Zakłady bukmacherskie nie zostały wymyślone w dobie internetu. Przed rozpowszechnieniem się technologii gracze również obstawiali zakłady, tyle że w punktach stacjonarnych. Jaka obecnie wygląda sytuacja naziemnych bukmacherów w Polsce?

Punkty stacjonarne nadal odwiedzane są przez graczy. Znaczną część grających stanowią: starsi gracze, którzy przywykli do takiego sposobu składania zakładów, młodzi chłopcy na granicy 18. roku życia, marzący o fortunie zbitej na 2–5-złotowych kuponach, oraz osoby, którym bardziej od wygrania pieniędzy zależy na spotkaniu się z „ziomalami” i wypiciu kilku piw pod blokiem.

Z niebytu i zapomnienia polskie firmy wyciągnęła ustawa hazardowa, która prawnie zakazuje Polakom gry u bukmacherów nieposiadających licencji na przyjmowanie zakładów bukmacherskich w Polsce. Żaden z zagranicznych internetowych bukmacherów takiej licencji nie posiada, więc osobom logującym się z terytorium RP grać u nich w świetle polskiego prawa nie wolno. Po 2010 roku rozpoczęła się, wsparta mocnym lobbingiem przez właścicieli naziemnych bukmacherów, nagonka na internetowych graczy mająca na celu zwiększenie ruchu w punktach naziemnych.

Wykorzystując sytuację, dwie największe firmy na polskim rynku – STS oraz Fortuna – przeszły do ofensywy, wkraczając w świat sponsoringu sportowego. Zostały sponsorami strategicznymi dwóch największych klubów piłkarskich, odpowiednio Lecha Poznań i Legii Warszawa. Mimo zaostrzonych przepisów gracze nad Wisłą często wolą obstawiać u zagranicznych firm, narażając się tym samym na kary finansowe ze strony Urzędu Celnego.

Głównym mankamentem bukmacherów stacjonarnych są wysokie podatki nakładane na gracza, które przekładają się na niższą ewentualną wygraną. Gdy gracz stawia zakład, za każdym razem pobierane jest 12 procent wkładu na poczet daniny dla budżetu państwa. Oznacza to, że np. grając za 100 PLN, tak naprawdę gracz zawiera zakład za 88 PLN, więc na starcie bukmacher pobiera 12% (i odprowadza do budżetu państwa), a dopiero do tego dolicza swoją marżę.

Kolejny podatek pobierany jest w przypadku wysokich wygranych, czyli powyżej pułapu 2280 PLN. W takiej sytuacji wypłata za wygrany kupon zostanie pomniejszona o 10 procent. Więcej o kwestiach podatkowych przeczytać możesz w artykule Podatki w zakładach bukmacherskich.

Bukmacherzy naziemni w Polsce

Naziemni bukmacherzy, zwani w slangu bukmacherskim „ziemniakami”, oprócz placówek stacjonarnych posiadają też strony internetowe, więc można u nich obstawiać w naziemnych punktach oraz online. W świetle ustawy hazardowej są to jedyni legalni bukmacherzy dla osób przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Fortuna

Fortuna to czeska firma, która działa w Polsce od 1989 roku. W tym czasie zjednała sobie wielu miłośników zakładów bukmacherskich. Na rynku zakładów naziemnych od lat rywalizuje z STS-em. Posiada szeroką i atrakcyjną ofertę zakładów, w której nie brakuje rynków egzotycznych i zakładów na niższe ligi polskie. Fortuna wystawia zdecydowanie najwyższe kursy spośród bukmacherów dostępnych na polskim rynku.

Przeczytaj opis i Fortuna opinie graczy w oddzielnym artykule. Zobacz w jakich godzinach otwarte są punkty stacjonane Fortuna.

