FC Barcelona pokonała AC Milan w rewanżowym spotkaniu 1/8 Ligi Mistrzów 4:0 i awansowała do ćwierćfinału tych rozgrywek. W pierwszym meczu w Mediolanie padł wynik 2:0 dla Milanu.
W tym meczu Barcelona miała udowodnić, że nadal jest głównym faworytem do zdobycia tego trofeum a porażki z Milanem i dwie z Realem Madryt to wypadek przy pracy.
Podopieczni Jordi Roury, który zastępuje Tito Vilanovę dominowali od pierwszych minut spotkania. Grając ostrym pressingiem nie dawali szans rywalom nawet na wyjście ze swojej połowy. Pierwsza bramka padła w piątej minucie, Leo Messi otrzymał podanie od Xaviego i pewnym strzałem pokonał Abiattiego.
Jeszcze w pierwszej połowie w 40 minucie Argentyńczyk zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. Po raz kolejny otrzymał piłkę przed polem karnym i nie atakowany przez obrońców umieścił piłkę w siatce tuż przy słupku.
Chwilę przed drugą bramką dla Blaugrany Rossonerim udało się wyjść z kontrą po której Niang trafił w słupek bramki strzeżonej do Valdesa. Ta bramka mogła całkowicie zmienić przebieg tego meczu.
Po przerwie w 55 minucie David Villa podwyższył na 3:0. Zawodnicy AC Milan grali bardzo słabo, w ogóle nie przypominali zespołu, który przed dwoma tygodniami pokonał Dumę Katalonii. Obrońcy spisywali się co najmniej przeciętnie a grę w ofensywie ożywił dopiero Robinho oraz Bojan Krkić, którzy na boisku pojawili się w 75 minucie. Milan grał katastrofalnie a Barcelona to wykorzystała strzelając cztery bramki.
W końcówce spotkania kiedy Włosi w końcu zaatakowali Katalończyków nadziali się na kontrę, którą w 92 minucie meczu wykorzystał Jordi Alba. Barcelona wygrała 4:0, w dwumeczu 4:2 i to ona zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
FC Barcelona - AC Milan 4:0 (2:0)
Lionel Messi 5, 40, David Villa 55, Jordi Alba 90+2.
FC Barcelona: Víctor Valdes - Jordi Alba, Javier Mascherano (77-Carles Puyol), Gerard Pique, Dani Alves - Andres Iniesta, Sergio Busquets, Xavi Hernandez - David Villa (75-Alexis Sanchez), Lionel Messi, Pedro Rodriguez (83-Adriano Correia).
AC Milan: Christian Abbiati - Kevin Constant, Cristian Zapata, Philippe Mexes, Ignazio Abate - Mathieu Flamini (75-Bojan Krkić), Massimo Ambrosini (60-Robinho), Riccardo Montolivo - Stephan El Shaarawy, Kevin-Prince Boateng, M'Baye Niang (60-Sulley Muntari).
W drugim spotkaniu rozegranym we wtorek Galatasaray Stambuł niespodziewanie pokonało Schalke 04 Gelsenkirchen na terenie rywala 3:2 i awansowało do ćwierćfinału rozgrywek.
W pierwszym spotkaniu padł remis 1:1, który jeszcze bardziej stawiał Niemców w roli faworyta przed rewanżem. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw zwłaszcza, że już w 17 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Roman Neustadter pokonał Fernando Muslere i Górnicy prowadzili 1:0. W 34 minucie piłkarze Galatasaray wyrównali. Bramkę zdobył Hamit Altintop. Kapitan Lwów idealnie przymierzył z ponad 30 metrów czym zaskoczył Hildebranda, który musiał wyciągać futbolówkę z siatki.
W 42 minucie kiedy wszyscy czekali już na drugą połowę najlepszy strzelec przyjezdnych Burak Yilmaz minął obrońcę Schalke i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Tą bramką zrównał się z Cristiano Ronaldo w klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek Ligi Mistrzów w tym sezonie. Obaj zawodnicy mają po osiem trafień.
W drugą połowę lepiej weszli piłkarze Galaty, którzy w 53 minucie mogli podwyższyć jednak na posterunku był Timo Hildebrand.
W 62 minucie Michel Bastos doprowadził do wyrównania. Niemcom zostało niecałe pół godziny na zdobycie trzeciej bramki. Niebiescy atakowali całym zespołem jednak nie byli w stanie pokonać Muslery. W doliczonym czasie gry w 94 minucie Galata wyszła z kontrą, która skończyła się dla nich trzecią bramką. Na listę strzelców wpisał się Umut Bulut.
Mecz zakończył się wynikiem 2:3 i to Galatasaray jest w ósemce najlepszych drużyn w Europie.
Schalke Gelsenkirchen - Galatasaray Stambuł 2:3 (1:2)
Roman Neustadter 18, Michel Bastos 63 - Hamit Altintop 37, Burak Yilmaz 42, Umut Bulut 90+4
Schalke Gelsenkirchen: Timo Hildebrand; Atsuto Uchida, Benedikt Hoewedes, Joel Matip, Sead Kolasinac; Jefferson Farfan, Marco Hoeger (85-Max Meyer), Roman Neustaedter (46-Christian Fuchs), Julian Draxler, Michel Bastos; Teemu Pukki (85-Chinedu Obasi).
Galatasaray Stambuł: Fernando Muslera; Emmanuel Eboue, Semih Kaya (79-Goekhan Zan), Dany Nounkeu, Albert Riera; Hamit Altintop, Felipe Melo, Selcuk Inan, Wesley Sneijder (70-Nordin Amrabat); Burak Yilmaz (86-Umut Bulut), Didier Drogba.
W środę kolejne spotkania 1/8 finału. Bayern Monachium zagra z Arsenalem Londyn (pierwszy mecz 3:1 dla Bawarczyków) a Malaga z Porto, które w Portugalii zwyciężyło 1:0.