorczuk (strzelił 2 bramki w kwalifikacjach) zostanie zastąpiony przez Serhija Rybałke z Dynamo K. To będzie jedyna strata w drużynie M. Fomenki.
Nasz typ bukmacherski
Nie neguję faworyta jakim jest niewątpliwie Hiszpania, jednak gram na handicap azjatycki +2 Ukraina. Kurs na poziomie 1,75 w forBET wydaje mi się dobrym wyborem. Faktem jest, że goście tracą mało bramek (w obecnych eliminacjach zaledwie jeden stracony gol). Poza tym Hiszpanie to nie ten sam zespół, który zdobywał Mistrzostwo Świata czy Europy i choć trzy grupowe spotkania wygrali dosyć wysoko (3:0, 0:4, 5:1) to jednak były zespoły o zdecydowanie słabszej jakości. Dla mnie odniesieniem był mecz rozgrywany na Słowacji, który pokazał, że „wilk nie taki straszy jak go malują”. Poza tym przy handicapie +2 Hiszpania musiałaby wygrać aż różnicą trzech goli, żebyśmy przegrali zakład. Dodatkowo mecz będzie sędziowany przez tureckiego arbitra Cüneyt Çakıra, z którym drużyna Ukrainy ma dobre wspomnienia :)
Więcej darmowych typów na http://www.interbookie.pl