Milenium

Milenium na rynku bukmacherskim działa od 2004 roku. Wywodzi się z Poznania i znane jest z czerwono-białych barw. W całym kraju ma blisko 200 punktów przyjmowania zakładów, posiada również stronę internetową, na której możliwe jest obstawianie. Na start oferuje bardzo dobry bonus powitalny – 100% aż do 760 PLN, jest dobrą alternatywą dla pozostałych firm bukmacherskich.

Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze Milenium w oddzielnym artykule.

Totolotek

Totolotek to najstarszy polski bukmacher, w branży bukmacherskiej obecny od 1992 roku. Ofertą przypomina Milenium. Nieznacznie odstaje od oferty STS-u i Fortuny.

Bonus dla nowych graczy online w Totolotku to 100% od pierwszego depozytu do kwoty 1000 PLN. Aby uwolnić bonusowe środki, należy zagrać za równowartość czterokrotności otrzymanego bonusu. Do obrotu wliczają się jedynie kupony z kursem co najmniej 3.00.

Przeczytaj opis i naszą opinię o tym bukmacherze. Totolotek opinie graczy są w oddzielnym artykule.

forBET

forBET to bukmacher, który powstał w 2016 roku i przez pierwsze dwa lata dostępny był jedynie w internecie. W sierpniu 2018 roku forBET uruchomił samoobsługowe terminale do obstawiania zakładów w placówkach naziemnych w wielu polskich miastach. Co prawda nie są to punkty przyjmowania zakładów z prawdziwego zdarzenia, jednak nie da się ukryć, że forBET jest obecny na polskich ulicach.

Przeczytaj pełny opis i naszą opinię o bukmacherze forBET w oddzielnym artykule.

Star Typ Sport

Zdecydowanie największa polska firma, o której coraz głośniej ze względu na podejmowane liczne akcje promocyjne. Do takich należy sponsoring Lecha Poznań oraz piłkarskiej reprezentacji Polski. Bukmacher zdecydował się nawet nakręcić dwa spoty reklamowe, które wyświetlane były w telewizji.

STS posiada najszerszą ofertę spośród bukmacherów naziemnych w Polsce. Prawdziwymi perełkami mogą być zakłady niższych polskich lig, szczególnie piłkarskich, które można obstawiać w STS-ie. Kursy na najważniejsze wydarzenia, a szczególnie ich rynki poboczne (np. under/over, handicapy), znacznie odbiegają od kursów bukmacherów sieciowych. Najlepsi gracze z punktów stacjonarnych biorą udział w zawodach, w których zwycięzca miesięcznego etapu otrzymuje samochód osobowy.

Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze STS w oddzielnym artykule. Zobacz jakie są godziny otwarcia punktów stacjonarnych STS.

eTOTO

Bukmacher ETOTO funkcjonuje na polskim rynku od 2011 roku, jednak tak naprawdę porządną ofertę stworzył dopiero w 2017 roku. Właśnie w 2017 roku nastąpiła całkowita przebudowa i modernizacja strony internetowej, doszły zakłady na żywo, a ofertę zakładów powiększono o 300%. Powstała nowa identyfikacja wizualna, logo oraz nowa strategia marketingowa.

Do promocji swoich usług ETOTO zatrudniło chyba największy sztab znanych postaci: Mateusza Borka, Tomasza Hajtę, Romana Kołtonia, Tomasza Smokowskiego i Michała Pola. Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze ETOTO w oddzielnym artykule.

LV BET

Bukmacher LV BET w 2016 roku przebojem wszedł na polski rynek zakładów. Ambasadorem firmy przez długi czas był Zdzisław Kręcina – znany medialnie były dyrektor ds. marketingu i organizacji imprez PZPN.

Od samego początku LV BET prowadzi bardzo intensywną akcję marketingową, jednak nie widać znaczącego wzrostu popularności tego bukmachera wśród graczy. Przed LV BET jeszcze dużo pracy, aby dorównać liderom.

Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze LV BET w oddzielnym artykule.

