Stoke City zaczęło sezon całkiem nieźle, ale potem rozpoczęły się schody w postaci znacznie trudniejszego terminarza. Po United i Liverpoolu, formę gospodarzy sprawdzą dla odmiany „Kanonierzy”.
Premier League, Stoke City – Arsenal Londyn, sobota, 16.12.2014, godz. 16.00
Twardziele z północnej Anglii nie są drużyną, która komukolwiek odpuszcza - także w meczach z faworytami zawsze walczą do upadłego. Z Liverpoolem przegrali w ostatnich sekundach 0:1, a w Manchesterze z United długo remisowali, by przegrać 1:2, po tym, jak sędzia nie uznał im bramki. Także Arsenalowi z pewnością postawią ciężkie warunki.
Londyńczycy znajdują się w dokładnie odwrotnej sytuacji. Nie imponują może aż tak finezyjną grą, jak to zwykle u trenera Arsene’a Wengera bywało, ale za to przynajmniej od kilku tygodniu konsekwentnie kolekcjonują punkty i są już bardzo blisko wymarzonego powrotu do strefy dającej grę w Lidze Mistrzów.
Największego „kopniaka” dało Kanonierom pewne zwycięstwo nad Borussią Dortmund. Potem przyszły: obowiązkowa wygrana nad West Bromwich i wcale nie takie łatwe zwycięstwo z rewelacyjnym w tym sezonie Southampton. W bardzo wyrównanym meczu trzy punkty uratowała im dopiero bramka Alexisa Sancheza, z pewnością najlepszego ich zawodnika w trwającym sezonie.
Stoke teoretycznie walczy z każdym, a faworytem, który regularnie się tu męczył jest właśnie Arsenal. Goście z Londynu nie wygrali tutaj przecież od czterech meczów, notując dwie porażki i dwa remisy. Gospodarze są jednak teraz drużyną słabszą niż w poprzednim sezonie i byłoby sporą niespodzianką, gdyby w sobotnim meczu przerwali trwającą od kilku tygodni kiepską passę.
Ciekawe kursy w bukmacher:
Arsenal wygra – 2.05 (Zakład z marżą 0%)
Wynik meczu /suma goli – Arsenal / poniżej 3.5 – 2.65
Arsenal wygra dokładnie jednym golem – 3.65
Dokładny wynik – 0:1 – 7.25