TOTALbet

Bukmacher TOTALbet działa od marca 2018 roku. Twarzą bukmachera jest dziennikarz piłkarski Andrzej Twarowski. TOTALbet dopiero ogłosił chęć otwarcia punktów stacjonarnych.

Oferta tego bukmachera prezentuje się bardzo solidnie. Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze TOTALbet w oddzielnym artykule.

Superbet

Bukmacher Superbet to spółka zależna rumuńskiego bukmachera o tej samej nazwie. Na czele Superbet stoją byli managerowie Fortuny. Na rynku zakładów dostępny jest od grudnia 2017 roku, niestety na razie niczym nie zachwyca.

Superbet albo szybko ulepszy swoją ofertę i dogoni konkurencję albo zniknie z rynku. Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze Superbet w oddzielnym artykule. Sprawdź gdzie znajdziesz najbliższe punkty stacjonarne od Superbet.

Traf

Traf – Zakłady Wzajemne to państwowy bukmacher specjalizujący się w zakładach na gonitwy koni i kłusaków. Bukmacher posiada wyłącznie placówki stacjonarne zlokalizowane na terenie torów wyścigów konnych: Partynice, Służewiec, Hipodrom.

Przeczytaj opis i naszą opinię o bukmacherze Traf w oddzielnym artykule.

Marketing i prestiż

W dzisiejszych czasach ponad 80% zakładów zawieranych jest w internecie. Przed komputerem czy za pomocą telefonu w ciągu minuty można zdeponować środki poprzez szybkie metody płatności, a następnie obstawić zakład.

W jakim celu kolejni bukmacherzy (LV BET, TOTALbet, Superbet) otwierają placówki stacjonarne, narażając się na dodatkowe koszty? Obsługa placówki wiąże się z kosztem wyremontowania i wynajmowania lokalu oraz pensją dla obsługi. Dochodzi do tego kwota zakupu licencji na zakłady stacjonarne (90 000 zł) i opłata od każdej placówki (2200 zł). Przecież podchmieleni chłopacy z sąsiedztwa nie zapewnią bukmacherom zwrotu poniesionych kosztów – jaki to ma sens?

Otóż bukmacherzy traktują punkty naziemne jako formę marketingu. Firmy bukmacherskie nie mogą wykupywać reklam na bilbordach, nie mogą bezpośrednio promować swoich usług, gdyż zabrania tego obowiązująca ustawa. Wykorzystują zatem punkty naziemne jako miejsce, które mogą od zewnątrz obkleić swoim logo z napisem „zakłady bukmacherskie”. Dzięki takiej reklamie mogą dotrzeć do nowej grupy klientów, którzy akurat przechadzają się ulicą.

Drugim powodem jest możliwość uwiarygodnienia swojego biznesu. Skoro firmę stać na prowadzenie placówek, oznacza to, że musi to być solidny i wiarygodny bukmacher. Punkty naziemne dodają bukmacherom prestiżu w oczach klientów.

Minusy bukmacherów naziemnych

Podatki, podatki, podatki…

Tak jak pisaliśmy już na samym początku – to największa udręka polskich graczy. W przypadku wyższych stawek, aby uniknąć płacenia 10-procentowego podatku dochodowego, trzeba rozbijać kupon na kilka mniejszych. Niestety 12-procentowego podatku od gier ominąć się nie da, straty ponoszone przez aktywnych graczy z tego tytułu są ogromne. W Polsce nie ma legalnych bukmacherów bez podatku, gracze mogą jedynie liczyć na akcje marketingowe, w których bukmacherzy biorą na siebie ten podatek. Akcje typu „happy hours – graj bez podatku” organizowane są przez niektórych bukmacherów.

Wysokie marże, niskie kursy

Jeśli zakład nie jest unikatem na rynku, to na 99% w sieci znajdzie się zagraniczny bukmacher, który będzie oferował zdecydowanie lepszy kurs na to zdarzenie. Zagraniczne firmy nie obciążają gracza 12-procentowym podatkiem obrotowym i 10-procentowym podatkiem dochodowym. Firmy zagraniczne zarejestrowane są w takich lokalizacjach (Malta, Gibraltar, Cypr), gdzie podatek od wygranych wynosi 0%. Aby legalnie obstawiać zakłady u zagranicznych bukmacherów, należy znajdować się poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Biurokracja

Zakładanie konta online u bukmachera stacjonarnego wiąże się z koniecznością wprowadzenia zdjęć dokumentu potwierdzającego tożsamość (dowodu osobistego czy prawa jazdy) przed rozpoczęciem jakiejkolwiek gry.

Organy ścigania

Gra w bukmachera naziemnego to tylko pozornie bezpieczna sprawa. Służba Celna, zajmująca się szukaniem graczy nielegalnych bukmacherów internetowych, mając wgląd w dane bukmacherów naziemnych, może bez problemu wejść w posiadanie danych gracza. Mając dane klientów legalnych bukmacherów może poszerzać krąg podejrzanych o łamanie ustawy hazardowej, bo skoro ktoś obstawia w punktach naziemnych, istnieje prawdopodobieństwo, że robi to również nielegalnie w internecie.

Korzyści bukmacherów naziemnych

Wysokie bonusy – bonusy przyznawane przez bukmacherów naziemnych są wysokie i dość łatwe w obrocie. To zdecydowany plus, który może skłonić do chociaż chwilowego „romansu” z taką formą zawierania zakładów.

Programy lojalnościowe – bukmacherzy stacjonarni dbają o swoich klientów, przyznając im punkty za każdą wizytę w punkcie, przegrane i wygrane zakłady oraz inne aktywności. Te przekładają się na darmowe zakłady, drobne upominki bądź też rywalizację w turniejach, w których do zdobycia są atrakcyjne nagrody rzeczowe.

Zakłady na niższe polskie ligi – tylko lokalni bukmacherzy wystawiają kursy na polskie niższe ligi piłkarskie. Jedynie tutaj postawisz na amatorskie ligi, na mecze międzywojewódzkiej 3. ligi i wojewódzkiej 4. ligi, które są czwartą i piątą klasą rozgrywek piłki nożnej w Polsce.

Anonimowe zakłady za gotówkę – bukmacherzy internetowi wymagają podania danych osobowych (wyjątek to bukmacherzy bitcoinowi) i weryfikują tożsamość gracza. W punktach naziemnych nie trzeba się niczym legitymować, a opłatę za zakład można uiścić gotówką.

Potwierdzenie wygranej – naziemni bukmacherzy wystawiają na żądanie tzw. potwierdzenie wygranej. Na potwierdzeniu widnieje kwota wygranej, a potwierdzenie wydawane jest na okaziciela wygranego anonimowego kuponu. Takie potwierdzenie może się czasami przydać.

Przyszłość bukmacherów naziemnych

Zakłady stacjonarne zawsze będą miały swoich zwolenników, gdyż przejście się do punktu naziemnego wiąże się z pewnymi walorami emocjonalnymi – można spotkać się z kumplami i pogadać o piłce nożnej, zapalić papierosa lub wypić piwo w towarzystwie czy zagadać z miłą panią z okienka.

Jednak są to walory czysto rekreacyjne i mało opłacalne. Niewiele osób zdecyduje się na grę w momencie, kiedy w tym samym czasie będzie mogło spokojnie w domu obstawiać w innych miejscach, mając szansę na zdecydowanie wyższe wygrane za taką samą stawkę.

Każdy z graczy, który poważnie myśli o zarabianiu na zakładach sportowych, prędzej czy później musi przenieść się od naziemnych bukmacherów do tych internetowych. Powód? Znacznie wyższe wygrane, błyskawiczne rozliczanie zakładów czy komfort grania w dowolnym miejscu o każdej porze. Jeżeli zastanawiasz się, jakiego internetowego bukmachera wybrać, przeczytaj artykuł Wybór bukmachera.